Cytat Napisał Św.Mikołaj Zobacz post
I powiem ci jeszcze jedno Szanowny panie Arturze.
U. Mnie w KW widnieje tylko moje nazwisko i tylko ja z zona jestescmy wlascicielami swojego domu.
U ciebie jest jeszcze bank.
I kredyt bedziesz splacal kolejnye 30 lat nigdy nie bedac wlascicielem swojego domu.
Przez 30 lat bedziesz odmawial sobie wszystkiego, wakacji,jadl zalewajke.
A niedaj boze ty lub twoja zona zachoruje i kredyt beda splacac twoje dzieci i nigdy nie beda wlascicielami domi i tak jak ty beda kolejne lata wszystkiego sobie odmawiac.
W ostatecznosci bank sprzeda rwoj dom , a ty z rodzina zostaniesz na bruku.
Taka jest niestety rzeczywistosc budowania domu na kredyt.
Ciesz sie tylko ze dostales to odszkodowanie 40 tysiecy to an pare rat odsetkowych ci starczy.
A co dalej????
No widzisz,ja nie jestem ekosyfiarzem,żeby mieć z tym problem
To oni wydają swoje ostatnie grosze na pałace a nie na kurniki,żeby na ostatnim etapie wpakować ekosyf do domu i palić śmieciami.