dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1

    Domyślnie Ławy fundamentowe wylane w ziemie - dylemat co z tym zrobić ...

    Witam

    Startując z budową inwestycji życia (mały domek jednorodzinny) zaufałem wykonawcy i KB i chyba zostałem najzwyklej w świecie oszukany. Po krótce co mam i co się wydarzyło:

    + teren gliniasty, mocno nasączony wodą po wiosennych opadach
    + ławy były lane w ziemie bez chudziaka
    + w czasie wylewania ław (beton B25) woda była w wykopie (ok 10cm), zbrojenie ułożone na kostkach betonowych, potem "majster" powbijał pręty wzdłuż wykopu i podwiesił zbrojenie - zapewne ta kostka toneła w zamulonym podłożu
    + beton nie był wibrowany
    + KB olał sprawę - nie sprawdził wymiarów wykopów, nie sprawdził dna wykopów
    + Ławy rozmijają się z wymiarami z projektu Nawet są węższe do 10cm (w projekcie było 60cm) - ława w pewnym punkcie ma 50cm . W innym miejscu (pod garażem) ława ma ok 40cm miała mieć 50.
    + Są różnice w poziomie ław - nawet do 6cm
    + w projekcie ława łącząca garaż z budynkiem miała poszerzenie pod komin (110cm) - nie zrobili tego, i oczywiście na całej długości ta ława jest węższa niż w projekcie
    + na wysokości dna wykopu przechodzą stare poniemieckie dreny, podczas kopania raczej nie były naruszone (kopano ręcznie), ale nie mam pewności. Zbrojenie było położone nad tym drenem.

    Ze względu na pracę nie byłem w stanie tego przypilnować No i teraz mam duży problem. Wstrzymałem prace, wywaliłem KB ..wywalam ekipę.
    Przekazałem problem do konstruktora, który ma się zastanowić na tymi "ławami"

    Konstruktor w pierwszej kolejności stwierdził, że "majstry" łażąc po wykopie uplastycznili glinę na dnie
    Nie wiem co robić dalej (czekam na propozycję od konstruktora) ... w międzyczasie podpytywałem ludzi na "pl.misc.budowanie" - sumarycznie grupowicze pisali że panikuję.

    Ja natomiast zwyczajnie się boję Grunt tam jest trudny i o ile ławy w projekcie były planowane spore - to Konstruktor twierdził, że były dostosowane do rodzaju gruntu - glina
    Proszę Was o radę, myślę sobie, że nawet poniósłbym koszta wyburzenia tego aby zrobić to jak należy - wiem że sporo pieniędzy w błoto, ale z drugiej strony jak mam potem płakać z gotowym domem ?

    Link do paru zdjęć z pracy ekipy

    https://drive.google.com/folderview?...FU&usp=sharing
    --------------------------
    LAZY MOOSE
    --------------------------

  2. #2

    Domyślnie

    trudno coś powiedzieć jak nie widziało się tego faktycznie, czy faktycznie było błoto na dnie itp.
    Decyzje możesz mieć dwie albo olewasz albo duża koparka 6h i po problemie.
    Konstruktor teraz też nie stwierdzi co było bo też tego nie widział.

  3. #3
    STAŁY BYWALEC (min. 300) Avatar smigloxxx
    Zarejestrowany
    Jan 2008
    Skąd
    Ostróda
    Kod pocztowy
    14-100
    Dzielnica
    Ostróda
    Posty
    382

    Domyślnie

    Kolejna osoba która jest poparciem mojej tezy o szalunkach ,szalunek gdy by był drewniany można był by po mierzyć wszystko . I po problemie

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony