Witam. Wystąpiłem o WZ,dostałem odp. że z powodu braku możliwości ustalenia miejsca pobytu 7 osób wpisanych do KW podwórka nici z tego Po głębszej analizie w UM doszliśmy do wniosku iż,domki wokoło podwórka zmieniały właścicieli,ale nie zawsze wraz z udziałem do podwórka.. Pytanie - czy ktoś przechodził drogę ustalenia kuratora za nieznane(zmarłe) osoby? UM bardzo niechętnie się za to chce brać,choć to ich obowiązek?Czy czeka mnie długa przeprawa z biurokracją? Pozdrawiam i liczę na jakąś podpowiedź.