dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 61
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Edek W

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    9

    Domyślnie KOREK na podlodze - rady, doświadczenia, układanie

    Zastanawiam się nad położeniem korka na ogrzewanie podłogowe. Płytki winylowane mają 3,2 mm grubości, myślę więc, że podłoga taka mimo wszystko odda sporo ciepła do pomieszczenia. Proszę Was o opisanie doświadczeń jeśli takowe macie.
    I jest jeszcze jedna kwestia. Temperatura podłoża wg zaleceń producenta, nie może przekroczyć 26 st. C. Podłoga przy ogrzewaniu natomiast osiąga temperaturę około 33 st. C. Co wy na to?

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kgadzina
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    3.883

    Domyślnie

    Korek ma dośc dobre własciwości termoizolacyjne dlatego nie zaleca się jego układania tam gdzie jest ogrzewanie podłogowe. Ja mam podłogę z korka w kuchni i bez ogrzewania podłogowego mogę stwierdzic że w bose stopy jest wyraźnie cieplej niż w pozostałych pomieszczeniach.
    Może warto rozwazyć rezygnację z podłogówki w tym pomieszczeniu?

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    Edek W
    Przy projektowaniu izolacji termicznej podłogi jest zasada izolacja pod rurami (kablami) grzewczymi powinna mieć przynajmniej 10 razy większy opór cieplny niż wszystkie wrstwy nad. Myslę więć że jeśli dasz cienkie płytki z korka (3...4 mm) to nic złego się nie stanie jeśli oczywiście zastosujesz się do powyższej zasady i odpowiednio ocieplisz dolne wrstwy. Wszystko oczywiście w granicach rozsadku bo jak dasz zbyt grube płytki korkowe to przegrzejesz rury a i szlichta ci może popękać.
    Pozdrawiam

  4. #4
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar piotr.nowy
    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    1.526
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    109

    Domyślnie

    A czy ktoś może policzył jak się ma izolacyjność cieplna takich płytek grubości 3,5 mm , do drewna grubości 10-12 mm?
    Jeśli sie mylę to niech mnie ktoś poprawi !
    PIOTREK
    DZIENNIK EM-02
    GALERIA EM-02

  5. #5
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jrdm

    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Posty
    9

    Domyślnie Korek podłogowy - złe doświadczenia.

    Czy ktoś miał jakiekolwiek złe doświadczenia z korkiem podłogowym ( szczególnie z korkiem już fabrycznie lakierowanym)?

  6. #6
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jrdm

    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Posty
    9

    Domyślnie Korek - dla mnie porażka.

    Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do

    wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam

    nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z

    drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni.
    Opiszę Wam moją historię. Korek podłogowy lakierowany o nazwie Amsterdam kupiłem ( W

    PROMOCJI !!!) na przełomie 2004/2005 w popularnej sieci sklepów z materiałami

    wykończeniowymi na podkarpaciu ( tutaj mieszkam). Korek rozprowadza dystrybutor DOM

    KORKOWY ( nie jest to polska firma !!!) z siedzibą w Krakowie - należy do portugalskiej firmy

    AMORIM producenta korka. Korkiem wyłożyłem 3 sypialnie na poddaszu (razem ok. 45 m2) w

    marcu. Przez 4 miesiące uspokajałem żonę, że na pewno drażniący oczy i gardło smród ( mimo

    najszczerszych chęci nie mogę to nazwać zapachem) minie. W lipcu nie wytrzymałem. Niestety nie

    wiedząc jak należy reklamować towar ( znam takich co reklamują nawet cement) próbowałem

    reklamować w.w. w bardzo nieudolny sposób. Proszę.... a dlaczego.... zapraszam do siebie ...

    byłbym wdzięczny.... . Odpowiedz była jednoznaczna - po dwóch miesiącach ( z Portugalii). Ta

    partia korka została przebadana (kiedyś tam) i jest czysta. Nie odpuściłem. Ściągnąłem człowieka

    z Sanepidu z Rzeszowa - był to już wrzesień. Pismo jest dość długie - początek to opis. Przepiszę

    ostatnie 3 zdania. " Lakierowane, podłogowe płytki korkowe zawierają m.in. korek, żywicę

    formaldehydowo-mocznikową, lakier akrylowo-uretanowy. Wyczuwalny zapach można

    organoleptycznie porównać do zapachu lakieru.
    Jednoznaczną ocenę higieniczną w/w pomieszczeń można natomiast wydać w oparciu o serię

    badań zawartości w ich powietrzu substancji szkodliwych dla zdrowia wywołanych m.in.

    obecnością lakierowanego korka. Koszt tych badań jest znaczny i kształtuje się w granicach 1500 -

    2500 PLN.
    W związku z powyższym Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Rzeszowie uważa, że stan

    higieniczny trzech pomieszczeń w/w budynku nie pozwala obecnie na ich użytkowanie i stanowi

    zagrożenie szkodliwego wpływu na zdrowie mieszkańców".
    Przed otrzymanie tej opinii prosiłem, prosiłem i doprosiłem się oględzin przedstawiciela DOMU

    KORKOWEGO. Przepiszę raport końcowy ( tak to pewnie można nazwać) "od dechy do dechy" -

    faktura była na żonę: " Reklamacja Pani nie została uznana przez producenta podłogi ponieważ

    producent stwierdził, że ta partia korka (numer seryjny ze spodu płytki) nie ma przekroczonych

    norm formaldechydów. Firma Amorim która jest producentem podłogi przeprowadza

    specjalistyczne badania płyt korkowych co 2-3 miesiące. Takie załatwienie sprawy przez

    producenta nie satysfakcjionuje naszej firmy jak i zapewne Państwa, zwłaszcza, że po dokonaniu

    oględzin w miejscu montażu korka i potwierdzeniu, że w pomieszczeniach gdzie jest zamontowany

    korek po prostu śmierdzi, nasza firma ponownie zwróciła się do producenta o pozytywne

    rozpatrzenie tej reklamacji. W tej sytuacji zostały od Państwa zabrane próbki korka w ilości 5 płyt

    korkowych i jednej zerwanej z podłogi, szczelnie zapakowane zostały wysłane do producenta

    podłogi firmy Amorim w Portugalii. O decyzji zostaną państwo poinformowani w pierwszej

    kolejności. Podpis...... "
    Dla przypomnienia przygoda z korkiem zaczęła się w grudniu 2004 r.
    Dwa tygodnie temu zadzwoniłem do Domu Korkowego - odpowiedź - portugalczycy badają

    próbki. Tydzień temu zadzwoniłem - powiedziałem człowiekowi od reklamacji, że mam dość.
    Dzisiaj piszę tych parę słów na forum .... Jutro może coś wymyślę, może ktoś mi pomoże - dalej

    wierzę w dobrą wolę ludzi.
    A teraz P.S.
    Każdy komu mówiłem, że korek śmierdzi pukał sięw czoło - do czasu wizyty na budowie.
    Chętnie odpowiem na WSZYSTKIE pytania: w miarę regularnie sprawdzam pocztę - [email protected]

    - niestety na forum bywam rzadko.
    I co ja mam zrobić???? - zrywać korek w 3 pomieszczeniu????? - Żona nalega, parkieciarze

    przychodzą za tydzień może dwa.

  7. #7

    Domyślnie

    ...a to niespodzianka... Miałam w planie wyłożenie całego poddasza korkiem, bo cichy, ekologiczny (?!)... Nie mogę w to uwierzyć
    Pozdrawiam, Ada

  8. #8

    Domyślnie

    Jedyny korek jaki występuje u mnie w domu, to ten w butelce z winem. Jak widać, na szczęście. Wychodzi na to że on jest taki naturalny, jak naturalnym drewnem jest płyta wiórowa....
    A bodaj byś tak dom budował !!!

  9. #9

    Domyślnie

    Witam,

    Moi teściowie mają wyłożony cały przedpokój korkiem (podłogę i ściany a nawet drzwiczki pawlaczy) i nie ma żadnego dodanego zapachu.
    Efekt jest nawet niezły jak ktoś lubi korek no i jest na pewno ciepło i ciszej - a jest to mieszkanie w bloku.
    Może problemem w opisanym przypadku była specyficzna - dziwnie lakierowana odmiana korka albo klej?
    Pozdrawiam serdecznie
    Andrzej

  10. #10

    Domyślnie

    Witam !!!
    Mój znajomy niedawno wykleił korkiem salon który ma .........bagatela 100 mkw !!!! Byłem u niego kilka tygodni po tym zabiegu na parapetówce .zadnych zapachów kleju nie czułem a kolega był bardzo zadowolony z korka . Moim zdaniem musi to byc sprawa kleju a nie samego korka -no chyba że wąchając same płytki korkowe czujesz ten smród bardzo intensywnie .

    pozdro D.RZ

  11. #11

    Domyślnie

    Muszę przyznać, że mnie ta informacja trochę zmroziła.
    Sam kupiłem korek na 4 pokoje na piętrze (czeka na montaż).
    Moje doświadczenie z korkiem to korek na podłogach w dwóch domach znajomych położony 10 lat temu - zero problemów dlatego wybrałem korek.
    Jakiego kleju używałeś do klejenia korka?
    Czy zapach jest intensywniejszy na wierzchu płytki czy od spodu?

