toaleta na klatce schodowej

[elizabteh]

mieszkam w starym budownictwie mam tę nieprzyjemność, że toaleta znajduje się na klatce schodowej. Szczęście w nieszczęściu że przynależy tylko do naszego mieszkania. Mam problem ze ścianą jest wilgoć, farba odpryskuje, brzydkie zacieki. Podobno wewnątrz rura była uszkodzona, co wyszło na jaw przy wymianie rur w budynku. Czy jest szansa, że po wymianie tejże rury ściany będą dłużej w lepszym stanie? Wiadomo, ze wilgoć pojawia się tak czy inaczej, niska temperatura w zimie robi swoje. Cz jest jakaś inna opcja oprócz farby?

[Rotan]

mieszkam w starym budownictwie mam tę nieprzyjemność, że toaleta znajduje się na klatce schodowej. Szczęście w nieszczęściu że przynależy tylko do naszego mieszkania. Mam problem ze ścianą jest wilgoć, farba odpryskuje, brzydkie zacieki. Podobno wewnątrz rura była uszkodzona, co wyszło na jaw przy wymianie rur w budynku. Czy jest szansa, że po wymianie tejże rury ściany będą dłużej w lepszym stanie? Wiadomo, ze wilgoć pojawia się tak czy inaczej, niska temperatura w zimie robi swoje. Cz jest jakaś inna opcja oprócz farby?

Wentylacja.

[mpbud]

Dokładnie, tak jak pisze kolega wyżej - wentylacja. I szczerze to Ci współczuję, że toaletę macie nie w mieszkaniu, a poza nim. No ale trzeba się cieszyć z tego co się ma.

[elizabteh]

dzięki za rady i współczucie

[adamzzz]

A ja myślałem, ze tylko u Kiepskich tak mają. Nieciekawa sprawa, nie da się tego jakoś przerobić zeby wejście było z mieszkania?

[elizabteh]

A ja myślałem, ze tylko u Kiepskich tak mają. Nieciekawa sprawa, nie da się tego jakoś przerobić zeby wejście było z mieszkania?

Niestety nie da się, bo toaleta znajduje się na półpiętrze. Trzeba pokonać 10 schodków żeby skorzystać z tego przybytku Nieciekawie też z tego względu, ze jestem osobą niepełnosprawną. Ale jak to mówią: "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"

[Elfir]

W kamienicach, którymi zarządzałam mieszkańcy wpinali się pod pion kanalizacyjny z mieszkań i w mieszkaniach robili sobie małe łazienki