Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)

[anSi]

....A' propos - Zochna, a Twój dziennik, lub chociaż parę fotek to nie łaska? Z tego co czasem zdradzasz to dom masz piękny. ...

[pestka56]

Romana, zdaje się, że odkryłam właśnie kosmiczne pokłady tępoty w sobie Oświeć mnie proszę, bo ja mam zawsze tak,że najróżniejsze ciekawe i ważne informacje docierają do mnie najpóźniej.
Dotarło do mnie, że Wy ten wspaniały dom rozebraliście na kawałki i postawiliście–złożyliście na swojej działce !!! Czy ja błysnęłam

[Zochna]

Pestko, wygląda na to, że możesz mieć rację

a z moim dziennikiem - to ja się nawet zabierałam, ale przez rok miałam dziurę w ziemi - i nie bardzo było co tego..
A potem zwyciężyło moje wrodzone lenistwo , niestety.
A teraz to ja już od lat zamieszkana - chociaż nie-wykończona tu i ówdzie
I archiwum zdjęć mam tak inteligentnie urządzone, że jest datami
czyli razem imieniny wujka Staszka i (za przeproszeniem ) krycie dachu, na ten przykład.
Sama archiwizowałam
Ale się nie kryguję - i chętnie pokażę - jak znajdę Ino nie wiem gdzie

[pestka56]

Zochna, mam identycznie z domem, ale archiwum wiem gdzie jest , choć część szlag trafił, gdy zdechł mi dysk twardy i po odzyskaniu daty są nieźle pomieszane.

To znaczy TAK - rozebrali i złożyli ? Dzielni ogromnie . Wiem jakie to trudne. Mam przyjaciół, którzy to przećwiczyli z ceglanym domem pod opieką konserwatorską na dodatek.

[Jagna]

I archiwum zdjęć mam tak inteligentnie urządzone, że jest datami
czyli razem imieniny wujka Staszka i (za przeproszeniem ) krycie dachu, na ten przykład.
Sama archiwizowałam

Ja tam chętnie obejrzę imieniny wujka Staszka. Nawet nie wiem czy nie chętniej niż krycie dachu....

Ale się nie kryguję - i chętnie pokażę - jak znajdę Ino nie wiem gdzie

to poszukaj? Teraz...?

[Zochna]

matko. to trudniejsze niż myślałam. Może nowych narobię - będzie szybciej
U Ciebie mam wkleić ?

[Jagna]

Będzie mi bardzo miło. Możesz też założyć własny wątek, co by więcej ludzi Cię zobaczyło. Możesz i tu i tu. I to jest najlepsza opcja, się mi wydaje

[Zochna]

własny ? to mi ze trzy lata zajmie
wkleję kawałek - jak pozwalasz u Ciebie. Zacznę oczywiście od dziury.
Mam około 600 zdjęć dziury - to lecę chronologicznie.
Żart, żart - głupi zresztą

Wuala - rok 2010 - elewacja północna (chyba). Drzwi tymczasowe . Zostały do dzisiaj


w 2011 przybył ganek - potem się jeszcze pomalował i dostał kwiatka - ale nie mogę znaleźć zdjęcia


O, Jagunia tu jeszcze jest ..

A to normalnie LISTOPAD 2010 - od strony tzw. ogrodu...


od tego czasu : zginął śnieg.
Pojawiła się konstrukcja pod zadaszenie tarasu.
Zadaszenie jest przewidywane jeszcze w tym wieku

Przy okazji przepraszam domek , że z obiecanych gadżetów typu okiennice i wykończenie drewnem elewacji jeszcze nic nie dostał
Ale myślimy o tym. I bardzo dziękuję Jagnie - w imieniu swoim i domu - że się mógł tutaj czasowo zaprezentować

[Jagna]

Oooooo....sikowy dach!!!! I szprosy cudne.... I to zadaszenie ganku.... Zochna, jak Ty masz pięknie! A środek pokażesz, pliiiiiizzzzz!
To ja już wujka odpuszczę, pokazuj, pokazuj!

[Zochna]

tak mi mów Jagna. To ja już w ogóle bez wyrzutów sumienia będę sobie siedzieć na kanapie - zamiast likwidować gołe żarówki
Dziękuję Ci bardzo. To jest bardzo zwyczajny dom - bez dizajnerskich osiągnięć.
A czasem żałuję - jak oglądam różne zdjęcia tutaj Ale - dobrze się w nim czujemy - a to najważniejsze.
Czasem myślę, że może następny dom - jak się będziemy bardzo nudzić ..

Środek to bym musiała cyknąć - bo na tych co mam , to wszędzie jakiś kapeć albo inna psia kość się wala

[dorkaS]

Zochna, śliczny!

A jaką masz podmurówkę! To było moje marzenie i zgapiłam się, a potem było już na cokolwiek za późno A jak krokiewki wystają. Mniam.

[Jagna]

.... i jakie pieseczki pilnują! Skoro jedno miejsce się niestety zwolniło, tak sobie myślę, że.....Czernysz pięęęęęknie by wyglądał na tle takiego domu

[Gosiek33]

Zochna, śliczny!

A jaką masz podmurówkę! To było moje marzenie i zgapiłam się, a potem było już na cokolwiek za późno A jak krokiewki wystają. Mniam.

czterema łapami podpisuję się pod każdym słowem

[Romana101]

Romana, zdaje się, że odkryłam właśnie kosmiczne pokłady tępoty w sobie Oświeć mnie proszę, bo ja mam zawsze tak,że najróżniejsze ciekawe i ważne informacje docierają do mnie najpóźniej.
Dotarło do mnie, że Wy ten wspaniały dom rozebraliście na kawałki i postawiliście–złożyliście na swojej działce !!! Czy ja błysnęłam

Tak, dokładnie, rozłożyliśmy i postawiliśmy na naszej działce. Dom na szczęście nie był objęty opieką konserwatorską - na to chyba bym się nie porwała.

[Romana101]

Zochna piękny dom, ja nie mogę się doczekać, kiedy nasz wiór zmieni kolor. Ganek cudny, marzyły mi się takie zdobione słupy, ale cieśla nie chciał mi ich zrobić, a potem już zaczeli składać dom i nie było czasu na szukanie. Kiedyś się wymieni, a może sama sobie porzeźbię

[pestka56]

Zochna , P I K N Y jest A już podmurówka i osika

Zdradź jak masz tę podmurówkę zrobioną? Czy to okładzina z łupanego kamienia polnego (czyli granitu) czy też mury na tym cudzie stoją?

[Moose]

Środek to bym musiała cyknąć - bo na tych co mam , to wszędzie jakiś kapeć albo inna psia kość się wala

Może być z kością i kapciem...
Domek prześliczny, słupów rzeźbionych zazdraszczam wielce
Nad okiennicami zaczynam przemyśliwać i u mnie

[Zochna]

Jej, jak miło Dziękuję bardzo Dziewczyny , cieszę się że Wam się podoba.
Zwłaszcza, że - jak już zeznałam - na elewacji powinno być jeszcze trochę drewna,
opaski - okiennice i deskowana góra na szczytowych ścianach.
Pestko - nie, to nie jest, niestety, prawdziwy fundament kamienny, okładzina z łupanego
Szerokość ław od początku zakładała ocieplenie+kamień - tak żeby mniej więcej zlicować się z murami, tzn podmurówka wystaje na jakieś 1/3 cegły.

Osikę bardzo lubię, fajnie wygląda, dobrze izoluje poddasze.
Romana, zmiana koloru to kwestia jednego sezonu jesienno-zimowego
Z malutkich minusików : wióry się złuszczają - i takie osikowe "kłaczki" spływają z każdym deszczem i potem siedzą sobie na meblach
i deskach tarasowych
No i myślę, że z obiecaną trwałością - wg naszych Panów osikowych - 20 lat - to lekka przesada... Jak dociągniemy wspólnie do 15 lat - to będzie fajnie.

Wykorzystując dobre serce Jagny - wklejam jeszcze aktualne z pomalowanym gankiem - myślę, że teraz są lepsze proporcje.
Ten jasny był wizualnie duży w stosunku do domu.



Dziękuję , dziękuję !

[Jagna]

Zochna, ja naprawdę nie za bardzo jestem dobra w słodzeniu, szczególnie jeżeli ma ono nie być szczere. Widzisz jaki styl próbuję uzyskać u siebie, więc będziesz też wiedziała, że mówię prosto z serca:
1. w dwie sekundy zamieszkałabym w Twoim domu
2. marzę, że kiedyś, pomalutku zbliżymy się ze stylem do Waszego (i ta lampa!!!!)
3. gdybym przejeżdżała obok, na pewno zatrzymałabym się z rozdziawioną gębą z zachwytu
4. twój dom to kwintesencja DOMU w moim pojęciu
5. dopiero teraz rozbudziłaś moją (a raczej pewnie naszą) ciekawość Twoich wnętrz, chociaż ja już wiem, że tam u Ciebie pachnie chlebem
6. Ciebie też będę musiała zabić.... Sorry

[Moose]

5. dopiero teraz rozbudziłaś moją (a raczej pewnie naszą) ciekawość Twoich wnętrz, chociaż ja już wiem, że tam u Ciebie pachnie chlebem

Dokładnie...
Czekam z niecierpliwością na foty