komin dymowy do kominka przechodzi mi w stropie między żebrami stropu teriva, na piętrze dochodzą dwa kanały wentylacyjne, wg kierbuda dostawiamy je do komina dymowego w odległości mniej więcej 15 cm, aby ominąć obciążenie żebra i postawić na stropie między żebrami,
tu poglądowy rzut z projektu (zamiast 3 went są dwa)
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin.JPG
Wyświetleń:	33
Rozmiar:	37,8 KB
ID:	320144

wykonawca postawił mi wentylacyjny bez zachowania przerwy, powołując się, że uzgodnił to z kierbudem (nie umiem go w tej chwili złapać)
ja wiem, że przepisy mówią:
Zaleca się prowadzenie przewodów wentylacyjnych i spalinowych obok siebie oraz wyprowadzanie ich ponad dach na wysokość zabezpieczającą przed zadmuchiwaniem.
, ale zaczynam się trochę martwić obciążeniem miejscowym żebra stropu

czy z Waszego doświadczenia możecie mi powiedzieć, czy to jest dobrze, że stoją obok siebie, czy jednak stosuje się z różnych względów zachowanie odległości między nimi ?

druga sprawa, nie chcę komina obłożyć klinkierem, a normalnie otynkować, aby zachować spójność z przyszło podbitką tynkową, spotkałam się z róznymi opcjami w necie: dać styropian (nie dawać), na to klej, siatka i tynk, mój wykonawca twierdzi, że tak się nie robi, że tynk będzie pękał i będzie zalewało komin, mam wrażenie, że z wykonawcą ostatnio drę tylko koty, ale możecie mi proszę podpowiedzieć, jak technicznie to rozwiązać ?