T-CAP K jest lepszy pod prawie każdym względem.
Praca do -30 stopni vs -23.
8,8kw mocy przy -20 stopniach pomimo mniejszej sprężarki (lepsza modulacja) vs 7,3kw.
Lepsze oprogramowanie np. ustawienie krzywej od -20 zamiast -15 jak to jest w serii H (irytujące), tryb efektywności (wolniejsze dochodzenie do zadanej temperatury co daje oszczędniejszą, mniej wrażliwą na defrosty pracę), możliwosć rozmrażania na zbiorniku CWU (nie wiem na ile przydatne, do przetestowania).
Przewaga HP 3f to to że można go kupić
I to pewnie z 5000 taniej. T-CAP K dopiero zacznie się pojawiać listopad/grudzień i z początku może być ciężko go dostać, niewykluczone że musiałbyś czekać do początku przyszłego roku. Decyzja należy do ciebie.
Jeszcze odnośnie zamieszania z seriami H, J, K, L - to akurat w tym roku tak wygląda, bo seria K jeszcze nie zastąpiła reszty. Jak już kurz opadnie, to pewnie zostanie:
HP K 3/5/7/9kw (wszystkie 1f)
T-CAP K 9/12/16kw (1f lub 3f ale bez żadnych różnic w wydajności)
L 5/7/9kw dla fanów propanu
Będzie mniej zamieszania.