Pomyśl chwilę. Ile spadnie moja energooszczędność przez brak pracy rekuperatora przez parę godzin w roku? Taką największą miałem awarię w ciągu 7 lat. Wiem, że nie wiesz, bo uważasz, że OZC to zbędny wydatek...
Czepianie się czegokolwiek przez Ciebie przy braku argumentów w rozmowie sięga zenitu...
Zresztą gdyby była sytuacja ekstremalna, to właśnie ta energooszczędność daje mi znaczną przewagę nad domami typu durszlak.
Ale nie pojmie tego ten, który parę stówek na OZC przeznacza na wełnę...