Julka i Karolina dzielne siostry bliźniaczki

[RD2011]

Aguś ! Krokusiu !

Czytając Was - to też biorę się za czekoladę !

[RD2011]

No co Ty mówisz ! Aguś !

Tobie to nie grozi !
Jak na moje rozeznanie -
to tak jeszcze ze dwadzieścia lat możesz jeść
czekoladę tabliczkami !!

[Krokusia]

A gdzie Gospodarz wątku? Jakoś nie rwie się aby nas poczęstować słodkościami

[malka]

Ja nie lubię czekolady

ale chętnie jakieś dobre ciasteczko bym wciągnęła

[AgnesK]

Mirek pewnie ze swoimi słodkimi dziewczynami

RD,, dzieki

[Miras12]

http://www.eyelaser.pl/kontakt.php?lang=pl

Przyjmują tam prywatnie i na kase chorych, w glogowie nie ma szans na NFZ a tam się udało. Chyba mieliśmy szczęście W glogowie wizyta też droga 300 zl za dziewczynkęwięc wolę jechać do Wroclawia. No i jestesmy zmuszeni księzniczkom zmienic oprawki i szkla. Szkla bowada wzrosla i nie wiadomo co sie dzieje. Oprawki bo te się nie sprawdzają u dziewczynek ze względu na brak utrzymania stabilności. Zwyczajnie nie chciały nosić poprzednich oprawek. Więc kolejny wydatek, no cóż tu NFZ nie pomaga.

Mirku, do kogo jeździcie do Wrocka z oczkami dziewczynek?
Poszukuje dobrego okulistę zamist wypraw do prof Prosta z oczami Frania. Tam terminy długie, droga długa a cena za badanie...w 2011 350 zł..



Radek poleciał do 'żabki' po czekoladę

[Miras12]

coś ty Aga dziewczyny jeszcze śpia edytka też a ja pracuje

[kathi85]

Polecam oprawki MIRA FLEX http://www.optica.pl/index.php?d=szu...&szukaj_opis=1

[kathi85]

http://www.hosz.pl/index.php?p1214,t...41-15-2-3-lata albo FISHER PRICE ale sa strasznie drogie :/ http://www.optica.pl/index.php?d=szu...&szukaj_opis=1 jedne i drugie mają gumowy pasek aby nie spadały

[carver]

Wy się opychacie czekoladą, a ja miałem słodkie sny
A zaraz trzeba do pracy...
Dumałem z tym blogiem i wydumałem. Tutaj mam Was i jest gites, a tam zostanę sam...

Dobrego dnia

[DPS]

Carver - Ty powiedz, że to jeszcze nie ten czas, że jeszcze nie chcesz, a nie wykręcaj się płatnymi domenami albo brakiem czasu...
Choć szkoda, bo mam wrażenie, że mogłoby się okazać, iż masz fajną możliwość rozwoju swojego talentu.
Że o finansach nie wspomnę.
Mnóstwo dziewczyn na blogach pokazuje swoje prace (szydełkowe, decoupage'owe, wszelakie), a potem mają na nie pełno zamówień.
To działa!

Oprawki...
Jak byłam mała, to związywali mi oprawki zwykłą gumą do majtek...

[Arnika]

