Połączenie urządzeń instalacji PEX, ze starą instalacją 3/4

[Andrzej0306]

Witam.
Jestem nowy na forum i mam ogromną prośbę do doświadczonych użytkowników, gdyż chcę sam wykonać podłączenie pralki, umywalki oraz kibelka w swoim domu
W chwili obecnej sytuacja prezentuje się jak na poniższej grafice, mam sieć i kuchnię, zaś łazienka ma właśnie powstać.

Jak widać na powyższym obrazku mam obecnie tylko przepływowy ogrzewacz wody ze zlewem w kuchni i jest to oparte na rurach metalowych 3/4 (biała kreska w kuchni na grafice).
W pomieszczeniu (łazience), chcę zamontować pralkę, umywalkę i WC, więc potrzebuję poprowadzić nie mając specjalistycznego sprzętu instalację pod te urządzenia (czerwone kreski).
Na innym forum dowiedziałem się o skręcanych rurkach PEX i zainteresowałem się tym, a patrząc na niedrogie narzędzia do ich łączenia postanowiłem wykonać taką instalację i teraz właśnie mam pytania do Was.
Po pierwsze chciałbym się dowiedzieć, czy rurki mogą iść w górę i w dół pod sufitem jak to pokazałem, a pod drugie czy moja poniższa instalacja ma prawo działać

Więc tak to widzę:
Odkręciłbym kolanko 3/4 od ogrzewacza w kuchni i do niego przykręcił trójnik + reduktor z 3/4 na PEX 20.
Idąc dalej wygiąłbym rurkę PEX 20 i puścił w pionie pod sufit, dalej przechodziłaby pod sufitem w sieni i po ponownym wygięciu schodziła w dół, po czym by był już w łazience.
Dalej puściłbym dwa trójniki PEX 20 i jedno kolanko, a od tego trzy kolanka z łapkami do poszczególnych urządzeń.
Napiszcie proszę co sądzicie i czy moja wizja ma sens

[m.k.k]

Działać będzie.
Pex ma to do siebie, że rura nie jest prosta, a układa się w jakieś łuki, zwłaszcza jak robi to osoba niewprawna. Estetyka na tym cierpi. No i to kąty proste przy drzwiach to oczywiście są łuki,najwygodniej specjalną giętarką.
Przy łączeniu pex-a z kształtkami, zwróć uwagę wykończenie pex-a aby nie uszkodzić o-ringów na kształtkach. Licz się z tym, że jeśli będziesz musiał to rozpiąć, to masz dużą szansę któryś z o-ringów uszkodzić.

Za najwygodniejszy system dla amatorów uważam klejony (beznarzędziowy, prosty w obsłudze, możesz złożyć całą instalację na sucho, aby przymierzyć), a następnie zgrzewany (wymaga pożyczenia zgrzewarki, nie masz możliwości złożenia próbnego, do dalszego demontażu, trudny w mało dostępnych miejscach - trzeba zgrzać kilka elementów, a dopiero potem wcisnąć np we wnękę). Oba te systemy po uruchomieniu są niedemontowalne, jak Ci jakieś połączenie nie wyszło, to trzeba wyciąć i dać nową kształtkę, a czasem i dodatkowe mufy.

[Andrzej0306]

Już interesowałem się tematem łączeniach tego systemu skręcanego, i mam zamiar kupić na Allegro: nożyce, sprężynę, kalibrator i gradownik
Napisz mi proszę czy taki puszczenie rur jak na powyższej grafice może być, czy ciśnienie wody w łazience będzie odpowiednie po takim połączeniu, oraz czy na kątach prostych (np. góra w sieni) mam dawać łączniki kątowe, czy po prostu wygiąć rurę.
Mam zamiar zrobić całą tę instalację na takiej rurze: http://allegro.pl/rura-wavin-alupex-...312490293.html i również proszę o napisanie czy będzie dobra do tego celu.

[m.k.k]

Rury puścić tak możesz. Ciśnienie będzie OK, w końcu do tego te rury służą.
Wyginanie na górze - zależy, ile tam masz miejsca i jak bardzo Ci zależy na estetyce. Jak masz luz, całość będzie zasłonięta to wyginaj, jak będzie to widoczne, to jednak łatwiej będzie utrzymać estetykę z pomocą kolanek.
Co do wyboru rury to Ci nie doradzę. Chyba bierzesz mnie za hydraulika - błąd, ja mam doświadczenie z prostych instalacji w moich i przyjaciół włościach, sprawy trochę bardziej skomplikowane niż te, które opisujesz, ale jednak proste.

[Jarek.P]

Jak przedpiśca pisał, hydraulicznie to będzie OK. Ale jeśli chodzi o estetyczny wygląd, prostotę wykonania i chyba tez niezawodność - szczerze mówiąc zrobiłbym to na "plastikach". Ale tu się z przedpiścą nie zgadzam co do jednego: nie radziłbym używać rur klejonych , one mają chyba same wady, a największa to ich kruchość i podatność na rozszczelnienie. Zgrzewane są od nich o wiele korzystniejsze, bardzo proste dla amatora w wykonaniu i właściwie niezawodne. A zgrzewarkę do rur można bez problemu wypożyczyć (często nawet w sklepie), ew. nawet kupić w internecie używańca za pół ceny, a potem go odsprzedać dalej.

J.

[Andrzej0306]

Powiedzmy Panowie że wygląd jak i miejsce nie ma dla mnie znaczenia.
Na poniższym foto widać kuchnię z omawianym kranem i instalacją 3/4, do niej niebieskimi strzałkami naszkicowałem instalację PEX 20 z projektu wyżej i po lewej widać trochę sieni, przez którą ma przechodzić rura do łazienki.
Radzicie więc tę PEXę wygiąć przy pomocy sprężyny, czy zastosować rurki 90 stopni ?
Jak już pisałem chodzi o działanie tego połączenia, a nie o miejsce czy estetykę

[m.k.k]

W takiej sytuacji wyginaj, zachowując rozsądny promień. Wygięcie jest pewniejsze niż kształtka.

JarekP, no nie mów, że Ci łatwiej instalacje zgrzać niż skleić? Wiem, że klejone nie są popularne, ale do takiej prostej, amatorskiej roboty moim zdaniem są OK.
Znam duże bloki zrobione na klejonych, wszystko naście lat działa, ewentualne usterki są na zaworach, a nie połączeniach.

Tak czy siak, Andrzej0306 wybrał pex

[Jarek.P]

Myślę, że praca przy zgrzaniu (wcisnąć na zgrzewarkę obie strony, policzyć do pięciu, zdjąć i nałożyć jedno na drugie) i klejeniu (posmarować klejem, nasunąć, poczekać aż klej złapie) jest porównywalna. Niemniej połączenie zgrzewane jest o wiele bardziej tolerancyjne i "idiotoodporne" od klejonego, a to dla amatora może być istotne. Tak czy tak, o instalacji zgrzewanej, która sama zaczęła przeciekać jeszcze nie słyszałem w życiu, a o rozszczelniających się klejonych już wielokrotnie.
No, ale masz rację, przedpiśca wybrał PEX.

J.

[Andrzej0306]

Dziś zakupiłem kranik pod WC i pralkę, a przed chwilą zamówiłem 12m rury Wavin 20x2.25.
Zaraz będę zamawiał złączki itp, i mam w związku z tym pytanie.
Ponieważ nie wiem na jakiej wysokości będę chciał dać kolano pod kranik WC i umywalki (jeszcze tego sprzętu nie mam) to chciałbym dać od tych trójników w dół najpierw kawałek PEXy z kolankiem a w nie korek 1/2.
Następnie chciałbym po odpowiednim odmierzeniu to rozkręcić, wstawić dłuższą rurkę i skręcić ponownie.
Czy te wszystkie złączki można skręcać i rozkręcać, czy skręcenie jest jednorazowe ?

[m.k.k]

Można rozkręcić, choć ryzykujesz o-ringi na złączce. Lepiej, byś jedną w zapasie posiadał

[Andrzej0306]

Złożyłem zamówienie wczoraj i dokupiłem 3 zestawy takich uszczelek http://allegro.pl/oring-do-ksztaltek...307958066.html

[Andrzej0306]

Panowie mam pytanie.
Otóż mam zawór pod pralkę 1/2x3/4 zaś pod WC wziąłem 1/2x3/8, ponieważ byłem w Leroy i sam sprawdzałem jakie wejście jest przy WC
Jak tak sobie czytam w sieci, to widzę zawory 1/2x1/2 i nie wiem czy wymienić go, czy zostawić.
W tej chwili wygląda to tak, że muszę do obecnego zaworu kupić wężyk 3/8x3/8, zaś w przypadku 1/2 kupiłbym 1/2x3/8 i nie wiem czy ma to znaczenie, ale chyba w przypadku zaworu 1/2x1/2 wąż by miał większą średnicę i przepuszczałby więcej wody w danym czasie, tylko czy ma to jakieś duże znaczenie w tym połączeniu

[Jarek.P]

Wężyk w każdym przypadku będzie miał ta samą średnicę, rożni się tylko zakutą na nim końcówką, tak więc wszystko jest ok, po prostu kupisz taki wężyk, jaki potrzebujesz.
Zresztą, nawet jeślibyś teoretycznie mógł tam dać wężyk większej średnicy i mieć do dyspozycji większy przepływ wody, co to zmieni w przypadku spłuczki WC, gdzie wąskim gardłem (bardzo wąskim) będzie i tak jej zawór napełniający?
A i jeszcze jedno: nie kupuj tego węzyka, póki nie kupisz kibla, bądź przynajmniej nie będziesz wiedział na 100%, jakie wyjście będzie przy twoim planowanym. Chodzi o to, że nie wszystkie mają króciec 3/8", często jest to 1/2"

J.

[Andrzej0306]

Aha, myślałem że wszystkie mają 3/8 po sprawdzeniu na tym wybranym przeze mnie w Leroy, dzięki wielki i w takim razie kranik zostaje

[Andrzej0306]

Witam ponownie.
Instalacja śmiga i nie ma żadnych przecieków
Jutro podłączam WC, umywalkę i pralkę na stałe.
W związku z pralką i umywalką mam pytania:

Pytanie 1:



1 - wyjście do syfonu umywalki.
2- rura kanalizacyjna.
Muszę dać kolanka czy mogę zastosować taką rurkę http://www.isk.tycner.com.pl/public/...6sc1qo78d.jpeg (wolałbym rurkę, mniej korowodów) w celu połączenia odpływu - mam jedną podobną, z tym że białą i chcę dokupić jeszcze jeśli to ma sens ?
Pytam, ponieważ nie wiem jak jest z wytrzymałością takiej rurki

Pytanie 2:

Do tej pory przez kilka dni miałem pralkę podłączoną w taki sposób (chodzi wyłącznie o odpływ):


Chcę teraz podłączyć ją pod syfon z kulką w środku i nie jestem pewien czy w taki sposób mogę to zrobić


Pytanie 3:

Takie złącze do WC będzie dobre, czy warto połączyć kibelek z odpływem poziomym w inny sposób ?
http://www.leroymerlin.pl/hydraulika...7592,l673.html
Pani w OBI (tam kupowałem WC) mi odradzała

[Jarek.P]

Rurki elastyczne daje się, jak nie można inaczej. Jeśli tylko się da, rób na sztywno, kolankami. Do kibla masz nastawne regulowane, przekoszone (końce są nie w osi, tylko przesunięte względem siebie), naprawdę nie problem dobrać.

Pierwszego pytania nie za bardzo rozumiem (rysunek jest niejasny), ale tak czy tak, lepiej sztywne kolanko.
Pralkę możesz spokojnie tak podłączyć, jak narysowałeś. Tylko jeśli mogę coś doradzić, to o ile nie zamierzasz tej pralki regularnie odłączać, kulkę z wnętrza syfonu wywal. Jest ona, wraz ze sprężyną, dość typową przyczyną zapychania się takiego syfonu, a przy pralce podłączonej na stałe, właściwie niczemu nie służy.

J.

[Andrzej0306]

Pralka będzie używana systematycznie, a w moim syfonie jest tylko kulka bez sprężyny
Pierwszy obrazek przedstawia od góry:
-Wyjście pod syfon.
-Podłogę z desek.
-Wyjście kanalizacyjne do szamba.
I najlepiej by było zrobić to tymi giętymi, ale skoro tak napisałeś to jutro jak będę po te elementy w Leroy jeszcze to przemyślę

Pokaż mi proszę jak najlepiej podłączyć kibelek (może być z oferty Leroy, gdyż na stronie wszystko jest i ja tam jutro będę), po prostu mam poziome wyjście z niego i trzeba dać kolanko 90 stopni w dół, a następnie zjechać jakieś 50cm pionową rurą 110mm do odpływu

[Jarek.P]

Czyli na rysunku trzeba po prostu w poziomym rzucie spiąć jedną zieloną kreskę z drugą? W takim razie potrzebujesz dwa kolanka 45 stopni (o ile twój rysunek zachowuje proporcje) i rurkę odpowiedniej długości. Robiąc zakupy kup też kolanka 30 stopni i 15 stopni, bo może się okazać, że coś nie bangla z kątami i trzeba kombinować. Najwyżej potem oddasz niepotrzebne.

Kibel - potrzebujesz kolanko "WC" 90stopni:

http://www.leroymerlin.pl/hydraulika...8573,l671.html

i jeśli ten odpływ jest dokładnie pod, po prostu rurkę 110 50cm.

J.

[Andrzej0306]

Ok, kupię to kolanko oraz jakaś przedłużkę ewentualnie, jeśli nie będzie odpowiednio długiego - potrzebuję 75cm.
Co do rysunku z kreskami to po prostu kreska pionowa będzie wejściem od rur syfonu, później jest podłoga, następnie zejście około 50cm niżej i jakieś 30cm w prawą stronę, czyli muszę zastosować kolanka i rurę FI 50, tylko nie wiem czy się bawić właśnie w ten kolanka, skoro mógłbym dać tę białą rurę giętą i połączyć to bezpośrednio

[Jarek.P]

Jak pisałem, lepiej, bezpieczniej jest zrobić to na sztywno. Giętka rura jest słabsza mechanicznie, mniej odporna na uszkodzenia, zwłaszcza w miejscu niewidocznym (pod podłogą?) nie stosowałbym jej.

J.