dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 13 z 27
Pokaż wyniki od 241 do 260 z 522
  1. #241
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    TG

    Zarejestrowany
    Aug 2005
    Posty
    1

    Domyślnie Advocem dorotazab

    cytat: Wedlug mnie praca taka czy inna tylko uszlachetnia czlowieka - wedlug Ciebie czyni go gorszym ...

    Droga dorotazab o uszlachetniającej roli parcy mówili Ci, którzy nigdy sami nie musieli pracować.
    Ja Tobie mówię - praca jest za pieniądze i dla pieniędzy. Każde inne uzasadnienie dla pracy jest najzwyklejszym pierd.... .

    a to tak na wypadek gdy komuś trzeba powiedzieć, że nie ma rzeczy nie możliwych www.jakanie.pl

  2. #242
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar m.dworek
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    1.766
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    a co wam wiadomo o podwojnym opodatkowaniu?
    wiecie cos pewnego na ten temat?

  3. #243

    Domyślnie

    Drogi/ga TG - wlasnie Ci kotorzy sami nigdy nie musieli pracowac to zazwyczaj snoby i/lub pasozyci, rzadko kto "dostajacy wszytsko na tacy" - umie to odpowiednio poszanowac, spozytkowac i docenic.

    Czlowiek pracujacy na siebie - zazwyczaj ma wiekszy szacunek do pieniadza - wie ile trzeba pracowac aby dojsc do czegos w zyciu i taki wlasnie czlowiek jest godnym dla mnie pochwaly - bez wzgledu na to jaka prace wykonuje.

    Kazdy pracuje dla pieniedzy - to oczywiste,
    ale ktos kto sie smieje z kogos wykonujacego inny rodzaj pracy (gorszy w jego przekonaniu) - dla mnie jest wart mniej niz mu sie wydaje.

    Ktos kto pracuje sprzatajac czy opiekujac sie czy gotujac - i nie wstydzi sie do tego przyznac jest dla mnie kims godniejszym i szlachetniejszym.

    Dodam jeszcze ze o szlachetnosci czlowieka nie swiadczy rodzaj wykonywanej pracy, tak jak o inteligencji nie swiadczy poziom wyksztalcenia, czy od wyksztalcenia nie zalezy pozniejsza pozycja zawodowa.....
    Dziekuje Moderatorom za czujnosc - w koncu sprawiedliwosc!

  4. #244

    Domyślnie

    Drogi/ga TG - wlasnie Ci kotorzy sami nigdy nie musieli pracowac to zazwyczaj snoby i/lub pasozyci, rzadko kto "dostajacy wszytsko na tacy" - umie to odpowiednio poszanowac, spozytkowac i docenic.

    Czlowiek pracujacy na siebie - zazwyczaj ma wiekszy szacunek do pieniadza - wie ile trzeba pracowac aby dojsc do czegos w zyciu i taki wlasnie czlowiek jest godnym dla mnie pochwaly - bez wzgledu na to jaka prace wykonuje.

    Kazdy pracuje dla pieniedzy - to oczywiste,
    ale ktos kto sie smieje z kogos wykonujacego inny rodzaj pracy (gorszy w jego przekonaniu) - dla mnie jest wart mniej niz mu sie wydaje.

    Ktos kto pracuje sprzatajac czy opiekujac sie czy gotujac - i nie wstydzi sie do tego przyznac jest dla mnie kims godniejszym i szlachetniejszym.

    Dodam jeszcze ze o szlachetnosci czlowieka nie swiadczy rodzaj wykonywanej pracy, tak jak o inteligencji nie swiadczy poziom wyksztalcenia, czy od wyksztalcenia nie zalezy pozniejsza pozycja zawodowa.....
    Dziekuje Moderatorom za czujnosc - w koncu sprawiedliwosc!

  5. #245

    Domyślnie troche z innej półki

    chciałem zapytać wracających z emigracji, a konkretnie z Niemiec:
    Ile kosztuje ułożenie m2 płytek??
    Jest ktoś z Niemiec ??
    ...Chodzi mi o położenie płytek przez niemiecką ekipe
    Wszystko jest ok, jeśli wszystko się kręci

  6. #246
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar m.dworek
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    1.766
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    no tak na oko to jakies 50 eurosa

  7. #247

    Domyślnie

    Czyli jak odpowiedziałem na oferte z ceną 25 EUR/m2 to całkiem konkurencyjnie :]
    2 płytkarzy ze sprzętem; bez zakwaterowania; projekty do 1000 m2
    Wszystko jest ok, jeśli wszystko się kręci

  8. #248

    Domyślnie

    Cytat Napisał m.dworek
    no tak na oko to jakies 50 eurosa
    faktycznie na oko , a tak na prawde to ceny wachaja sie od 20 do 25 euro cena polakow zatrudnionych oficjalnie w niemczech , 30 do 35 euro firmy niemieckie oczywiscie na godzine i bez podatku.

  9. #249

    Domyślnie

    Cytat Napisał przemek3
    Czyli jak odpowiedziałem na oferte z ceną 25 EUR/m2 to całkiem konkurencyjnie :]
    2 płytkarzy ze sprzętem; bez zakwaterowania; projekty do 1000 m2
    znam takich co robia m2 za 13 euro , wiec cena twoja nie jest taka konkurencyjna oczywiscie taka cena jest przy pracy tzw. prywatnie czyli na czarno.

  10. #250
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar m.dworek
    Zarejestrowany
    Jul 2005
    Posty
    1.766
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2

    Domyślnie

    Cytat Napisał przemek3
    Czyli jak odpowiedziałem na oferte z ceną 25 EUR/m2 to całkiem konkurencyjnie :]
    2 płytkarzy ze sprzętem; bez zakwaterowania; projekty do 1000 m2
    spoko oferta i nie schodz z ceny
    neich inni losie robia taniej
    jak umeisz robic to na pewno niemiec bedzie zadowolony
    gwarantuje
    tylko musisz sie dobrze oglosic i dobrze jak bys znal neimiecki

  11. #251

    Domyślnie

    spoko oferta i nie schodz z ceny
    neich inni losie robia taniej
    jak umeisz robic to na pewno niemiec bedzie zadowolony
    gwarantuje
    tylko musisz sie dobrze oglosic i dobrze jak bys znal neimiecki
    to nie ja tam szukam pracy tylko firma pośrednicząca (wyszukująca )
    szuka Mnie:]
    dostałem zapytanie ofertowe i odpowiedziałem z ceną 25 EUR
    licząc na szybko

    ....ale jak narazie się ie odzywają czyli chyba troche zadużo:]
    w każdym razie na brak pracy nie nażekam
    Wszystko jest ok, jeśli wszystko się kręci

  12. #252

    Domyślnie

    My po ponad 4 latach wrocilismy ze Szwajcarii. W Szwajcarii mieszkalo sie bardzo fajnie, ale naprawde chcielismy wrocic do Polski, mimo ze moglismy zostac na stale, to jednak podjelismy decyzje o powrocie.

    Pod Krakowem zaczynamy budowe naszego wymarzonego domu, na co sobie nigdy nie moglibysmy pozwolic w Szwajcarii (bo ziemia, czy sama budowa jest drozsza kilkakrotnie).

    I sprawdza sie powiedzenie, ze jednak emigracja nie jest dla wszystkich (nawet jesli zna sie biegle jezyk danego kraju).

  13. #253

    Domyślnie

    I sprawdza sie powiedzenie, ze jednak emigracja nie jest dla wszystkich (nawet jesli zna sie biegle jezyk danego kraju).[/quote]


    Amen!!!

    my tez w sumie dobrze radzimy sobie w Irlandii, dobrze zarabiam, itp. ale to nie moja ziemia, nie moja kultura, mentalnosc, klimat, itp. - wracamy do kraju dopiero za 3 lata - musimy co nieco posplacac - ale juz nie moge sie doczekac.
    Irlandia jest ok, nie moge zlego slowa powiedziec, ale....emigracja jest nie dla nas.
    less is more

  14. #254
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    MasterPL

    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja i Zona urodzeni w stanach. Mieszkamy tu juz 25-27 lat. Za mniej niz pol roku przeprowadzamy sie do Polski. Modlimy sie ze nasze 210tys zlotych starczy wybudowac dom. Dzialki mamy, ale Polskie ceny sa zwariowane. Oprocz niektorych rzeczy w sklepie spozywczym, WSZYSTKO jest drozsze niz w stanach, a o zarobkach szkoda mowic. Koledzy po studiach maja mniej niz 1000pln na miesiac? Tyle zarabia tu idiota na 2 dni.

  15. #255

    Domyślnie

    MasterPL , bez obrazy , ale nie sciemniaj z tymi zarobkami , bo jak zniosa wizy to przyjedzie tu pol Polski i beda rozczarowani. 70 tys baksow w niecale dwa lata , moze przyciagnac tutaj niejednego "idiote"

    Swietnie sie orientujesz w polskich realiach ... i masz widze kolegow w Polsce i wielki sentyment do ojczyzny ojcow (dziadkow). Gratuluje

  16. #256
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    MasterPL

    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    nic o mnie nie wiesz, wiec nie zakladaj ze "sciemniam" Zle przeczytales. Ja nic o zarobkach w stanach nie powiedzialem. 70tys to zarobek ze sprzedazy domu, a nie kasa odlozona.

