A ja podepne sie pod temat bo mam inny problem. W calym domu jest w miare ok ale niestety w salonie przez srodek pekl chodziak jak widac na zdjeciu:
Po lewej stronie od pekniecia najbardziej w wykyuszu calosc osiadla tak ze przy lewej sciany do miejsca pekniecia bedzie juz jakies 10 sm roznicy pokazalme to kierownikowi budowy kazal mi sie nie przejmowac, u mnie teren byl nie rowny i sciany fundamentowe i sama podsypka pod domem ma rozna wysokosc, kierownik powiedzial, ze podsypka zawsze bedzie osiadac a poniewaz przy tej scianie jest o wiele wyzej (potem juz skoki sa mniejsze), to tutaj osiadlo najwiecej, a tak wygladaja fundamenty na zdjeciach:
Mimo zapewnien kierownika mam pewne obawy, chudziak byl wylanay juz prawie 2 lata temu, jednak w ostatnim roku znowy troche to osiadlo mniej niz po pierwszym ale jednak, na wiosne na tej podlodze mam byc kladzione ogrzewanie podlogowe, stad moje obawy. Jak w tym momencie sprawdzic czy nie bedzie dalej opadalo, czy mozna na gore dolac betonu aby wyrownac posadzke zwlaszcza,ze instalator ktory to widzial powiedzial,ze najlepiej bedzie to wyrownac.