Coola, moim zdaniem w garderobie obok łazienki. Po pierwsze-ze względu na bliskość łazienki, po drugie ze względu na wentylację (w tym pomieszczeniu masz komin) Co prawda wg producenta saun, z którym się kontaktowałam, nie jest niezbedny dodatkowy komin wentylacyjny, wystarczy aby w tym pomieszczeniu była wentylacja mechaniczna lub po prostu otwierane okno .
Jesteśmy zdecydowanymi zwolennikami sauny i planujemy ją w naszym domu. Mieliśmy okazję pomieszkiwać w mieszkaniu wyposażonym w saunę, teraz niestety pozostają nam sauny "publiczne", dlatego też z silnym przekonaniem mogę stwierdzić: sauna-tylko w domu! Podpisuję się pod wszystkimi argumentami piotrulexa. Ponadto nie lubię po korzystaniu z sauny suszyć włosów, ubierać się i wychodzić na dwór po to aby dotrzeć do domu-o wiele przyjemniej jest, jeśli można nie wychodząc z domu wskoczyć do łóżka.
W w/wspomnianym mieszkaniu piec można było zaprogramować tak, aby włączył sie o określonej godzinie, dlatego wracając do domu można było od razu wskoczyc do nagrzanej sauny