    Serdecznie pozdrawiam i jestem bardzo ciekawy Twoich dalszych losów z korkiem (Domem Korkowym)

    Tomek123

  12. #12

    Domyślnie

    Mam korek na ścianach w kuchni. Nic nie śmierdzi. Klej do korka, o ile pamiętam, w zapachu przypominał butapren. Po parunastu godzinach zapach był jednak niewyczuwalny.

  13. #13

    Domyślnie

    Czy te płytki (Amsterdam) były już fabrycznie lakierowane ?
    Czy też lakierowano je dodatkowo, po ułożeniu ?
    Czy ustalono co w tych płytkach śmierdzi ?
    Pewnie ta żywica formaldehydowa.

  14. #14

    Domyślnie

    Na podłogi korkowe wprowadziłem się tydzień po ich położeniu i polakierowaniu. Żadnych zapachów i jak na razie (ponad 2 lata użytkowania) jestem b. zadowolony.
    Czy płytki korkowe śmierdziały też przed ich położeniem - po rozpakowaniu? Jeśli nie, to nie wina korka lecz kleju lub lakieru (jeśli były lakierowane po przyklejeniu).

  15. #15

    Domyślnie

    Dziwna historia. Wyłożyłem korkiem spora sypialnię na poddaszu i nie ma żadnego zapaszku. Moje podejrzenia kierują się wiec albo na klej (jakiego używałeś?), albo na lakier, którym pokryto podłogę po ułożeniu (jaki?).
    Mam jeszcze jedną teorię spiskową dotyczącą tego postu - pewnie domyślacie się jaką...
    Peteros

  16. #16

    Domyślnie Re: Korek - dla mnie porażka.

    Cytat Napisał jrdm
    Właśnie wróciłem z budowy - bolą kolana, bolą ręce - ten klej do korka bardzo mocno złapał do

    wylewki więc aby go usunąć ... Nie chcę mieć nic wspólnego z korkiem, NIGDY - więc usuwam

    nawet klej. Za parę dni przyjdą położyć parkiet. Jedna sypialnia jest już "czysta", męczę się z

    drugą. Korek został jeszcze w pokoju starszego syna, mam nadzieję tylko parę dni.
    ...rozumiem, ze jeszcze nie mieszkacie w tych korkowych wnętrzach

  17. #17
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jrdm

    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Posty
    9

    Domyślnie Sprawa korka c.d.

    Przed chwilą odebrałem telefon od człowieka zajmującego się reklamacjami - moją sprawą. Dostał odpowiedż z Portugalii. Stwierdzono, że korek jest i był super. Podobno zrobiono badania - ten gość sam w to wątpi.
    Parę odpowiedzi na pytania forumowiczów:
    Nie wiem czy napisałem, korek śmierdzi szczególnie mocno gdy jest gorąco ale nawet teraz gdy rozpalę w kominku i powietrze się ogrzeje zaczyna wydzielać zapewne formaldechydy.
    Posiadam jeszczo około półtorej paczki tej serii nowego korka - bodajże 5 tych płyt wziął gość na badanie. Przed wysłaniem do Portugalii leżały u niego zapakowane w folii, potem dawał te próbki wąchać ludziom w firmie - Domu Korkowym. Efekt podobno był porażający. Wniosek - to nie klej.
    Jest światełko w tunelu - dzwoniłem do Inspekcji Handlowej, wyłuszczyłem sprawę - obiecali pomóc.
    Do wszystkich, którzy myślą że to prowokacja - napiszczie na maila i dajcie do siebie kontakt.

  18. #18
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jrdm

    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Posty
    9

    Domyślnie Jeszcze coś....

    Dom Korkowy to FIRMA PORTUGALSKA - tu zapewne leży największy problem. Myślę, że niestety traktują nas trochę jak mocherowe bereciki.

  19. #19
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    Dom korkowy postępuje jak inna firma Portugalska z siedziba w Poznaniu -Jerenimo Martins , może to cecha portugalczyków

    a tak serio firma Amorim która jest "producentem" nie wszystko firmuje i niestety nie każdy korek jest godny polecenia, tak samo DLH czasami wrzuca do swojej sieci dla klientów indywidualnych resztki i inne śmieci kupione na wolnym rynku - i aby nie odezwał się ktość z DLH negujący post - wypowiedź byłego pracownika tej firmy który miał wmówić klientowi że podłoga która ma jest w I gat. a faktycznie był zbieraniną magazynową z różnych produkcji i gatunków. ( oczywiście była w promocja)
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  20. #20
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    jrdm

    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Posty
    9

    Domyślnie jescze raz...

    Może po prostu tylko ja miałem takiego pecha, choć w to nie wierzę. Najważniejsz rada dla wszystkich, którzy planują kupno korka: nie kupujcie korka, który czymś czuć i sprzedawca Wam powie, że pachnie jak korek - korek powinien być bezwonny - koniec kropka.

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony