Chyba się nie rozumiemy, ja nie podważam Twojej opini, że wykonawca kominka powinien ponosić pełną odpowiedzialność za swoje dzieło. Powinien dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu wyeliminować możliwe wszelakie zagrożenia. Natomiast jeżeli coś mu nie wyszło to również powinien wziąść za to odpowiedzialność.
Problem jest taki, że powinien. Ty, ja czy Daniel nie umylibyśmy rąk, ale czy znasz tego wykonawcę? Znasz jego stosunek do tej sprawy?
Ja nie znam i tylko staram się zwrócić uwagę na to jaka może być linia obrony tego wykonawcy i na co klient musi się przygotować...