Auto na gaz? Jakie minusy?

[godul1]

Alfa i pug mialy fabryczna ins. na LPG, Volvo na cng.

[fizyk]

Selim - W odpowiedzi na pytanie - nie napisałem wcześniej że instalcje te były montowane w fabryce, ale sa że są to instalacje fabryczne. Taką instalacja może być instalowana równie dobrze w fabryce, lub u dealera. Niezależnie od tego koszt takiej instalki jest sporo wyższy, bo dealer dyktuje warunki. Klient może se założyć instalacje gdzie indziej - ale niech się pożegna z gwarancją.
Osobiście użytkuję służbową Astrę Classic 1.4 z LPG (niestety) z fabryczną instalacją gazową. Nasza firma zamówiła tych samochodów kilkaset, myślę że dzięki temu zostały one wyposżone w instalacje (sekwencyjny wtrysk) w Gliwicach w fabryce (prawdopodobnie). Zresztą taką samą lub podobną instalację zapakowałby zwykły zakład gazowniczy - ale wtedy straciłbyś gwarancję.
Na marginesie - to nie jestem szczególnie zzadowolony z tego auta
Kupując swego czasu nową Zafirę znajomy zastanawial się nad ściągnięciem oryginalnej instalacji fabrycznej - ale dealer bał się podjąć wyzwania (bo musiał by ją zamontować)

Ja mam dwa zagazowane auta i mam nadzieje ze to będą ostatnie jakie sie mi w zyciu trafiły jeden jest na zwykłą drugi ma sekwencyjny wtrysk.Non-stop coś , a to szarpie a to zdycha ....jakies popaprance to montowały chyba

Mało tego to jest jedna z niewielu rzeczy która mnie w zyciu niezle wku....

ps. trafiło mi sie to za długi, wiec ..........jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

[fizyk]

Mało tego to jest jedna z niewielu rzeczy która mnie w zyciu niezle wku....

ps. trafiło mi sie to za długi, wiec ..........jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

Słusznie - ja też wolałbym fajny, żwawy silniczek TDI niż gaz. Większy bagażnik i większa przyjemność jazdy.

mam jeszcze tdci ....frajda jest dosc duża

[mdzalewscy]

zmierzają do zbliżenia ceny ropy i benzyny, więc Diesel, przy większym koszcie zakupu też zwraca się długo, albo wcale.

[fizyk]

zmierzają do zbliżenia ceny ropy i benzyny, więc Diesel, przy większym koszcie zakupu też zwraca się długo, albo wcale.

O zmieniłeś ikonkę .
Słusznie. Jedyny zarobek to mniejsze zużycie paliwa. W Europie cenu ON i benzyny są podobne. Ale mówi się o 30% podwyżce gazu. Wtedy te różnice będą mniejsze . Na razie nie stać mnie na zmianę samochodu. Więc przez następne kilka lat będę jeździł na gazie.

[Rytunia]

minusy: gaz drożeje

mieliśmy samochód na gaz i jak go zamieniliśmy na nowszy to rozważaliśmy zamontowanie gazu,
ale gaz tak podrożał, że już nie rozważamy

[godul1]

A benzyna i ON nie drożeją?
co prawda okres zwrotu instalacji sie troszke wydłużył ale i tak jest on krótszy od zwrotu w wypadku zakupu auta z silnikiem diesla. Mam dwa auta: jedno na gaz a drugie na ON. Tym na gazię jeżdżę codzinnie do pracy. Dieselkiem jeżdze na dłuzsze trasy bądź wtedy gdy żona wraca z pracy o innej godzinie. Auto na gaz jest jednak sporo tańsze w intensywnej eksploatacji.

[Dominik!]

Ja też mam "zagazowany" samochód i jestem zadowolony. Instalację założyłem rok temu, zwróciła się po ok.11000km, a do dziś zrobiłem 35000km. Różnica przy jeżdzie na gazie i benzynie to ok. 14zł., więc myślę, że decyzja o założeniu gazu była słuszna. Jednak muszę przyznać, że kultura pracy silnika na gazie jest jednak niższa niż na benzynie.

[godul1]

Dominik,
POgorszenie sie kultury pracy silnika świadczy o złey ustawieniu instalacji albo nieodpowiednim dobraniem zestawu. Generalinie na LPG silniki chodzą ciszej, równiej i sa bardziej elastyczne. Jedyny minus przy jeździe na gazie to spadek mocy silnika. No chyba że ktos zagazował ci silnik V-tec albo vvti. Wtedy rzeczywiście komputer instalacji gazowej może sobie nie radzić. Czestym błedem gazowników jest ustawienie zbyt ubogiej albo za bogatej mieszanki. pierwsze niszczy powoli głowice, drugie rozwala sade lambda i katalizator.

[Dominik!]

Powiem szczerze, że również o tym pomyślałem i pojechałem na ponowną regulację, tym razem do innego warsztatu. Po regulacji niestety nic się nie zmieniło. Jednak nie jest to jakaś drastycznie zła kultura pracy, ale chcąc być obiektywnym napisałem o tym w swoim poście. Odnośnie natomiast pogorszenia osiągów, poprosiłem mechanika, żeby ustawił mi gaz tak, żeby nie było spadku mocy. Co prawda silnik pali trochę więcej, ale zgodnie z tym, co wcześniej pisałem, oszczędności są i tak duże.

[Rytunia]

cena instalacji gazowej i mniejszy bagażnik

[godul1]

Tu się zgodze: kupiłem auto w dieslu tylko dlatego że gdybym kupił benzyne ija zagazował- straciłbym sporo miejsca w bagażniku. A w dużum aucie to podstawa.

[tomek1950]

Duży bagażnik w trakcie budowy to podstawa.

[fizyk]

Niestety instalacja gazowa (mowa o starszych instalacjach - włącznie z wtryskiem ciągłym) ma to do siebie - że nie z każdym silnikiem będzie współpracowala dobrze. Objawia się to nierównymi obrotami. Wystarczy przejechać kawałek na bardzo wysokich obrotach (zaraz po uruchomieniu silnika), a komputer "wyliczy" sobie skład mieszanki (oczywiście ubogiej). Gwarantuję Ci Godul1, że będziesz miał farta jak auto ci nie zgaśnie na skrzyżowaniu.

[godul1]

srry Fizyk ale nie rozumiem o czym piszesz. Instalacje z mikserem nie ważne czy na gaźnik czy z emulactorem i kompem sterującym silnik krokowy nie generuja same z siebie falowania obrotów i nierównej pracy. Takie objawy to z rególy oznaka problemów z przepływomierzem(efekt wybuchu w kolektorze ssącym) albo sondy lambda/ katalizatora(efekt jeżdzenia na zbyt ubogiej/zbyt bogatej mieszance). Natomiast to że auto gaśnie po wyrzuceniu na luz albo wysprzęgleniu - z regóły wynika z duzej wrażliwości i instalcji gazowej na zmiany ciśnienia w dolocie.

[fizyk]

srry Fizyk ale nie rozumiem o czym piszesz. Instalacje z mikserem nie ważne czy na gaźnik czy z emulactorem i kompem sterującym silnik krokowy nie generuja same z siebie falowania obrotów i nierównej pracy. Takie objawy to z rególy oznaka problemów z przepływomierzem(efekt wybuchu w kolektorze ssącym) albo sondy lambda/ katalizatora(efekt jeżdzenia na zbyt ubogiej/zbyt bogatej mieszance). Natomiast to że auto gaśnie po wyrzuceniu na luz albo wysprzęgleniu - z regóły wynika z duzej wrażliwości i instalcji gazowej na zmiany ciśnienia w dolocie.

Generalnie o tym samym co ty. Pod wpływem dużego podciśnienia w kolektorze dolotowym (po jeździe na wysokich obrotach) tworzy się mieszanka uboga. A ponieważ zawór wolnych obrotów ma nastaw na konkretne obroty (przy określonej lambda mieszanki), niestety przy bogatszej mieszance. Przez to silnik gaśnie. W mojej instalacji jest nawet fajna dioda, która w zależności od składu mieszanki pokazuje, czy jest ona bogata czy uboga - ale niestety tylko na wolnych obrotach (dioda jest pod maską). Dlatego łatwo jest wyregulować na biegu jałowym obroty, ale podczas jazdy czasami takie numery jakie opisałem się zdarzają.
Drugi przypadek - to końcówka gazu w zbiorniku. Też może wpłynąć na ilość gazu w mieszance. Przez to potrafi silnik gasnąć.

[godul1]

Tutaj sie z toba nie zgodzę. gaśniecie w zadnym wypadku nie powinno wystepowac na skutek gwałtownej zmiany obrotów silnika. Jedynym usprawiedliwieniem moga byc zakłucenia ze strony dolotu a te likwiduje sie przez zmiane jierunku zasysania powietrza. Jeżeli silnik gaśnie po ostrej przegazówce na postoju to znaczy że gazownik coś spieprzył. Taka jest moja opinia.