dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 12
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 221
  1. #1

    Domyślnie Pompy Ciepła kontra tradycyjne ogrzewanie

    Zacznę od tego, że nie wyobrażam sobie domu energooszczędnego na gaz czy węgiel...
    Dlaczego?
    Bo definicja domu energooszczędnego zawiera w sobie odpowiedź.

    Ceny paliw tradycyjnych: gaz E, węgiel, olej, propan butan stale rosną i będą rosnąć bo jako paliwa kopalne i nieodnawialne ich zapas się wyczerpuje.

    Ponadto Unia Europejska nakłada na wszystkie państwa członkowskie limity związane z emisją zanieczyszczeń do atmosfery. Tym samym zachęca do stosowania źródeł odnawialnych, a co więcej obliguje, bo jeśli nie spełnimy norm do 2018 roku obciąży nas karami. Warto zauważyć, że 40% zanieczyszczeń atmosfery pochodzi z gospodarstw domowych.

    Przed wyborem instalacji centralnego ogrzewania zwracamy uwagę na zastosowane materiały, dobrą izolację, najlepiej rekuperacje, ale także liczmy się z kosztami eksploatacyjnymi.

    Warto skorzystać z kalkulatorów porównujących koszty użytkowania instalacji c.o. na gaz, węgiel, olej czy propan butan.

    Gruntowe Pompy Ciepła obecnie są najnowocześniejszymi i najbardziej oszczędnymi systemami grzewczymi na rynku. Deklasują ogrzewanie na gaz czy węgiel pod względem oszczędności użytkowania. Przewidywany okres użytkowania to 25 i więcej lat...

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar KrzysztofLis2
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    3.295

    Domyślnie

    Mamy wybór i korzystajmy z niego MĄDRZE!

    Koszt ogrzewania domu to nie tylko koszt comiesięcznej opłaty za zużycie ciepła czy nośnika energii. To też koszt inwestycyjny.

    Chętnie zobaczę obliczenia, w myśl których dla domu 3-litrowego (30 kWh/m2a) pompa ciepła opłaca się bardziej, niż elektryczne ogrzewanie akumulacyjne. Tylko żeby wszystkie założenia były ładnie opisane, a nie że ktoś ukryje gdzieś 20% wzrost kosztów prądu co roku.
    Piszę bloga o sposobach na tanie ogrzewanie. A w ogóle to przymierzam się do budowy domu autonomicznego.

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar j-j
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Zawada
    Posty
    3.747

    Domyślnie

    Ano dalej, czekamy bo my swoje programy tyż mamy i wiemy.
    I te 40% zanieczyszczeń hmm, ja znam całkiem inne emisje CO2 tylko nie mogę wpisać tylu zer przed i po przecinku zanim wpiszę jedynkę .

    pzdr
    5 sezonów grzewczych za mną, wybudowałem dom pasywny a nawet 0,3 litrowy wg często stosowanej nadinterpretacji:
    http://forum.muratordom.pl/moj-dom-p...je,t171818.htm

    "...bo wszystko co ekonomicznie zasadne już dawno zostało wcielone w życie, dla współczesnych marketingowców pozostały tylko mało ekonomiczne wynalazki które potrzebują żeby się sprzedać sztucznie wytworzonej ideologii ekologicznej"

    (c) mpoplaw

  4. #4
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    krycha_6661

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Ożarów/ Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał KrzysztofLis2 Zobacz post
    Koszt ogrzewania domu to nie tylko koszt comiesięcznej opłaty za zużycie ciepła czy nośnika energii. To też koszt inwestycyjny.
    Myśle, że osoby które chcą korzystać z OZE, znają koszty inwestycji i esploatacji. Jeśli ktoś chce korzystać z pompy ciepła, to wie w jakim czasie mu się bądź nie. Poza zwykłą ekonomią, trzeba liczyć się z ekologią, myślę że czyste środowisko ciężko przeliczyć na gotówkę, i to przemawia za OZE najbardziej. Pompa ciepła zużywa energie elektryczna, w mniejszym stopniu niż ogrzewanie elektryczne, a jak wiadomo w Polsce energia elektryczna z ekologia nie ma nic wspólnego, więc samo ograniczenie jej zużycia jest pozytywne.

    O ile ogrzewanie w domku na wsi węglem, nie jest odczuwalne w jakiś specjalny sposób. O tyle w wielkich aglomeracjach było to odczuwalne, najlepszym tego przykładem jest Kraków. Chodź tam też fatalny wpływ miała Huta Sędzimira.

    Może trochę chaotycznie i nie wszystko, ale taki już jestem.

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar KrzysztofLis2
    Zarejestrowany
    Mar 2008
    Posty
    3.295

    Domyślnie

    Cytat Napisał krycha_6661 Zobacz post
    O ile ogrzewanie w domku na wsi węglem, nie jest odczuwalne w jakiś specjalny sposób. O tyle w wielkich aglomeracjach było to odczuwalne, najlepszym tego przykładem jest Kraków. Chodź tam też fatalny wpływ miała Huta Sędzimira.
    Najlepszym przykładem był Londyn:
    http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/w...-12-000-ofiar/
    Piszę bloga o sposobach na tanie ogrzewanie. A w ogóle to przymierzam się do budowy domu autonomicznego.

  6. #6
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    krycha_6661

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Ożarów/ Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Czy ciepłą wodę również ma z prądu? Temat j-j jest długi, byłbym wdzięczny za skierowanie do odpowiedniego postu lub strony. Czytałem cześć tego tematu.

  7. #7
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    krycha_6661

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Ożarów/ Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał mpoplaw Zobacz post
    PCi chodzi na trującym glikolu, który z biegiem lat się starzeje i trzeba go wymieniać, pytam więc jak koszty utylizacji tego maja się do ekologii ? czy aby przypadkiem nie zamieniamy siekierki na kijek ?
    Jeśli chodzi o glikol etylenowy, to owszem nie mogę zaprzeczyć jest trujący i szkodliwy, ale są firmy które utylizacja glikolu się zajmują, zazwyczaj jest to sam producent. Powinno się stosować glikol propylenowy, który nie jest toksyczny, jest biodegradowalny, ale napewno też nie powinno się go wylewać byle gdzie chyba jest to oczywiste.

    Cytat Napisał KrzysztofLis2 Zobacz post
    Najlepszym przykładem był Londyn:
    http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/w...-12-000-ofiar/
    No tak, ale to tyle kilometrów od nas. Kraków blisko
    Ostatnio edytowane przez krycha_6661 ; 04-12-2010 o 17:19

  8. #8
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    krycha_6661

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Ożarów/ Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cytat Napisał mpoplaw Zobacz post
    to wskaż mi teraz palcem kto konkretnie użył u siebie tego o 30% droższego glikolu propylenowego ?
    Może nie glikolu propylenowego ale skażonego spirytusu użył nasz kolega z forum, który zresztą mase pracy wykonał sam. Odsyłam do tematu http://forum.muratordom.pl/showthrea...i-quot-robiona

    Trochę wiary w ludzi. Myślę, nasz naród zaczyna bardziej zwracać uwagę na aspekty ekologiczne nie tylko ekonomiczne.

  9. #9
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar subfosylny
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Starachowice
    Kod pocztowy
    27-200
    Posty
    705

    Domyślnie

    Pompa ciepła nie jest nowością. Na początku lat 90-tych bez problemu można było już taki cudo sobie sprowadzić ze Szwecji. Ja sprowadziłem blachę na dach :).
    Obliczałem na studiach rentowność pompy ciepła w zastosowaniu do ogrzewania suszarki do drewna. Niestety nakład inwestycyjny przewyższa zyski . Jeszcze jak ktoś ma jezioro pod nosem i nie musi wiercić kosztownych "dziur" w ziemi to może, może...... A tak z ciekawości, jaka jest żywotność pompy i sprężarki? 10 - 15 lat?
    Lekko licząc 60 000 zł podzielić nawet przez 20 lat = 3000 zł/rok samej amortyzacji. Ja mam 125 m2 i płacę w tej chwili za gaz max 450 zł/ mies. 450 x 6 mies = 2700 zł. Rachunek jest prosty. Oczywiście koszty płynów eksploatacyjnych i energii elektrycznej pomijam. Moim zdaniem firmy oferujące pompy zawyżyły ceny. Podobnie było na początki z zawiasami do mebli. W roku 1993 płaciłem za Bluma 7,5 zł !!!! a w tej chwili za taki sam zawias (tej samej klasy ) max 3,2 zł. A gdzie inflacja ????
    Nie jestem wrogiem nowego. Sam zajmuje się fumigacją drewna w azocie i argonie, badaniami rezystografem oraz innymi innowacjami. Gdyby pompy się zwracały, to już cała Polska była by obstawiona. Najlepszy przykład - instalacje LPG w samochodach.
    Ostatnio edytowane przez subfosylny ; 04-12-2010 o 19:11

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał subfosylny Zobacz post
    Pompa ciepła nie jest nowością. Na początku lat 90-tych bez problemu można było już taki cudo sobie sprowadzić ze Szwecji. Ja sprowadziłem blachę na dach .
    Obliczałem na studiach rentowność pompy ciepła w zastosowaniu do ogrzewania suszarki do drewna. Niestety nakład inwestycyjny przewyższa zyski . Jeszcze jak ktoś ma jezioro pod nosem i nie musi wiercić kosztownych "dziur" w ziemi to może, może...... A tak z ciekawości, jaka jest żywotność pompy i sprężarki? 10 - 15 lat?
    Lekko licząc 60 000 zł podzielić nawet przez 20 lat = 3000 zł/rok samej amortyzacji. Ja mam 125 m2 i płacę w tej chwili za gaz max 450 zł/ mies. 450 x 6 mies = 2700 zł. Rachunek jest prosty. Oczywiście koszty płynów eksploatacyjnych i energii elektrycznej pomijam. Moim zdaniem firmy oferujące pompy zawyżyły ceny. Podobnie było na początki z zawiasami do mebli. W roku 1993 płaciłem za Bluma 7,5 zł !!!! a w tej chwili za taki sam zawias (tej samej klasy ) max 3,2 zł. A gdzie inflacja ????
    Nie jestem wrogiem nowego. Sam zajmuje się fumigacją drewna w azocie i argonie, badaniami rezystografem oraz innymi innowacjami. Gdyby pompy się zwracały, to już cała Polska była by obstawiona. Najlepszy przykład - instalacje LPG w samochodach.
    Nie możesz liczyć że koszt instalacji CO za pomocą pompy ciepła to 60 tys.
    Idąc z duchem czasu a co za tym idzie zwiększając komfort życia montuje się ogrzewanie podłogowe lub scienne, sufitowe. Ale zostawmy podłogówkę.
    Do gazu czy do pompy ciepła podłogówka będzie kosztować tyle samo. A pompa i odwierty to w moim przypadku 36 tys zł. Robiąc kolektor poziomy to koszt około 30 tys.
    Kocioł na gaz to oko 10 tys. zbiornik na CWU 3 tys. Kotłownia i montaż około 2-3 tys. Przyłącze gazy na pewno z 5 tys. Razem 21 tys. czyli o 9 tys mniej....Czyli na 3 sezony grzania gazem. Pompa zyżyje w tym czasie na ogrzewanie około 4 tys. Czyli max 5 lat i zrównasz się w kosztach z instalacja gazu..
    A cała Polska nie robi instalacji z Pompa ciepła bo jednych na to nie stać a inni są mniej swiadomi, a jeszcze inni nawet nie wiedzą co to jest pompa ciepła.
    Porównanie z LPG uważam ze jest nie na miejscu. Raczej wiecej jest diesli niż aut na LPG

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał mpoplaw Zobacz post
    to wskaż mi teraz palcem kto konkretnie użył u siebie tego o 30% droższego glikolu propylenowego ?
    Np. ja mam glikol propylenowy. Generalnie firmy nie ryzykują z etylenowym ze względu na ryzyko skażenia.

  12. #12

    Domyślnie

    Cytat Napisał subfosylny Zobacz post
    A tak z ciekawości, jaka jest żywotność pompy i sprężarki? 10 - 15 lat?.
    Raczej 20-25 lat
    Lekko licząc 60 000 zł.
    Chyba raczej 35-45 tysięcy i to licząc za komplet DZ+pompa+zbiornik CWU+instalacja
    podzielić nawet przez 20 lat = 3000 zł/rok samej amortyzacji. Ja mam 125 m2 i płacę w tej chwili za gaz max 450 zł/ mies. 450 x 6 mies = 2700 zł
    A ile kosztowała Ciebie cała kotłownia i przyłącze za gaz, ile zapłaciłeś za komin do odprowadzania spalin?

  13. #13

    Domyślnie

    kociolek za 2,5 tys nie ogrzeje domu 200 m2 za 400 zl miesiecznie...ja nie napisalem ze to jest CO dla kazdego...niektorzy kupuja dzialke juz z przylaczem....a przylacze za 900 zl..szczesciarz jetes...chyba juz nieosiagalne...

