Troszkę mnie tu nie było a tu odwiedziny nowych gości Cieszę się, że mam nowych kibiców (oby ich przybywało). A co u mnie? W sumie....nic..... Działka posprzątana z drzew i gałęzi czeka na geodetę i ekipę od ogrodzenia. W piątek miną 3 tygodnie jak czekam na PnB. W międzyczasie prowadzę tylko rozmowy na temat rekuperacji. Mam już wstępną wycenę. Obecnie rozmawiam jeszcze o szczegółach i rozwiewam wszelkie wątpliwości. Później już tylko twarde negocjacje co do ceny bo to przecież ona czyni cuda
A tak wygląda działka obecnie, tam gdzie widać ten pień będzie stał dom:
A tu mój nadzór budowlany