Co zrobić z tym stropem - dwie wylewki

[instron]

Witam, chcemy urządzić poddasze w domu z lat 70 tych, strop żelbetowy monolityczny, z tego co udało się zmierzyć to ma jakieś 12-13 cm grubości. Na nim jest 2 cm styropianu i wylewka (jastrych ?) 3 cm. Jakieś 12 lat temu zrobiło się izolacje na tym stropie : 10 cm styropianu, folia i 5 cm wylewki. Wtedy nikt nie myślał o zagospodarowaniu poddasza, w tym domu mieszkała tylko moja babcia, i zrobiło się to by ocieplić strop. Ja się też tym nie interesowałem bo byłem zbyt młody. Teraz przekuwałem się przez strop bo robie kanalizacje tam gdzię ma być łazienka i widzę, że pod 10 cm styropianem jest ta druga właśnie wylewka : 2cm styro + 3 wylewki). W sumie 20 cm na stropie. Zaczęliśmy się zastanawiać czy nie za duży ciężar ? I co z tym robić, zostawić czy skuwać i zrobić jedną wystarczającą wylewkę na warunki jakie będa, czyli poddasze użytkowe i ogrzewane.

[280m]

ciężar chyba nie za duży skoro tyle lat jest i nic się nie dzieje, normalna tradycyjna wylewka stosowana od dziesięcioleci to ok. 6-8 cm. czyli tyle ile u ciebie no bo wagę styropianu pomijam..
Tylko czy ta finalna wylewka która teraz jest jest równa na tyle żeby można ją już tylko wykończyć płytkami panelami czy czym tam chcesz skoro była robiona tylko by przykryć styropian czy ma jakieś zbrojenie siatka lub włókno czy coś, 5cm na styropianie to trochę maławo jak dla mnie?
Druga sprawa to użyty sturopian ten pierwszy 3cm drugi zresztą też ale zakładam że 12 lat temu daliście odpowiedni ale ten 3cm. czy nie jest czasem zwykłym styropianem który przy obciążeniu zacznie siadać? i cały pyszinger będzie pękać.
No i trzecia sprawa skoro poddasze to rozumiem że są skosy więc każde cm się liczą. Czy zamiast 20cm o ile jak pisałem ostatnia warstwa jest równa i już nic nie dojdzie nie lepiej skuć wszystko i dać np. 3-5 cm styro i 7 wylewki chyba że podłogówka to 10cm styro np.
Ja przy remoncie generalnym budynku z lat też 60-70 na piętrze odkryłem 8-10 cm wylewki następnie ok. 5 wylewki i 3cm zbitych trocin z wapnem. Takie stosowano pewnie w 69r. ocieplenie bo wtedy to był strych. Pomału skułem wszystko dałem 10cm styro i 7 cm wylewki.

[instron]

Ta druga wylewka jest równa, zrobiono dylatacje dookoła też. No wlasnie ten pierwszy styropian jest miekkszy, drugi jest twardy wiec mysle, że odpowiedni. Żadnych pęknięć nie zauważyłem na dole w pomieszczeniach.

[instron]

Troche skuwalem tej wylewki bo musiałem ale na siatke w tej drugiej wylewce sie nie natknąłem.

[280m]

pękać raczej nie będzie na dole w pomieszczeniach bo jak pisałeś strop jest płyta żelbetowa 12cm czyli ok. ja mówię o ewentualnym pękaniu posadzki u góry która jest na styropianie. i ma tylko 5cm. a styropian ten pierwszy ma 3cm i jest miękki. Do pouki pomieszczenia nie były używane czyli strych było ok. ale jak zaczniesz remontować użytkować czyli obciążać wylewkę może być różnie. Rozumiesz co mam na myśli ? strop zbrojony betonowy wytrzyma spokojnie tylko chodzi o wylewkę właśnie.

[instron]

No tak rozumiem. Może pękać wylewka. Czytałem gdzieś na forum, że niektórzy właśnie dawali miękki styropian, na to wylewkę, ileś czasu odczekali aż opadło i wchodzili ze ściankami i dalszymi robotami, bo ponoć taki styropian ze 33 mm osiadzie na 30 mm i tyle. To po tylu latach może tragedi nie będzie u mnie, tak się zastanawiam. A może ktoś z forumowiczów ma wylewkę na miękkim styropianie ?

[instron]

Był majster od ekipy, która będzie robić to poddasze, dokładnie obejrzeliśmy ponownie tą wylewkę i jednak nie do końca jest ona gruba na całej powierzchni, gdzieniegdzie przy ścianach ma 3, ledwo 2 cm... jest trochę popękana tam gdzie by przyszedł montaż płyt kg, majster stwierdził, że najlepiej będzie skuć ją, potem tą drugą i zrobić porządnie jedną wylewkę, wykorzystując styropian 2x5 cm i dać 6 cm wylewki z siatką. Myśli to zrobić po zakończeniu prac, czyli najpierw zrobić roboty na poddaszu, ścianki działowe , ocieplenie itd a na końcu dopiero zalać strop.

[jajmar]

Dwa pytania po co Ci w stropie 2x5cm? i jak majster planuje wykonać ścianki działowe a potem skuć posadzkę na której stoją?

[beton44]

Zdaje się że celem tych działań jest adaptacja strychu na mieszkanie - dobrze wyczytałem ???

Jeśli tak - to raczej dawanie 10 cm pod "wylewkę" jest mało celowe - mianowicie obie strony stropu będą ogrzewane, tak że po co tyle styropianu.
Tam należy dać tylko jakąś warstwę izolacji akustycznej - ale ot będzie 2 czy 3 cm góra /

[instron]

Tak adaptacja na mieszkanie. Może niejasno napisałem - najpierw skuje obie wylewki do stropu właściwego a potem wejdą goście z robotą, a dopiero na końcu zrobimy wylewkę. Też mi się wydaję, że 2x5cm to nie trzeba, padł pomysł by do tej 5 dać 2cm, to jest do uzgodnienia jeszcze.

[280m]

czyli tak jak podejrzewałem trzeba skuć wszystko ale za to będzie pewnie. jak nie będzie ogrzewania podłogowego to nie ma sensu 10cm styropianu dawać nic to nie da zupełnie. dźwięki akurat najlepiej beton właśnie tłumi. A poza tym zyskasz na całej operacji od 13 do 4 cm wysokości na poddaszu jak są skosy to dużo. Ja bym dał 2-3 cm styropianu i 7cm wylewki i siatkę do wylewki.

[instron]

skułem wszystko i prawie wszystko zwaliłem przez okienko.. będzie podłogowe w łazience tylko. 2-3 cm tak się daję? nie za mało?a jak by wykorzystać tą jedną 5-tkę i 7 cm wylewki ? skosy są.

[280m]

pod spodem jest mieszkanie więc nie będziesz grzał piwnic czy gruntu ale chyba lepiej by było żeby dać chociaż te 5 cm styropianu. ale wtedy wszędzie raczej musisz dać 5 styropianu żeby mieć równo finalnie. z drugiej strony ja tylko łazienka to ja dał bym jednak tylko 2-3 styropianu i 7 wylewki po co tracić wysokość na całości przez małą łazienkę. Chyba że masz tak wysoko na poddaszu że nie ma to znaczenia. Wysoko mam na myśli ściankę kolankową oczywiście.

[Ek_ge]

Proponuję postawić na wylewką anhydrytową. Jest ona znacznie twardsza niż betonowa i do tego może mieć grubość około 4-5 cm. Ponadto lepiej sprawdza się przy ogrzewaniu podłogowym.

Pozdrawiam
Marek Tucholski
Online Ekspert marki Lafarge