Zdecydowanie kwadratowe lustra odpadają, zaburzają spójność i formę całej kompozycji. Słońca zdecydowanie bym zostawiła (może dlatego, że sama mam do nich ogromną słabość) i przychylam się do rady Venus - powinno być jeszcze jakieś dominujące lustro. Oczywiście ja bym w tej roli widziała właśnie słońce.