Cytuję z e-gospodarka.pl:
Spread to różnica między kursem kupna waluty a kursem jej sprzedaży. Kurs kupna (niższy) stosowany jest przy wypłacie kredytu. Jeśli chcemy zaciągnąć w banku kredyt na kwotę 100 tys. zł we frankach szwajcarskich bank podzieli 100.000 zł właśnie przez kurs kupna tej waluty. Oczywiście im niższy kurs tym więcej franków do spłaty dla klienta. Sama spłata kredytu odbywa się po kursie sprzedaży (wyższym).
Różnica między kursem kupna a kursem sprzedaży dla franka szwajcarskiego kształtuje się w bankach między 3 a 6 proc. Jeśli więc pożyczymy równowartość 100 tys. zł we frankach i zechcemy spłacić kredyt tego samego dnia wówczas bank zażąda 103 lub nawet 106 tys. zł. Oczywiście moment wypłaty kredytu i moment spłaty są oddalone w czasie. Spłata nie odbywa się też jednorazowo tylko w ratach.
Dlatego, jeśli chcemy policzyć wpływ spread’u na koszt kredytu musimy dokonać pewnych uproszczeń. Załóżmy, że pożyczamy po kursie kupna i spłacamy raty po kursie sprzedaży z dnia wypłaty kredytu. Możemy wówczas policzyć o ile wyższa jest rata kredytu z powodu niekorzystnego przeliczenia. W efekcie dowiem się o jaką spread podnosi oprocentowanie kredytu.