Nie wiem jak teraz.. ale kilka lat temu z moim Emilem jeździłam do Katowic na ul. Ceglaną do kliniki okulistycznej.. jako dziecko specjalnej troski ( wówczas bardzo napadowy) nie czekaliśmy w gigantycznych kolejkach. takich kolejek to ja w życiu nie widziałam.. najpierw wołano nas do gabinetu, tam lekarz zlecał badania, zakropienie oczu, ciemnia, badanie dna oka (co w jego przypadku konieczne było) badanie na różnych przyrządach i w kilku różnych pokojach... i tak biegaliśmy z nim od pokoju do pokoju zbierając badania i z tymi badaniami do lekarza.. ten decydował jakie szkła.. (a nosił już ponad +4)
Oprawki kupowałam metalowe nie były tanie bo same oprawki kiło 300zł (wówczas) , ale były za to naprawialne i do lutowania..
A szukaliśmy okularów wszędzie, co chwilę aż sie nie przyzwyczaił.... znajdywaliśmy na progu w toalecie, na podłodze, w pralce, w zabawkach.. w przedszkolu notorycznie szukali okularów, znajdowali w klockach wózku dla lalek.. zabawkach, łazience.. gdziekolwiek.. już panie i my byliśmy wyczuleni czy młody ma okulary jeszcze na nosie czy już nie..
Te właśnie metalowe z racji ściągania.. - obiema rękami jakby rozrywał je- ,zauszniki i noski, i to, że nieraz młody je podeptał dały się naprawić, polutować coś dokręcić..
Te plastikowe już nie dały się przywrócić do stanu poprzedniego..

[polikarpia]

Gumka do majtek w ogóle była niezmiernie przydatna, skakało sie przez nią, proce robiło, włosy związywało. Teraz to ona już chyba nawet niemajtkowa. Kto pamięta, że kiedys porafiła pęknąć? I nawet mówiło się np: "Nie smiej sie tak, bo ci gumka pęknie". Teraz do majtek można mieć wieksze zaufanie
Luuudzie jaka ja stara jestem!!! Jesłi jeszcze raz powiem: "Kiedyś to..." to walnijcie mnie w głowę

Mirku, mam nadzieje, że droga dobra, jedźcie spokojnie i daj znac jak juz wrócicie. Pozdrowienia

[DPS]

W życiu Cię nie walnę, sama grałam w gumę.
I do starości to mi jeszcze baaaaardzo daleko!

[dusiek]

Gumka do majtek w ogóle była niezmiernie przydatna, skakało sie przez nią, proce robiło, włosy związywało. Teraz to ona już chyba nawet niemajtkowa. Kto pamięta, że kiedys porafiła pęknąć? I nawet mówiło się np: "Nie smiej sie tak, bo ci gumka pęknie". Teraz do majtek można mieć wieksze zaufanie
Luuudzie jaka ja stara jestem!!! Jesłi jeszcze raz powiem: "Kiedyś to..." to walnijcie mnie w głowę

Mirku, mam nadzieje, że droga dobra, jedźcie spokojnie i daj znac jak juz wrócicie. Pozdrowienia

Polikarpio, witaj w klubie starszych.... i nie stara tylko starsza. Pozdrawiam.

[Krokusia]

Wtam wszystkich na początek weekendu ...jupi!

Guma od majtek była super!! A w gumy grałam, że ho,ho a która w Was potrafiła skakać szyję?

Zobaczcie co znalazłam TUTAJ

[polikarpia]

Wtam wszystkich na początek weekendu ...jupi!

Guma od majtek była super!! A w gumy grałam, że ho,ho a która w Was potrafiła skakać szyję?

Zobaczcie co znalazłam TUTAJ

Super wieści, naprawdę gwiazdy nam rosną

Ja szyję skoczyłam. Raz. Rykiem wywołałam wszystkie matki do okien. Zdecydowanie wolałam trzepak

[polikarpia]

Dusiek masz rację. Mentalnie to ja wciąż czasami jak dziecko A dom jeszcze i tak wybuduję. MÓJ od początku do końca I choćbym o lasce miała do niego wejść, to wejdę
Dobra, czekamy na Mirka. Czekoladę już zeżarłam. Całą. Więcej nie mogę, no nie dam rady.

[Krokusia]

A dom jeszcze i tak wybuduję. MÓJ od początku do końca I choćbym o lasce miała do niego wejść, to wejdę

Poli wybudujesz! A jak będzie trzeba to Cię do Twojego własnego domu wniesiemy

[polikarpia]

He he miło jest robić za staruszkę Dzięki wiedziałam, że mogę liczyć na forumową pomoc