Qrde, ja wiedzialem ze tak bedzie. Matura na 5 i w ogole szkola srednia, kilka tys. przeczytanych ksiazek, kreatywnosc niezbedna w mojej pracy marketingowca, pisywanie do gazetki zakladowej - na nic. Nawet glupiego telewizora. Najgorsza jest ta bezsilnosc, bo co mozna zrobic - z gustami sie nie dyskutuje. Moze wymienimy sie swoimi pracami, to zobaczymy obiektywnie, jakie byly?