Proszę o pomoc ; mój salon ma ok 45m2 jest prostokątem, wchodzi się do niego na wprost wykusza , z trzema oknami do podłogi -niewielki parapet na wysokości 25cm, okna złoty dąb. tu znajduje się stół- dąb bielony 2x1,1 i 6 krzeseł- białych tych , i 2 na końcach stołu
podobne do tego tylko wyplatane z białej grubej żyłki ;
do tego mam dwa dywany z rugvisty
2x3 pod stołem i 160x230 w kolorze niebieskim z fakturą sól i pieprz o te
;
sofy -są biało- kremowe ze skóry ,
liczne dodatki -poduszki na krzesłach , serwetki obiadowe, -w kolorze indygo,
zasłony w części wypoczynkowej szare z ikei
podłoga- delikatny krem capucino-beż, okna zloty dąb, ściany białe, wokół telewizora płytka z cegły -czerwono- pomarańczowej, , w salonie widoczne mahoniowe schody i ściana z cegły wokół nich-taka ceglana wieża, moje zapytanie - czy okna w wykuszu muszą mieć te same zasłony co w części wypoczynkowej, planowałam te
;
dodam ,że wykusz ma obniżony sufit-belka konstrukcyjna i okna wykuszowe zaczynają się niżej niż w pozostałej części salonu
po drugie -czy pomalować salon na jakiś kolor- jasny beż, jasny szary , czy pozostawić biały,
i po trzecie czy zamalować cegły na kolor neutralny.
wiem ,że dużo napisałam ale trudno mi wykonać w tej chwili fotki, nie wiem na jakim serwerze je umieścić (moze podpowiedź).
proszę o podpowiedź