Proszę o pomoc w dostosowaniu układu CO w moim domu. Instalacja uruchomiona w listopadzie i nadal nie mogę dojść do ładu i komfortowych ustawień.
Dom z poddaszem użytkowym.
Urządzenia:
- kocioł: kondensacyjny Fondital Antea KC 24 kW
- sterownik pokojowy: Tybox 117
- rozdzielacz: pompa obiegowa ogrzewania podłogowego Grundfos UPM3 AUTO L,
zawór mieszający ESBE (prawdopodobnie VTA370), rotametry na zasilaniu ogrzewania podłogowego.
Ogrzewanie podłogowe:
salon, jadalnia, kuchnia, wiatrołap, łazienka. W kotłowni i holu nie ma osobnej pętli, tylko rury biegnące do innych pomieszczeń oddają trochę ciepła utrzymując komfortową temperaturę (posadzka nie jest zimna). Pętla idąca do łazienki przechodzi przez nią i biegnie dalej do górnej łazienki, czyli na 1 pętli dwie łazienki.
Ogrzewanie grzejnikowe:
4 sypialnie na górze, po 1 drabince na łazienkę i 1 grzejnik w garażu.
Sterowanie za pomocą sterownika Tybox 117 umieszczonego w holu (niebieski prostokąt na schemacie). Zadana temperatura "na rękę" 22 st.C całą dobę. Praca w funkcji stałej histerezy 0,2 st.C
Na kotle zmieniam temperaturę na sieć zależnie od temperatury na zewnątrz. Przy aktualnych temperaturach przeważnie oscyluję miedzy 45 a 50 st. C
Zawór termostatyczny mieszający na rozdzielaczu ustawiony na 4.
Pompa ustawiona na średnio niską wydajność 25-50% P1 max. (świeci jedna zielona i dwie żółte diody), charakterystyka: ciśnienie stałe - krzywa 2
Rotametry jak na zdjęciu.
Przed długi czas, kiedy podłogówka nie działa (w słoneczny dzień salon i hol nagrzewają się przez duże okna na południowej stronie), górne pomieszczenia mocno się wychładzają, szczególnie te na północnej i północno-wschodniej stronie. Sterownik czeka, bo do godz 16-17 jest 1-1,5 st.C więcej niż zadane. Potem w salonie powoli zaczyna spadać temperatura, a na górze nadal nie jest grzane. Muszę podnieść na jakiś czas temperaturę na sterowniku, żeby załączyć kocioł, albo czekać aż sam wystartuje. Grzejniki na poddaszu mają głowice termostatyczne ustawione na 4 a w łazienkach na 6. Podczas pracy nagrzewają się ładnie w całości. Jednak zauważyłem, że gdy nie pracują słychać delikatne syczenie w pobliżu głowicy. W kotle w tym czasie słychać jakby pompa cały czas pracowała. Wydawało mi się, że powinna się wyłączać przy niepracującym kotle.
Jak ustawić lub coś zmienić, żeby ten układ usprawnić?
Jeśli przestawię sterownik z dołu na górę, do jednej sypialni, to czy ogrzewanie podłogowe zdąży nagrzać dół i łazienki w czasie pracy grzejników?
Jeśli kupię drugi taki sam sterownik i zamontuję go w jednej sypialni, a drugi zostawię na dole, to jak to połączyć, żeby sprawnie działało?
Czy kupno czujnika temperatury zewnętrznej i ustawienie pracy kotła na pracę w trybie pogodowym ułatwi czy utrudni ustawienie całego układu?
Na jaką wartość powinienem ustawić zawór termostatyczny i co z rotametrami?
Na jaką wartość ustawić pompę obiegową OP?