  17. #257

    Domyślnie

    Cytat Napisał MasterPL
    Koledzy po studiach maja mniej niz 1000pln na miesiac? Tyle zarabia tu idiota na 2 dni.
    Mniej niz 1000pln po studiach , to chyba tak gdzies ok 300$ , w dwa dni tyle , to przez 5 dni ok 750 ...... w niecale dwa lata wiec mozna zarobic ok 70000$. O tym pisalem , bo twoje zarobki mnie w ogole nie interesuja.

    A swoja droga to pisz wiecej o tych twoich stanach.
    Jak na rodowitego Amerykanina calkiem ciekawie piszesz

    Pozdrawiam

  18. #258

    Domyślnie

    Ja także wracam. Za rok. Z Belgii.

    Próbowałam się przestawić na życie na obczyźnie, ale.... nie idzie mi wcale. Dużo rzeczy mnie drażni, jedzenie nie smakuje, wciąż szukam porównań z Polską i przede wszystkim.... tęsknię bardzo!!!!

    Znajomi z kraju pukają się w czoło i zadają znamienne pytania: "Do czego?" "Po co?"

    Ale jestem chyba za bardzo Polką, a dopiero gdzieś dalej Europejką czy kosmopolitką.

  19. #259
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    MasterPL

    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja to samo slyszalem od prawie wszystkich w Polsce. Po co? Zwariowales? Zle ci w stanach?

    Trudno na to odpowiedziec. Jedno wiem. W arizonie nie mozemy mieszkac. Zona stracila juz wiekszosc jednego pluca przez chorobe ktora wystepuje tylko w okolicy tzw. 4 corner states. czyli kalifornia, nevada, arizona, new mexico, colorado. Jedyne inne miejsce gdzie rekordowano ta chorobe to Iraq/Okolice arabii saudyjskiej.

    Nie mozna uciec. To jest grzyb ktory moze tysiace lat zachowac sie w pyle ziemi w postaci (spore) Spora/spory (wybacz nie znam poprawnej polskiej nazwy)
    W Polsce nie grozi zonie ponowne zarazenie/zainfekowanie. No i chcialbym zapewnic ze corka nigdy nie musi przezyc to samo co zona. O siebie oczywiscie tez sie martwie.

    Co tu jeszcze. Duzo czysciejsze powietrze. Gdy zimno mozna nalozyc dodadkowa bluze/kurtke I wio. A tu? 47C latem I co zrobic ? skore zdjac? A gdyby nastala awaria elektrowni? Bez pradu doslownie umieramy. Taki gorac dzieci i starszych zabije. Wody tez nie bedzie. Tu brak pradu, I w ciagu 48godz ludzie szaleja.

    Jest tez sprawa bezpieczenstwa na przyszlosc. Z tego co wiem, to muzulmanie nie maja w planach rozrabiac w Polsce. W stanach to kazdy dzien zbliza nas to katastrofy przekraczajacej 9/11 o wiele razy. Granica z meksykiem jak dziurawe sitko. Meksykance wplywaja do stanu Arizona pelna para. Podnosza statystyki przestepstwa, itd. W polsce tez nie tak rozowo, ale chociaz w moim miasteczku nie bede sie bal wziasc corke na spacer. Spie z shotgunem przy lozku, a mieszkam w najbogatszym kodzie pocztowym w Arizonie. Ladna dzielnica, ale zlo nie dyskriminuje.

    No nic, koniec ksiazki bo moge tak dniami marudzic, a musze dokarmic mala.

  20. #260
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Nefer
    Zarejestrowany
    Dec 2005
    Posty
    35.721
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    2772

    Domyślnie

    Cytat Napisał MasterPL
    Ladna dzielnica, ale zlo nie dyskriminuje.
    Bardzo ciekawy obraz US nakreśliłeś. Koniecznie napisz coś więcej, bo chyba masz o tym wszystkim lepsze pojęcie niż Polacy co po 2 latach mieszkania w Stanach piszą gorszą polszczyzną niż Ty Gratuluję zresztą znajomości polskiego - zupełnie serio.

    Ja jak słyszę jak to na zachodzie jest zaje...iście to się tylko śmieję. Żyję tu od urodzenia, mój mąż też. I jakoś można tu żyć. NO nie wiem - może ja jakaś głupia jestem, ale głodem nie przymieramy. Można. W tym kraju można normalnie żyć, pracować i starczy na wymianę samochodów co 3 lata. NIe wiem czy to szczyt marzeń - ale mnie starcza.
    Ja tylko twierdzę, że można tu sobie radzić - nie kradnąc.

    Pozdrawiam cieplutko.
    Dziennik
    Kołmentarze,
    Nalewki - nowe hobby
    Suma inteligencji na świecie jest stała, ale liczba ludności ciągle rośnie.

Strona 13 z 27

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony