Komentarze do Prostego (życia Jagny i Petera)

[TAR]

ha u mnie pszczolki to maja tyyyyyleeee do wyjadania, ze sie nie wyrabiaja a i ptaszki zima tez maja owoce glogu, rajskie jabluszka, owoce dlawiszy i wiele innych plus karmnik. za to ja musze na te pszczolki uwazac, bo moga mi niechcacy krzywde zrobic. podczas kwitnienia staram sie nie lazic miedzy krzakami, niestety troche zarastaja przez to ale zycie mi jeszcze mile, nie bede sie narazac na ugryzienia.
i dla pamieci: teraz jak sa upaly postawcie kilka pojnikow dla ptakow im jest trudno. u mnie woda rozstawiona jest w podstawkach od donic, widac ze ptaki sa nam wdzieczne, bo tlumnie odwiedzaja nasze wlosci i odwdzieczajac sie pozeraniem robactwa

[Gosiek33]

każdy ma inne ulubione zapachy i te których nie znosi, dla mnie nie do zniesienia jest zapach kwitnących berberysów Jednocześnie uważam okres ich kwitnienia za najładniejszy etap rozwoju berberysa

[Romana101]

Jagna, jak fajnie, że Twój wątek znowu ożył Ogrodowo nie mam się na razie czym pochwalić, bo cały czas wykańczamy środek domu, na zewnątrz póki co tylko glina i chwasty. Chciałabym jednak podpytać pestkę56, która tu zagląda o ten piękny kamienny chodniczek. Kamieni polnych mam pod dostatkiem i może udałoby mi się chociaż przed wejściem do domu położyć kawałek w tym roku. Byłabym wdzięczna za instrukcję układania

Jagna tak wyglądało moimi własnymi ręcamy układanie bruku. Załącznik 279618 Czyli kosztowało tylko ból w plecach, cenę piasku i włókniny na podkład. Kamienie są z naszego ogrodu. Zadanie uznałam za wyzwanie i całkiem niezłą frajdę, gdy okazało się, że wychodzi fajnie. Jednak układałam 2 razy. Pierwszy raz źle zrobiłam podkład i wiosną zaczął mój bruk nieco się ruszać.
Obcasy oczywiście fruwają w powiertrzu jak już się wbiję od wielkiego dzwonu w jakieś ekstra pantofelki. Jednak na ogół takowe jadą w torbie, a ja pomykam w balerinkach różnistych. Mam swoje lata i cenię luz i wygodę na stopach.

[pestka56]

chyba zacznę obserwować uważnie moją kobylastą pęcherznicę, bo dotąd gili nie widziałam Wilgi owszem, ale wiosną i latem. Mam wrażenie, że przylatują, bo się znakomicie w kolor wtapiają

[TAR]

w sumie to nie wiem jak kwitnie berberys nie mam ani jednego choc bardzo mi sie podobaja, ale wszelkie "kłujki" zostały wyeliminowane na poczatku wyborów ogrodowych roslin

zakwitly mi kepy dzwonkow dalmatynskich i poszarskiego, sa boskie

[pestka56]

Jagna, jak fajnie, że Twój wątek znowu ożył Ogrodowo nie mam się na razie czym pochwalić, bo cały czas wykańczamy środek domu, na zewnątrz póki co tylko glina i chwasty. Chciałabym jednak podpytać pestkę56, która tu zagląda o ten piękny kamienny chodniczek. Kamieni polnych mam pod dostatkiem i może udałoby mi się chociaż przed wejściem do domu położyć kawałek w tym roku. Byłabym wdzięczna za instrukcję układania

No, problem.
Nie mam czasu pisać, więc posiłkuję się obrazkiem. Tylko u mnie jako border jest plastik. Poza tym nie grabiłam tak pięknie i ubijałam mniej estetycznie i fachowo. Układanie kamieni jest jak puzzle. Trzeba możliwie ciasno. Do wyrównywania powierzchni używam grubej deski i młotka gumowego. Kamienie polne są nie równe, więc jedne trzeba trzepnąć mocniej inne słabiej. Zaopatrz się w skórzane robocze rękawice.

Tu na fotkach są płaskie-cięte kamienie, ale zasada jest ta sama Tylko ciasno musi być. Kamienie muszą się stykać ze sobą, bo inaczej zaczynają się przesuwać. To wina tego, że nie są kanciaste i płaskie. Mniejszych komulców używam jako klinów blokujących. Szukam zbliżonej do dziury pomiędzy kamieniami wielkości i wbijam gumowym młotkiem.
Początkowo może to być mniej stabilnejeśli nie dość dobrze jest ubity podkład. Po pewnym czasie ustabilizuje się,a lbo trzeba dobić kilka drobnych pomiędzy te już ułożone. Jako podkład używam podwójnie złożonej agrowłókniny, żeby woda przesiąkała.

Na pintereście mam teczkę https://www.pinterest.com/pestka56/g...dscaping-tips/ Tam jest jeszcze co najmniej kilka fajnych ścieżek

[Gosiek33]

w sumie to nie wiem jak kwitnie berberys nie mam ani jednego choc bardzo mi sie podobaja, ale wszelkie "kłujki" zostały wyeliminowane na poczatku wyborów ogrodowych roslin

zakwitly mi kepy dzwonkow dalmatynskich i poszarskiego, sa boskie

a tu trochę więcej moich kwitnących berberysów

https://picasaweb.google.com/batuta2...22602570566162

[Amelia 2]

podaje dalej linka do świetnych, prostych i tanich poidełek dla ptaków

https://zojalitwin.wordpress.com/

[Zochna]

Pestko, a czym zasypywałaś między kamieniami - piaskiem , suchym betonem czy niczym ?

Dzień dobry

[Romana101]

Bardzo dziękuję za instrukcję , na pewno zmierzę się z tematem.

[pestka56]

Piaskiem zasypałam, ale teraz nie widać, że to był piasek. Troszkę mchem porosło, usiłują rosnąć drobne chwasty. Roundapuję, ale myślę o zaprowadzeniu jakiejś roślinki, która będzie sobie rosła między kamyczkami. Może karmnik ościsty

[Maxtorka]

Piaskiem zasypałam, ale teraz nie widać, że to był piasek. Troszkę mchem porosło, usiłują rosnąć drobne chwasty. Roundapuję, ale myślę o zaprowadzeniu jakiejś roślinki, która będzie sobie rosła między kamyczkami. Może karmnik ościsty

pestko, dzięki za inspirację
Obejrzałam tego karmnika ościstego i zauroczył mnie totalnie. Te zielone dywany, te kaskady spływające ze schodów, no po prostu bajka.
A odmiana Aurea - brak słów

Idę na obchód szukać miejsca na karmnikowy strumyczek

[pestka56]

Maxtorka, to jeszcze dołóż poduchy z tymianku i innych skalniakowych piękności, które lubią się rozkładać niczym dywaniki.
Popatrz może http://www.bylinylucyny.pl/ Szukaj w tych cona skalniak i do zadarniania Taka np. gęsiówka, albo gożdzik siny, który jak zakwita, to dech zapiera.
Powodzenia

[Gosiek33]

U mnie między kamieniami wsypany piach z suchym cementem, ale już pomiędzy płyty chodnikowe sam piach. Rosną różności w szparach ale karmnik ościsty też, ten aurea słabszy nieco, bardziej wymagający. Za to zwykły, zielony rozsiewa mi się wszędzie tworząc piękne poduszki - jak mech jakiś


goździk siny właśnie kwitnie mi w jałowcach pięknie to wygląda


a Byliny Lucyny bardzo przypadły mi do gustu

[pestka56]

Pisemko też mają fajne. W czerwcowym numerze jest o roślinach na trudne miejsca i rozmnażaniu lawendy, macierzanka + tymianek + majeranek, o goździkach, o szałwi zielonej (trójbarwna)..... kupuję jako jedyne pisemko ogrodnicze.

[Gosiek33]

muszę poszukać

[pestka56]

Lipcowy numer pojawi się po 15tym czerwca w EMPiKu na pewno. Ale kupuję też w Górze w marketach na stoisku gazetowym.

[anSi]

Jaaagnooo - lato ku końcowi zmierza. A Ty gdzie?

[pestka56]

Jagna podlewa róże

[anSi]

Ale czy na pewno?