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar aadamuss24
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Poznań
    Posty
    3.373
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    189

    Domyślnie

    Trudno wyliczyć, że pompa jest opłacalna jak się ją porówna do kotła kondensacyjnego za 4000 pln, a takich coraz więcej. W tej kwocie to niektóre firmy sprzedają studzienkę rozdzielaczową do pompy ciepła pozdr adam
    też mam propylenowy
    Dziennik Karii http://forum.muratordom.pl/showthread.php?157129
    Komentarze http://forum.muratordom.pl/showthread.php?157130
    dom piętrowy 155m2+nieogrzewany garaż w gruncie, pompa ciepła 6,4 kW; WM-Brink Renowent, GWC żwirowy, solary płaskie, okna 0,6; ocieplenie: ściany 33cm szary styropian, płyta fundamentowa styropian biały 20cm +8 cm, strop 63cm wełny cieplejszej, ściany 24cm siporex jakiś podły

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał mpoplaw Zobacz post
    GJ kosztuje po jesiennej podwyżce 48zł brutto, lub jak kto woli 17zł/kWh
    Raczej 0,17 zł/kWh

  16. #16

    Domyślnie

    Wiesz ale jak dobrzy fachowcy to doradzą jak zejść z wydatków wcale nie kosztem jakości . Ja np nie mam studzienki.
    Kociołek można kupić za 4 ale można też za 10. Pompę można za 12 ale można też za 30. Nie można porównywać systemów opartych na tanich urządzeniach z tymi z wyższej półki. Co by jednak nie mówić pompa wyjdzie drożej. Są jednak wyjątki. Mojemu wujkowi w centrum miasta za przyłącze gazu na działkę policzyli 30 tys. I tak jest w wielu miejscach. I wtedy mówi się ze pompa nie wychodzi drożej w instalacji. A z kolei następny z rodziny ma 20 ha lasu iglastego. I jego ogrzewanie kosztuje 200 zł rocznie...bo trzeba to czymś przywieźć...

    Pompa jest bardzo tania w eksploatacji ale instalacja kosztuje wiecej - U mnie np w ogóle nie ma gazu...lasu tez nie mam więc wybór był prosty. Pompa najbardziej mi się opłaca
    Gaz w większości przypadków jest tańszy w instalacji ale za to drożej wychodzi eksploatacja - ale jak ktos ma kocioł za 4 tys i przyłącze za 900 zł to w jego przypadku gaz jest najrozsądniejszym wyjsciem
    A piec na drewno jest tani i w instalacji i jak widać dla niektórych w eksploatacji - mając tyle swojego lasu i będąc rolnikiem, czyli czas na przywózkę i sprzęt jest...w tym przypadku to jest najbardziej opłacalny wybór

    Dlatego dla każdego co innego wychodzi bardziej opłacalne i nie można powiedzieć z ktoś jest ciemny bo kupuje pompę. Bo ktoś się może Śmiać, że ktoś inny ogrzewa gazem lub prądem i płaci po 400-600 zł za miesiąc a on ma za free. O tym decyduja indywidualne czynniki
    Ostatnio edytowane przez photos ; 09-12-2010 o 11:11

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał ProStaś Zobacz post
    Oczekuję podobnego podejścia zwolenników PC, a z tym jest bardzo różnie.
    Prawda jest taka, że neofitów różnych rozwiązań jest na tym forum pełno i akurat pod tym względem zwolennicy pomp ciepła wcale negatywnie się nie wyróżniają, wręcz przeciwnie.
    Aby zdecydować się na pompę która inwestora kosztuje sporo trzeba naprawdę temat przeanalizować i przeliczyć dlatego zazwyczaj ci co się zdecydowali na to źródło są bardziej świadomi zalet i wad innych rozwiązań.

  18. #18
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar j-j
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Zawada
    Posty
    3.747

    Domyślnie

    Cytat Napisał dekar Zobacz post
    Prawda jest taka, że neofitów różnych rozwiązań jest na tym forum pełno i akurat pod tym względem zwolennicy pomp ciepła wcale negatywnie się nie wyróżniają, wręcz przeciwnie.
    Aby zdecydować się na pompę która inwestora kosztuje sporo trzeba naprawdę temat przeanalizować i przeliczyć dlatego zazwyczaj ci co się zdecydowali na to źródło są bardziej świadomi zalet i wad innych rozwiązań.
    PCi należy zawsze przeanalizować pod względem opłacalności a jeśli sporo kosztuje to taka analiza nie jest potrzebna dla kogoś kto taką analizę robił bo już wie że PCi
    może być opłacalna tylko wtedy gdy jest tania.
    A co do tej świadomości to owszem właściciele PCi są świadomi ale wad innych rozwiązań i zalet PCi.
    Taka jest moja prawda inna od Twojej .

    A ponadto, aby zrobić taką opłącalność to trezba mieć w miarę trafne szacunki alternatywnych rozwiązań zamiast PCi (dla swojego domu!) ale nie brać- tanią PCi i drogi kocioł dla porównania bo tak robią tylko Ci którzy chcą na siłę udowodnić że PCi jest opłacalna.

    pzdr
    Ostatnio edytowane przez j-j ; 10-12-2010 o 06:15
    5 sezonów grzewczych za mną, wybudowałem dom pasywny a nawet 0,3 litrowy wg często stosowanej nadinterpretacji:
    http://forum.muratordom.pl/moj-dom-p...je,t171818.htm

    "...bo wszystko co ekonomicznie zasadne już dawno zostało wcielone w życie, dla współczesnych marketingowców pozostały tylko mało ekonomiczne wynalazki które potrzebują żeby się sprzedać sztucznie wytworzonej ideologii ekologicznej"

    (c) mpoplaw

  19. #19

    Domyślnie

    I znowu wojna o to samo J-J ja pisałem że każdemu co innego może sie opłacać. Ja mam pompę vissmanna (nie zamontowana jeszcze ale mam ) za 19 tys z wbudowanym zbiornikiem wody...Nie uważam tego za sprzęt z najniższej półki i dlatego pisałem że jakbym miał gaz to kociołek kosztowałby mnie 10 tys, plus zbiornik na CWU 3 tys, bo też brałbym z tej wyższej...sprawność i energooszczędność i wygoda obsługi jest tu priorytetem... czyli 13 tys vs 19... Różnica nie powala...zgoda że dochodzi dolne źródło i i tu robi nam się już różnica w systemach 20 tys...warto byłoby policzyć na ile lat grzania mi to wystarczy, ile przez ten czas zużyje pompa...podejrzewam że zrównanie się w kosztach zajęłoby około 7 do 10 lat...mało dużo...kwestia indywidualna jak i kogo na co stać...ale ja najzwyczajniej w świecie nie mam gazu i nie będę miał...powód?? na wiosce której stawiam dom nie ma nawet kanalizacji...wiec o gazie nie ma co myśleć...Lasu jak wcześniej wspominałem nie mam wiec darmowe grzanie też odpada...
    Jedyna alternatywą byłby ten prąd jak to opisuje ProStas ale niestety nie zainteresowałem się tym w porę i nie mam o tym bladego pojęcia...dlatego padło na pompę ciepła
    Ja nie chcę nic nikomu udowadniać...Ja opisuję tylko swoją sytuację i na chwile w której podejmowałem decyzję o sposobie ogrzewania uważam że podjąłem słuszną decyzję...bo nie było innej alternatywy...dla mnie powtarzam...dla mnie.
    Zgodzę się z Waszymi stwierdzeniami że nie można komuś wmawiać ze Pompa to jedyne opłacalne źródło ciepła, ale nie można też mówić ze pompa jest nieopłacalna bo to są uogólnienia, które mają się nijak do konkretnych przypadków...
    Przykład:
    Kolega który wyżej pisał ze ma ciepełko z miejskiej sieci może się z nas wszystkich śmiać...bo on może uważać ze i gaz i pompa i prąd to inwestycję które nigdy się nie zwrócą...Może mieć rację??? i tak i nie...na jego terenie tak na moim nie!!!
    Ostatnio edytowane przez photos ; 10-12-2010 o 09:02

  20. #20
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar j-j
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Zawada
    Posty
    3.747

    Domyślnie

    Cytat Napisał photos Zobacz post
    ... i i tu robi nam się już różnica w systemach 20 tys...warto byłoby policzyć na ile lat grzania mi to wystarczy, ile przez ten czas zużyje pompa...podejrzewam że zrównanie się w kosztach zajęłoby około 7 do 10 lat...mało dużo...kwestia indywidualna jak i kogo na co stać...
    Liczyłem juz wiele opłacalności w zależności od różnych rozwiązań i ich kosztów z uwzględnianiem wzrostu cen co roku paliw i z oprocentowaniem itd.
    20 tys. różnicy to nic nie mówi bo ważna jest wielkość domu, ilość osób ocieplenie itd.
    Wieczorem coś jeszcze odnośnie tego wklepię.

    pzdr
    5 sezonów grzewczych za mną, wybudowałem dom pasywny a nawet 0,3 litrowy wg często stosowanej nadinterpretacji:
    http://forum.muratordom.pl/moj-dom-p...je,t171818.htm

    "...bo wszystko co ekonomicznie zasadne już dawno zostało wcielone w życie, dla współczesnych marketingowców pozostały tylko mało ekonomiczne wynalazki które potrzebują żeby się sprzedać sztucznie wytworzonej ideologii ekologicznej"

    (c) mpoplaw

Strona 1 z 12

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony