dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19
  1. #1

    Domyślnie Zasypane studnie kanalizacji

    Jakiś czas temu równałem działkę i zasypałem studzienki kanalizacji burzowej. Była okazja zakupu ziemi i sypali i sypali ... i zasypali w pioruny. Przy pracach geodezyjnych, Pan geodeta zwrócił mi uwagę, że sprawa tak nie może pozostać na planach są i tak też muszą być.
    Moje pytanie:
    1.Czy zwrócić się do PWiK-u i przedstawić prawdę ? (czy podniosą na własny koszt?, czy nie obciążą mnie jakąś karą?).
    2.Czy też zlokalizować je i podnieść wynajmując jakąś firmę i nie informować PWiK-u.?
    3. Czy też pozostawić je samym sobie pod ziemią.

    Na równanie terenu a trochę go podniosłem nigdzie nie występowałem o zgodę, poprostu była okazja zakupu ziemi i nie było czasu się zastanawiać a tym bardziej łatwić jakieś pozwolenia . Teraz się obawiam czy jeśli zgłoszę sprawę zasypania studni do PWiK-u sprawa się nie rozwinie na moją nie korzyść.
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar rafałek
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Posty
    6.643
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    179

    Domyślnie

    Z tego co rozumiem, to nie zasypałeś studzienek tylko ich pokrywy. Myślę, że jak nic nie zrobisz, to raczej się nic złęgo nie stanie, ale tylko do czasu jak ktoś ich nie będzie szukał. Wtedy mogą ci rozkopać ogród i kto wie co jeszcze zrobić.

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Pewnie wsadzą do studni i żywcem zakopią!

  4. #4

    Domyślnie

    w zasadzie zasypałem studnie z pokrywą (przed równaniem wystawała jakieś 2m. ponad powierzchnie terez jest jakieś 2 m. pod powierzchnią)
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin_budowniczy
    w zasadzie zasypałem studnie z pokrywą (przed równaniem wystawała jakieś 2m. ponad powierzchnie terez jest jakieś 2 m. pod powierzchnią)
    Czy to oznacza, że podwyższyłeś teren bez występowania o zgodę o 4 metry !!!
    Sadzę, że to nie przedsiębiorstwo kanalizacyjne jest w tej chwili dla Ciebie największym problemem.....
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  6. #6

    Domyślnie

    ojej nie krzyć tak,
    nie, nie podwyższyłem całego terenu o 4m. - broń Panie Boże moja działka nie jest w równej płaszczyźnie, miałem duży spad a jedna ze studni była na skarpie (i dlatego tak wyszło).
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  7. #7

    Domyślnie

    tzn. teraz już mam działkę w prawie równej płaszczyźnie .

    W okresie wczesnego "gomułki" obok działki a w zasadzie przez moją działkę pobudowali drogę krajową. Oczywiście z dużym nasypem.
    Nikogo nie interesowało, że powstała duża skarpa na mojej działce.
    Takie czasy. Ja teraz to jakoś doprowadziłem do stanu normalnego.
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  8. #8

    Domyślnie

    A pozwolenia wodnoprawnego pewnie nie posiadasz?
    Podniesienie działki zmienia stosunki wodne i podpadasz pod policję budowlaną...
    Trzeba było przed zapytaniem popytać, bo teraz jesteś w sytuacji na 5 min. przed dużymi problemami

  9. #9

    Domyślnie

    A właściciel burzówki najprawdopodobniej szybko się odnajdzie, bo zapewne odprowadza wodę z drogi krajowej (zarządca drogi cię znajdzie). Łał, masz fantazję

  10. #10

    Domyślnie

    a co jeśli wykonano burzuwkę bez mojego pytania na moich gruntach??
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  11. #11

    Domyślnie

    a pozatym zwróć uwagę na cytat "nie, nie podwyższyłem całego terenu o 4m.".
    Rozumiesz?
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  12. #12

    Domyślnie

    sorki za burzuwkę miało być burzówkę
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  13. #13

    Domyślnie

    Radziłbym sprawdzić ile twojej działki leży w pasie drogi krajowej.
    Wg przepisów krajówki mają klasę GP (główna ruchu przyspieszonego) i szerokość w liniach rozgraniczających 35-40 m w zależności od ilości pasów. Oznacza to, że wszystko co jest 20 metrów od osi jezdni nie za bardzo jest twoje. Masz czas do końca 2005 roku, by wystąpić do zarządcy drogi z wnioskiem o odszkodowanie. Jeśli tego nie zrobisz 1 stycznia 2006 ta ziemia zgodnie z prawem przestanie być twoja. Z mocy prawa stanie się własnością Skarbu Państwa i nic nie poradzisz, żeden sąd nie pomoże. Urzędnicy nie chcą tej wiedzy (o odszkodowaniach) rozpowszechniać ponieważ musieli by płacić dużo odszkodowań. W PRL budowano drogi jak popadło, bez regulowania stanów prawnych.

  14. #14

    Domyślnie

    o kurcze tu mnie hawkmoon zaskoczyłeś... ale właśnie sprawdziłem od osi jezdni do granicy mojej działki jest 40 m., ale burzówka idzie wdłuż mojej działki ba! nawet po przekątnej (przecina ją).
    Działka jest usytuowana pomiędzy dwoma ulicami i burzówkę sobie puścili łącząc dwie ulicy poprzez całą moją długość działki ok. 150 m.
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  15. #15
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    ty, najlepiej nic juz nie rob, bo sie wpakujesz w jeszce wiksze klopoty

  16. #16

    Domyślnie

    Nie pamiętam dokładnie jak jest w przepisach, ale bez zgody można sobie deniwelować kilkadziesiąt centymetrów. Cztery metry! Ho, ho

  17. #17
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin_budowniczy
    a co jeśli wykonano burzówkę bez mojego pytania na moich gruntach??
    Powinieneś najpierw na drodze prawnej wyjaśnić stan prawny Twojej działki i tej inwestycji. Ta zaszłość nie jest usprawiedliwienie Twoich obecnych poczynań.


    Ps. Tak z ciekawości.... Naprawdę już w epoce wczesnego Gomułki (przypominam pełne lata "sekretarzowania" 1956-1970) byłeś już właścicielem tego gruntu?
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  18. #18

    Domyślnie

    dokładnie to mój tata z pradziada
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  19. #19
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    kroyena

    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Posty
    8.113
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    84

    Domyślnie

    Marcin wykrywaczem metali to może tą klapę znajdzeisz tylko żebys czego innego nie znalazł i nie odleciał. A geodeta to może okolicę poszukiwań przyblizyć jak nie pamięta.
    Ja bym się nie wychylał, znalazł klapę, odkopał z jeden krąg, koparą wywindował na powierzchnię, dołozył odpowiednią iloś kręgów i zasypał.
    Przed wyrównywaniem terenu miałbyś łatwiej, ale tak to może będzie, że i wilk syty i owca cała.
    Tulko żeby ta kparka do tego 3m leju nie wpadła. Sam lepiej ręcznie nie kop, żeby cię nie zasypało.
    I tak do piachu, i tak do piachu, tylko pytanie w jakim stylu?
    legendus
    legendus komentarium

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony