Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...

[OLA.J.]

W temacie podłogi, to słyszałam, ze podłoga olejowana, jest duzo łatwiejsza w utrzymaniu, lakier zarsyowywuje sie przy np. drobnym piasku wnoszinym na butach i brzydko wyglada.

[Sonika]

To też słyszałam, ale nie wyobrażam sobie wynoszenia mebli co 6m., żeby olejować.
I podobno jak się raz zaolejuje, to nie można już zmienić decyzji i polakierować.
Sama nie wiem jak zrobić

[OLA.J.]

Ja nie jestem jescze na etapie podłóg, ale podobaja mi sie bardzo olejowane, i znajomy architekt polecał, mwił ze sa ładne, łatwiejsze w utrzymaniu, ale nic nie mówił o olejowaniu co 6 m-cy , juz sie troche nastwiłam na olejowany merbau

[Sonika]

A teraz zdjęcia, ale nie wiem czy powinnam je pokazywać.
Wszyscy pokazują wykończone, śliczne wnętrza, a u nas tylko bałagan.
Ale co tam.

to jest kominek przed tynkowaniem:




i po:



Docelowo ma być na nim płyta z trawertynu, z takim pęknięciem jak np. u Zielonej.

[Sonika]

Nowy nabytek, dalsza część schodów, tym razem do piwnicy:

[Sonika]

Kawałek holu na I-ym piętrze, a właściwie zejście na dół:

[Sonika]

Tutaj jest kawałek holu z dziurami w suficie:








Dziury są zrobione po to, żeby światło z góry doświetlało hol i schody.
W te dziury kiedyś wprawimy szyby, takie żeby można było na nich stanąć, bo na strychu zrobił się b. ładny, widny pokój.

[Sonika]

W tym małym pokoiku, w którym będzie pralka, a jest już piec CO, będą również schody na górę tzn. na strych, takie "idące" po dwóch ścianach:

[OLA.J.]

Bardzo ciekawy pomysł z tymi szybami, miło popatrzeć, jak sie prace posuwaja, u mnie jakoś wszystko stoi w miejscu, a mnie sie juz czasami nawet nie chce

[Sonika]

Ola,
doskonale Cię rozumiem, bo to co pokazuję na zdjęciach nie przybyło w ciągu ostatnich dni.
To są miesiące.....

[Ew-ka]

Sonika - nie boj sie olejowanego parkietu - brat ma taki od 4 lat i dopiero
w tym roku mysli o oleju ( robił raz delikatne poprawki na kilku zarysowanych obcasem listewkach , tj ścieral papierem ściernym a potem nanosil olej - nie ma śladu , gdzie przy lakierze taki proceder sie nie uda -widać roznicę ) poza tym olej daje przepiekny kolor - aksamit - satyna i co tam zechcesz , lakier nie oddaje takiego blasku ( broń Boże nie świeci się i nie daje po oczach ) My zdecydowaliśmy sie na olej , a ponowne olejowanie nie jest tak uciązliwe - to tak jakbyś pastowała podłoge

a brame masz superancką !!! i schody i gres ....tak masz ładnie ,że żal patrzeć

[Sonika]

A teraz wdrapaliśmy się na strych przez jedną z dziur"







Patrzymy przez dziurę na dół:

[OLA.J.]

Prznajmniej jedno pocieszenie w temacie podłogi, bo lakierowne baaaaaardzo mi sie nie podobają, a brama przepiękna

[Sonika]

Na strychu mamy także bojler na wodę, który kiedyś (znowu to słowo) obudujemy, coby go nie było widać;

[Sonika]

A to jest duża sypialnia, zrobiona z dwóch małych:




Pod skosem będzie "kiedyś" szafa.

Widok z przeciwnej strony:







i półka, na której będzie może stać telewizor:

[Sonika]

I na koniec postęp prac w małej łazience.
Jedna ściana jest już prawie skończona:

[Sonika]

Jak widać ogólnie panuje bałagan, wszędzie kurz i do końca jeszcze daleko.

[Sonika]

Sonika - nie boj sie olejowanego parkietu - brat ma taki od 4 lat i dopiero
w tym roku mysli o oleju ( robił raz delikatne poprawki na kilku zarysowanych obcasem listewkach , tj ścieral papierem ściernym a potem nanosil olej - nie ma śladu , gdzie przy lakierze taki proceder sie nie uda -widać roznicę ) poza tym olej daje przepiekny kolor - aksamit - satyna i co tam zechcesz , lakier nie oddaje takiego blasku ( broń Boże nie świeci się i nie daje po oczach ) My zdecydowaliśmy sie na olej , a ponowne olejowanie nie jest tak uciązliwe - to tak jakbyś pastowała podłoge

a brame masz superancką !!! i schody i gres ....tak masz ładnie ,że żal patrzeć

Dzięki Ewa za miłe słowa.
Zaczynam się bić z myślami po tym co napisalaś o olejowaniu.
A jak mi ten parkiet w salonie jeszcze bardziej ściemnieje? Jak to sprawdzić co się dzieje z akacją po olejowaniu?
A czym się różni olejowanie od woskowania?


Ty też masz ślicznie!!!
I ta muszelkowo/kamyczkowa łazienka......tylko pozazdrościć.

[Ew-ka]

Sonika nie wiem jak sie akacja zachowa przy oleju ( z woskiem nie mam nic do czynienia - nie widziałam w realu i nie znam nikogo ktoby miał _) oleje sa i jasniejsze i ciemniejsze ...my zdecydowalismy sie na dąb ( schody tez mamy debowe)...ale powiem Ci jedno-jak zobaczyłam na żywo parkiet brata ( ten olejowany) to mnie przytkało z wrażenia musiałam go dotknąć bo wydawało mi sie ,że jest to aksamit - na zdjeciach tego zupełnie nie było widać ...a z kolei siostra męża ma lakierowany parkiet półmat i efekt jest inny ....

[joola]

Joola,
jeszcze nie wiem jak go ułożymy, ale myślałam, że takie przesunięte w stosunku do siebie klepki, np. o 2/3 długości. Co o tym myślisz?

Myślę, że jeśli tak właśnie ułożysz ten parkiet, to... będę Ci jeszcze bardziej zazdrościć szczerze mówiąc nie podoba mi się ułożenie w jodełkę, tylko właśnie klepki poprzesuwane względem siebie i wcale nie muszą być równo.(no chyba, że tak nie można układać parkietu)

Parkiet olejowany też bardzo mi się podoba, ale ktoś na forum napisał, że ten proces trzeba powtarzać co pół roku, łącznie z wynoszeniem mebli, więc chyba się nie zdecydujemy.

Może ten na górze zaolejować? Sama już nie wiem

I tu znowu myślimy podobnie też bardzo podoba mi się olejowany parkiet i choć nie słyszałam, żeby trzeba było go olejować co pół roku, to słyszałam, że jest mało odporny na wodę tzn. jeśli na taką podłogę coś się wyleje, to trzeba szybko to zetrzeć, bo zostają plamy. Oczywiście logiczne jest, że jak coś się wyleje to się to wyciera, bardziej chodzi mi np. o psa i jego mokre łapy czy np. gości w mokrych butach ale górę, bym zaolejowała. Natomiast nie przekonują mnie lakiery tzw. ekologiczne, matowe Kilku moich znajomych ma parkiet pomalowany takim eko-lakierem i to dopiero wygląda tragicznie... brud się wżera w taką podłogę niemiłosiernie, to juz wolę porządny lakier chemoutwardzalny (czy jak to zwał). Taki polakierowany parkiet, który ma niewielkie zarysowania można "odnowić" błyskawicznie "sidoluksem" czy innym ustrojstwem do konserwacji drewna.
p.s.Sonika, mówiłam Ci już, że masz cudny parkiet?