Jakie domy buduja Polacy?

[ania]

A ja rozumiem.
Jak się już zacznie to z różnych dziur wyłażą ekstra fundusze o których nigdy nie pomyślałoby się, gdyby nie budowa.
A tak - jest coś co trzeba skończyć, więc tym razem... nie będzie nowego auta, wakacji w Chorwacji, trzeciego telewizora (do kuchni) itp. Będzie coś innego, właśnie TO

[NOTO]

Za wysoko ... nie wiem kto decyduje sie na 3 i wiecej poziomów w domu.
Dziwie się dlaczego tak mało buduje sie blizniaków z małymi ogródkami dla zwykłego Kowalskiego .... naprawdę widziałem fajne osiedla z takimi domkami ....

[PaF*]

A ja zbuduję parterowy D24 z Muratora. I niech nie będzie w marmurach, ale skromny, oszczędny w wyrazie i najważniejsze - będzie mój!!!!!!!

[piastrans]

z duzym zainteresowaniem przeczytałam wypowiedzi - wciagajaca konwersacja.
tak naprawde to o gustach sie nie dyskutuje, kazdemu podoba sie cos innego, wazne jest to aby osoba ktora bedzie mieszkac w domu ktory wybudowala czula sie dobrze , aby to jej sie podobał bo to ona a nie ktos inny bedzie w nim zyła.
Mysle ,ze najwazniejsze to nie przejmowac sie opiniami innych , czasy kiedy wszyscy mieszkali w jednakowych ,,pudełkach ,, juz mineły i w koncu kazdy z nas moze zbudowac dom o jakim zawsze marzył - niewazne ze innym nie odpowiada kolor dachu, elewacji itp
Osoby, które lubia jednakowe domki w identycznej kolorystyce , proponuje domki szeregowe- mysle ze tam beda czuły sie jak u siebie i nie zmecza oka patrzac na monotonny , powtarzajacy sie schemat zabudowy.
pozdrawiam
dorota-włascicielka domku z miedziana dachówka CERAMICZNA, ORZEChOWYMI, oknami, PASTELOWA żołta elewacja , WYKUSZEM i KOLUMNAMI.

[rispetto]

z duzym zainteresowaniem przeczytałam wypowiedzi - wciagajaca konwersacja.
tak naprawde to o gustach sie nie dyskutuje, kazdemu podoba sie cos innego, wazne jest to aby osoba ktora bedzie mieszkac w domu ktory wybudowala czula sie dobrze , aby to jej sie podobał bo to ona a nie ktos inny bedzie w nim zyła.
Mysle ,ze najwazniejsze to nie przejmowac sie opiniami innych , czasy kiedy wszyscy mieszkali w jednakowych ,,pudełkach ,, juz mineły i w koncu kazdy z nas moze zbudowac dom o jakim zawsze marzył - niewazne ze innym nie odpowiada kolor dachu, elewacji itp
Osoby, które lubia jednakowe domki w identycznej kolorystyce , proponuje domki szeregowe- mysle ze tam beda czuły sie jak u siebie i nie zmecza oka patrzac na monotonny , powtarzajacy sie schemat zabudowy.
pozdrawiam
dorota-włascicielka domku z miedziana dachówka CERAMICZNA, ORZEChOWYMI, oknami, PASTELOWA żołta elewacja , WYKUSZEM i KOLUMNAMI.

Pomimo wszystko uważam, że nadzór budowlany powinien mieć większą kontrolę nad tym, co się buduje. Jakby np ktoś na naszym osiedlu pełnym zgrabnych domków posadził np chatę w tylu kurpiowskim krytą strzechą lub dom z bali to byłby to mały dysonans optyczny.

[baryka]

Rozglądając się po moim osiedlu, zabudowanym domami jednorodzinnymi widać, że Polacy żeczywiście budują już na miarę swoich możliwości.
Przeważają domy wg gotowych projektów - wszystkie ładne i choć dosyć skromne, to z pięknymi ogródkami i co ważne - wykończone.
Jest kilka domów wg indywidualnych projektów - tradycyjne rezydencje i nowoczesne domy - każdy piękny dla wielbicieli poszczególnych stylistyk.
Znam ich właścicieli - stać ich było bez problemu na wybudowanie domów o pow. ponad 300m2. Są pięknie wykończone, z ogrodem zimowym lub ogromnymi przeszkleniami.

tylko jeden stoi długo i końca nie widać - niestety bardzo młodzi
inwestorzy nie zdawali sobie sprawy, że dom z wieżyczką w bryle, licznymi załamaniami dachu i lukarnami będzie taki kosztowny.

I podejrzawam, że nawet gdyby go chcieli sprzedać , dużo stracili by na tym, bo to specyficzna architektura i widać we wykonawstwie , choćby dachu - całą masę fuszerek.

A wystarczyło by pomyśleć na etapie projektu - zrobić coś prostego, jak domy Muratora, niedrogiego , zaprojketować o prostej bryle dom na skarpie i pewno dawno by byli na swoim.

[zuczek]

Zgadzam się z tym, że prawo budowlane w Polsce jest za mało surowe. Nie powinno być tak, że np. linia zabudowy jest 40%, a ktoś chce 60%, więc idzie tu i ówdzie z bombonierką albo kopertką i sobie załatwia. Rozumiem, że każdemu podoba się coś innego i nie jestem zwolennikiem, aby wszyscy budowali takie same domy, ale plany powinny wyraźnie określać do jakiej wielkości/wysokości, jakiej bryle i stylu powinny być budowane domy (chciaż w jakimś stopniu), żeby później nie było takich dziwactw jak dworek obok pałacyku Gargamela, a dalej nowoczesna willa... Niestety takie widoki w Polsce należą do dosyć częstych i wygląda to po prostu ohydnie. Oczywiście nie wszędzie tak jest.
Zauważyłam poza tym, że w Polsce bardzo często stawia się domy za blisko granicy (nawet na nowych osiedlach), przecież te 3 czy 4 m to według mnie i tak za małe odległości, a tu zdarza się 2 lub 1,5 m. Uważam, że to też powinno być zabronione, bo tworzy ścisk, działka jest taka i taka szeroka, szukaj projektu, który będzie na nią pasował - proste. Nie ma, że sobie załatwiłeś albo sąsiad się zgodził!

[Mały]

Baryka zgadzam sie z Tobą ,choć np u nas jeszcze niestety widać budowanie ponad miarę.
NOTO bliźniaka nigdy bym sobie nie postawił,bo ktos mi powiedział (zreszta bardzo mądrze) ,że Ty sobie zrobisz np tynk ładny ,który sie tobie podoba a sąsiad akurat będzie miał z toba na pieńku i sobie zrobi jakis upiorny kolorek. A Ty w takim zestawie właściwie też mieszkasz i się wściekasz bo głupio wygląda (znajomi tak mają - sąsiad z mocno seledynową elewacją).
Vardo - podoba mi sie taka architektura ,ale nigdy nie byłoby mnie stac na taka "chawirę" - ja gustuje raczej w małych domkach (również przez wzgląd ekonomiczny). Tym bardzie ,że podchodzę do sprawy praktycznie - co robie w domu? Jem ,śpię i czasem posiedzę w salonie reszta czasu to z reguły praca lub wędrówki,spacery,rower. Dzieciaki? Mój 10 letni syn juz mi powiedział ,że jak będzie duży pójdzie na swoje,a zostać na starość w wielkiej landarze ,która trzeba utrzymac mi sie osobiście nie uśmiecha. Mimo to podobają mi sie pałacyki jak Twój.
Co do wyglądu domków - też uważam za mądre powiedzenie ,że o gustach sie nie dyskutuje.
Ktoś kto jeździł do ?Władysławowa widział na pewno po lewej domek z niebieskim dachem metraż chyba ok. 140m2 a wygląd jakby chciał dorównać vardo. Ale uważam że to jego dom i nic mi do tego.

[Honorata]

Wszystkim, którzy są jeszcze na etapie wyboru projektu polecam ten wątek:
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=47910