wyrazy współczucia.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCzłowiek powinien pracować dotąd,dokąd żyje.Proste-żyjesz-pracujesz,nie zyjesz -nie pracujesz.
Z tego dobrobytu to sie w doopach przewraca,jakieś renty,emerytury ,jakieś świadczenia od państwa...a państwo skąd ma brać jak nie ma??????
To mówiłam ja-przyszła emerytka
Wszystko jest trudne nim stanie się proste
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychŻyjemy dłużej. Skoro tak to stosunek ilości lat spędzonych na emeryturze do całkowitej długości życia nie powinny się drastycznie zmniejszać. Poza tym pracujemy lżej niż jeszcze 20 lat temu. Długi okres "dochodzenia" do wieku emerytalnego powinien być również motywacją do podnoszenia wykształcenia, kompetencji i doświadczenia. Jesteśmy krajem w którym blisko 500 tyś. młodych ludzi w wieku 18-24 lat nic nie robi (nie uczy, nie pracuje). Mamy największą ilość rencistów i osób pobierających zasiłki. W wielu przypadkach nieuzasadnione. Nie jesteśmy nauczeni pracy. Nie traktujemy pracy jako sposobu samorealizacji tylko konieczność. Referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego to zły pomysł. Większość społeczeństwa odpowiedz NIE! To tak jakby zadać pytanie: czy chciałbyś być piękny, młody i bogaty...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak czytam to i zastanawiam się jak propaganda potrafi byc skuteczna... To wszystko półprawdy i brednie.
Żyjemy dłużej"... Kto? Mężczyźni? Wiesz ilu dożywa emerytury? Wiesz jaki jest okres pobierania emerytury przez mężczyznę? 4 lata! Statystycznie, rzecz jasna. I to tylko spośród tych, którzy dożywają.
"pracujemy lżej niż jeszcze 20 lat temu."...
Jakoś nie rozumiem. Kto tytlo z pracujących się wypowiada, to mówi że bardzo ciężko pracuje.
"Długi okres "dochodzenia" do wieku emerytalnego powinien być również motywacją do podnoszenia wykształcenia, kompetencji i doświadczenia."
Srata tata. Niie pieprz o braku motywacji, tylko napisz gdzie bezrobotni magistrowie mają zdobywać doświadczenie.
"Jesteśmy krajem w którym blisko 500 tyś. młodych ludzi w wieku 18-24 lat nic nie robi (nie uczy, nie pracuje)"
Jasne. Nie chce im się. A praca czeka na kazdym rogu i nauka jest bezpłatna.
"Mamy największą ilość rencistów i osób pobierających zasiłki."
To już totalna bzdura. Typu "Lenin wiecznie żywy.
"Nie jesteśmy nauczeni pracy. "
Jakoś w Anglii Polaków i ich pracę oceniają zupełnie inaczej. I to osoby wiedzące o czym mowią.
"Referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego to zły pomysł."
I to jedyna prawda w tym steku bzdur.
navigare necesse est, vivere non est necesse
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiesz jak długo szukałam pracowników??
Ludziom nie chce się pracować, alboo maja "wygórowane ambicje", przyjdzie taki szczyl ledwo toto skończyło studia (opłacone przez rodziców) i oczekuje średniej krajowej. Ja się pytam za co ? za mgr przed nazwiskiem ??? litości, w obecnych czasach, każdy ćwierćinteligent może mieć taki tytuł, ja się nie pytam o literki przed nazwiskiem, ja się pytam , co on potrafi i jest hymmmm, ymmmm, mmmmm.
No elokwencja na poziomie niemowlaka - ręce opadają.
Z kim pracować ??? No i idzie takie toto do pośredniaka i zasila liczne grono bezrobotnych magistrów.A pracować nie ma komu.
A co do bezpłatnej nauki - pokaż mi kraj gdzie taka istnieje.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych...bez przesady - sam wybywałem pracować za Odrę bądź Ocean bo mi się nie to, że nie chciało robić ale poprostu nie opłacało fizycznie czy umysłowo pracować w kraju. Polska nie jest w stanie zapłacić komukolwiek stawek wysokorozwiniętych krajów.
Przykład: córka mojego serdecznego kolegi skończyła w ubiegłym roku archtekturę z celującym wynikiem i pracuje biurze architektonicznym w Niemczech (Magdeburg) za 2000 euro brutto czyli 1200 euro netto. W Polsce 1500 PLN netto jej proponowano. Kalkulacja jest prosta.
Tu była reklama - Regulamin Forum pkt. 2.4 b/c w.g mnie to tu był KONTAKT do mnie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpokaż mi publiczna szkołę podstawową lub gimnazjum, za które musisz płacić.
Nikt nikogo na siłę w Polsce nie trzyma, te czasy juz minęły, ale osoby pracujące poza jej granicami, nie maja prawa jęczeć na stan polskiej gospodarki, niech zajmą się budżetem tego kraju, którego kasę zasilają.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie wiem. Nie wiedziałem. Szukasz pracowników? Jestem do dyspozycji. Nie mam wygórowanych wymagań.
W swoim otoczeniu mam mnóstwo takich, którym się chce. Fakt, dwadzieścia parę lat to mieli już kawałek temu.Ludziom nie chce się pracować, alboo maja "wygórowane ambicje"
Wiem, że bywa różnie. Tylko jakoś poza granicą to jednak się sprawdzają. Coś potrafią.przyjdzie taki szczyl ledwo toto skończyło studia (opłacone przez rodziców) i oczekuje średniej krajowej. Ja się pytam za co ? za mgr przed nazwiskiem ??? litości, w obecnych czasach, każdy ćwierćinteligent może mieć taki tytuł, ja się nie pytam o literki przed nazwiskiem, ja się pytam , co on potrafi i jest hymmmm, ymmmm, mmmmm.
No elokwencja na poziomie niemowlaka - ręce opadają.
Ciekawe... Parę milionów bezrobotnych, poszukujących pracy, ale nikt Ci nie pasuje...Z kim pracować ??? No i idzie takie toto do pośredniaka i zasila liczne grono bezrobotnych magistrów.A pracować nie ma komu.
Bo mam nadzieję, że Ty chcesz płacić za pracę. Więc kompletnie nie rozumiem. Wśrod absolwentów ponad 30% szuka jakiejkolwiek pracy... no ale dobra. Oni nic nie umieją. Ale wśród +45 jest jeszcze gorzej... nie mówiąc o +55, tam ponad polowa nie pracuje.
Nie odwracaj kota ogonem. Moja odpowiedź była na tekst, ze "ani nie pracuje, ani się nie uczy". Jak się mają uczyć ci, co nie mają kasy? Więc nie zmieniaj tematu. Próbowałaś wziąć kredyt "studencki"? Dostaniesz! Pod warunkiem, że udowodnisz bankowi, że masz tyle kasy (mogą mieć żyranci) że wcale go nie potrzebujesz.A co do bezpłatnej nauki - pokaż mi kraj gdzie taka istnieje.
navigare necesse est, vivere non est necesse
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychja też powiem TAK ale... jeśli przejście na emeryturę w wieku 67 lat będzie dotyczyło WSZYSTKICH!! A więc sędziów, prokuratorów, policjantów, nauczycieli, górników, rolników itp. Wtedy- proszę bardzo.
Aha- i nie obraziłabym się gdyby okres gdy nie zarabiam (a więc tracę) bo wychowuję przyszłego obywatela był okresem składkowym- choćby od pensji minimalnej. Bo tak to jestem dwa razy kopana w tyłek za to, że ośmieliłam się mieć potomstwo.
Ten blask, który inni we mnie dostrzegają
niech trwa bo dotąd mialam go za mało...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych