Napisał
sobieradek
W swoich kominach miałem podobną sytuację. Zobiłem wyloty (kratki) nie "na przestrzał", ale po dwie wychodzące z każdego kanału wentylacyjnego pod kątem prostym. Tak więc zależnie od kierunku wiatru wywiew z każdego kanału jest możliwy bądź przez jedną, bądź przez drugą kratkę.
Aby spaliny nie dostawały się do wentylacji (np. podczas "ewentualnej "cofki"), trzeba wywiewkę z kanału spalinowego dać kilkadziesiąt cm wyżej, niż poziom tych kratek wentylacyjnych.
Jeśli chodzi o komin gazowy, to musisz zlecić wbudowanie wkładu kwasoodpornego (np. dla kotła kondensacyjnego, to najczęściej system "rura w rurze"). Jeśli by się nie zmieścił, to są wersje z oddzielnym poborem powietrza do spalania i oddzielnie kanał spalinowy. Wtedy w kanale ceramicznym byłby tylko wkład stalowy na spaliny (najczęściej rura fi 80 mm).
Pozdrawiam