-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Biały nalot na krokwiach
Witam,
Ostatnio z niepokojem stwierdziłem, że w niektórych miejscach na krokwiach pojawił mi się ledwo zauważalny biały nalot (pleśń), podobny do tego jaki można zaobserwować czasem na starym chlebie...
Dom jest w stanie surowym otwartym (otwory zabezpieczone folią) i tak stał od jesieni przez całą zimę. Na krokwiach jest folia paroprzepuszczalna a na niej blacha - także przewiew był znakomity...
Planuję teraz (przed ułożeniem wełny w dachu pomalować krokwie jeszcze raz jakimś "zielonym" paskudztwem (krokwie kupiłem nieimpregnowane i budowlańcy sami "moczyli" je w rynnie z impregnatem).
Czy uważacie, że takie ręczne domalowanie impregnatem rozwiąże problemy. Nie chcę za kilka lat odkryć, że konstrukcja mojego dachu jest totalnie zniszczona przez grzyb.
Poradźcie...
darek
-
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
O takiej pleśni był już obszerny wątek na forum w tym roku, o ile pamiętam ten temat to nie jest to wielka tragedia, pozdrawiam, jeje
-
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Sugeruję ogrodowy opryskiwacz ciśnieniowy, rozrobić jux grzybo-robalo-ognio-chronny i opryskać. Opryskiwacz przyda się potem w ogródku.
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Pleśniotox E firmy Inco Veritas
-
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
Dzieki za odpowiedzi. Oczywiście chętniej bym to opryskał niż malował, ale mam wątpliwości czy nie zaszkodzi to folii paroprzepuszczalnej. Gdyby było deskowanie to wybór jest oczywisty - jedziemy po całości. A tak? Nie wiem na ile prezycyjnie można podawać impregnat taki opryskiwaczem...
-
ELITA FORUM (min. 1000)
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum