Witam serdecznie
Czytałem wiele poradników ale nie dały mi satysfakcjonującej odpowiedzi, jak wiadomo styropian jest trochę krzywy i nie zawsze dopasujemy na styk. Szczeliny grube wypełniamy pianką.
Widziałem dzisiaj blok na którym widać każdą płytę styropianową, rozumiem jak deszcz poleje na ścianę to też wyjdzie ale przy ładnej pogodzie to nie ma prawa. Ale nie wnikam co jest zrobione czy mało tynku dali, kleju albo co no nie ważne.
Widziałem jak robili elewację w szpitalu co zaciekawiło mnie do okola każdej płyty była pianka na początku myslałem że po pijaku kładli i dali szczeliny ale później tak pomyślałem żeby skojarzyć te dwa fakty ze sobą.
Co sądzicie o tym żeby nadcinać po 1cm na każdy róg i nadlać pianką później wyrównać żeby była równa warstwa?