Robótki dziergane itp.

[aneska]

ja tez tak probuję, co prawda na razie szyje takie cudeńka dla mojej córci, ale ona nie jest zbyt wdzięcznym modelem (modelką) - ani minuty sama nie usiedzi .
tak wogóle to sie czasem zastanawiam czy zawodów nie pomyliłam

[stander]

[quote="osowa"]Znalazłam w końcu zdjęcia ( zapomniałam gdzie je wpisałam – starość nie radość ) .


Osowa, ale ja tych Twoich dzieł krawieckich nie widzę, tylko jakieś loga fotoalbumu.

[stander]

żadna ?!? nie wierzę!!!
Ja maluję wszystkim (olejne, pastele, etc) na wszystkim (płótno, szkło, jedwab, etc). Też trochę szyłam, ale to bardziej z obowiązku niż z zamiłowania - ktoś musiał obrzucić zasłony!

Kadra, a co malujesz? Bo ja mam ostatnio kuku na punkcie drzew i chciałabym mieć ich w nowym domu duuuużoooo, nie tylko w ogrodzie!

[osowa]

Stander A teraz sprawdż – fotki powinny już być widoczne

Pozdrawiam słonecznie

[stander]

Stander A teraz sprawdż – fotki powinny już być widoczne

Pozdrawiam słonecznie

Tak, tak!!! Teraz już widzę. Podobają mi się. Może i ja bym umiała... Tylko muszę pomyśleć o maszynie. Robiłam sobie ciuchy na szydełku i wciąż rodzą się w mojej głowie nowe pomysły, ale ostatnio skutecznie spycham je do "schowka". Teraz dopiero mi się na głowę zwaliło. Muszę szukać kredytu, na gwałt zdecydować o kolorystyce elewacji, bo od tego zależy zamówienie dachówki, zaprojektować-zwymiarować kuchnię, bo okno trzeba przesunąć na elewacji i poszukać dobrej firmy od kominków, żeby mi szybko przejrzeli projekt i zdecydowali, czy da się założyć instalację nawiewu powietrza... A tu zima paskudna, ja sama z dzieckiem, ciocie-babcie zagrypione. No i wybierz się tu gdzieś, człowieku.

[ZBINAL]

U mnie "babka tkała, matka tkała no i teraz ja tkam", żarty, tylko ja tkam, nie przeszło z pokplenia na pokplenie. Mimo żem chłop to lubię potkać, niestety czas mam tylko w zimie, bo od wiosny do jesieni praca.
Pozdrawiam "siostry" robutkowe.

[stander]

U mnie "babka tkała, matka tkała no i teraz ja tkam", żarty, tylko ja tkam, nie przeszło z pokplenia na pokplenie. Mimo żem chłop to lubię potkać, niestety czas mam tylko w zimie, bo od wiosny do jesieni praca.
Pozdrawiam "siostry" robutkowe.

Brawo, Zbinal! Witam Cię w naszym nielicznym gronie. A jakie dzieła pozostają Ci po zimie? Tkasz użytkowo (chodniczki itp.) czy bardziej artystycznie (gobeliny...)? A jak można sobie wyczarować taki warsztacik tkacki? Chciałam kiedyś kupić krosna, ale nie znalazłam żadnego namiaru.

[Ewunia]

dajcie jakieś linki do swetrowych wzorów, co?

[ZBINAL]

Raczej "artystycznie". Gobeliny.
Nie tkam na krośnie, tylko na ramie. Można powiedzieć że rama to prymitywna forma krosna tkackiego.
Ramę możesz sobie zrobić ( w zależności od wielkości ) z listew drewnianych, lub kantówek. Coś na wzór blejtramu. Na dolnej listwie, lub kantówce trzeba nabić gwoździe w dwóch rzędach, przesuniętych o 1/2 względem siebie. Następnie naciągasz osnowę. Następny krok, to wybranie co drugiej nici z osnowy i przetykanie listwy.
A potem to już sama przyjemność tkania.

Jeżeli sama nie możesz zrobić ramy to zamów u stolarza.
Jeszcze jedno, rama może być skręcana w robach na śruby.

Pozdrawiam

[stander]

Raczej "artystycznie". Gobeliny.
Nie tkam na krośnie, tylko na ramie. Można powiedzieć że rama to prymitywna forma krosna tkackiego.
Ramę możesz sobie zrobić ( w zależności od wielkości ) z listew drewnianych, lub kantówek. Coś na wzór blejtramu. Na dolnej listwie, lub kantówce trzeba nabić gwoździe w dwóch rzędach, przesuniętych o 1/2 względem siebie. Następnie naciągasz osnowę. Następny krok, to wybranie co drugiej nici z osnowy i przetykanie listwy.
A potem to już sama przyjemność tkania.

Jeżeli sama nie możesz zrobić ramy to zamów u stolarza.
Jeszcze jedno, rama może być skręcana w robach na śruby.

Pozdrawiam

A jakiego materiału używasz do tkania?

[ZBINAL]

Wełny i róznego rodzaju włóczki, a także włókna naturalne.

[AnetaS]

Tak sobie pomyślałam: fajnie byłoby mieć w kuchni firanki wykonane szydełkiem.
I znalazłam już sposób aby to drobne marzonko urzeczywistnić - tzn jest osoba chętna do zrobienia. Tylko mam sobie wybrać wzór i określić co chcę.
Szukam w internecie, ale chyba źle to robię bo nic nie znajduję.
Dlatego bardzo proszę o pomoc.
Czy ktoś zna linki na których znajdę ładne wzory.
proszę.

[stander]

Tak sobie pomyślałam: fajnie byłoby mieć w kuchni firanki wykonane szydełkiem.
I znalazłam już sposób aby to drobne marzonko urzeczywistnić - tzn jest osoba chętna do zrobienia. Tylko mam sobie wybrać wzór i określić co chcę.
Szukam w internecie, ale chyba źle to robię bo nic nie znajduję.
Dlatego bardzo proszę o pomoc.
Czy ktoś zna linki na których znajdę ładne wzory.
proszę.

AnetaS, wydaje mi się, że nie znajdziesz w internecie. Ja nie natrafiłam na taką stronę, ale też nie przeglądałam specjalnie pod tym kątem. Szukałam w ogóle kogoś, kto wykonuje takie rękodzieło.

Mam trochę wzorów (gazetki z kilku lat), mogłabym Ci zeskanować i przesłać mailem, ale muszę wiedzieć, czego szukasz. Czy chodzi Ci o firanę na całe okno, czy komplet zasłonek z zazdrostką, czy może krótką firankę na pół okna (tych jest, prawdę mówiąc, najwięcej). I w jakim mają być stylu (ludowym, elegancki rustik czy bardziej nowowczesne? - motywy roślinne, kwiatowe, owocowe, "domowe, jak dzbanuszki itp.", a może kaczuszki, motylki, czy też geometryczne?). Zastanów się i napisz na priva.

A w dużych księgarniach albo Kolporterze trzeba szukać czasopism "Robótki ręczne" (tu jest najwięcej serwet i obrusów, ale czasem trafiają się firanki) albo dla bardziej wprawionych w sztuce dziergania "Szydełkiem i na drutach" (wzory są pokazane bardziej profesjonalnie, a zatem dość nieprzystępnie dla początkujących).

[kadra]

z opóźnieniem, ale odpowiadam:
na szkle najlepiej wugląda fauna i flora (no ostatnio świeczniki z ikei - takie na tealight'y zamieniły się w motyle) - polecam, jak ktoś lubi bibeloty - to można cudnie domek przyozdobić. A i do minimalistycznych wnętrz - duży szklany obiekt skupiający uwagę - mozna pomalować pod wystrój...
No tak wtrąciłam
pa K

[Zdun Darek B]

Rekodzieło artystyczne jest ponadczasowe z wielka przyjemnoscia odwiedziliśmy ostatnio miniskansen w Kadzidle. Kupilismy broszurki o haftach kurpiowskich dla mojej siostrzenicy ktora uwielbia haftować . Fajnie że wnetrza naszych domów beda zdobiły dekoracje osadzone w naszej kulturze a nie tylko sprowadzane przez markety pseudonowoczesne szkaradztwa. W ceramice, tej kaflano- kominkowej ,mamy jeszce dobrych wytwórców plastyków i recznie malowane motywy są dostepne w wielu wzorach. Osobiście jestem zafascynowany jednym wzorkiem wykonanym dla pewnego ministra , jak naucze sie wklejac obrazki to go opublikuje.

[Ewunia]

poczytaj pl.rec.robotki-reczne
może sobie coś znajdziesz

[Zdun Darek B]

Zakładam że ten link jest naprawde o haftowaniu ... przekazałem go nieletniej siostrzenicy.

[stander]

[Martka]

cześć
Dołączam więc do kącika zapaleńców.
Też wyszywam krzyżykowo, chociaz czasu bardzo mało. Ostatnio zrobiłam takiego aniołka

, a trochę przed nim, takie sikorki



i takie wróbelki



To oczywiście nie są zdjęcia moich prac - te wiszą oprawione na ścianach, tylko wzory.

Sciskam wszystkie robótkowe dziewczyny

[stander]

Martka, sikorki są prześliczne. Ja też chcę!!! Nie wyszywałam do tej pory, ale chyba spróbuję. Można gdzieś jeszcze dostać te wzory?
A może widziałaś też ładne drzewa... Jakie gazetki kupujesz?