ottt...mają ludzie problemy... wy chyba nie słyszeliście zębca czy defro w czasie pracy
swoj kociołek zakupiłem w marcu,posiadam równiez kocioł na eko innej firmy z retortą I generacji tz fajkową, teoretycznie powinno być cicho bo są mniejsze opory w podawaniu ekogroszku,ale tam dopiero jest hałas, rbr w porównaniu z drugim kotłem to oaza ciszy...generalnie kocioł na na eko bedzie hałasował i już ! jedyne jakie znam bezgłośne zródło ciepła to prąd
przyjrzyjcie się waszym ustułowaniem kotłów, czy są równe, czy nie ma jakiegos przechyłu, czy gdzieś nie dotyka sciany, dobrze jak wczesniej pod kociołek i stopkę podłożone jest kawałek gumy,nastepna sprawa to kotłownie- nowoczesne kotłownie to kafelki,czyli odbijają i potegują hałas.. wszystko to nakłada sie na na generownie hałasu, ja przestałem walczyć z kotłem- wyciszyłem kotłownię
porzadne drzwi i uszczelki na oscieżnicy załatwiły sprawę.