Ogrzewanie TYLKO prądem.

[jambos]

Z tego co wiem, śmieciuchy są dopuszczone, mimo zakazu.
Do grzania CWU.
Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.

Można włożyć jakiegoś, CWU oblecieć na drewnie w papierach.
A jeśli jest komin, to przejdzie teoretycznie.

Od 1 lipca 2018 roku możliwe było grzanie cwu śmieciuchami, ale w lutym wprowadzono poprawione rozporządzenie i od połowy marca 2019 roku śmieciuchami też nie wolno podgrzewać cwu. Obecnie stosować można tylko klasę 5, lub np. w Małopolsce jeszcze bardziej zaostrzone EcoDesign.

[kulibob]

A jakie znaczenie ma EP przekłada się na zł? zrobić tak papiery byle pasowało. Postawić na niskie Eu czyli inwestować w przegrody okna i WM grzałkę w dupę i wio.

[Kaizen]

A jakie znaczenie ma EP przekłada się na zł? zrobić tak papiery byle pasowało. Postawić na niskie Eu czyli inwestować w przegrody okna i WM grzałkę w dupę i wio.

50-60cm eps to trochę 0rzesada. Nie sądzisz?

[kulibob]

Co przez to rozumiesz?
Przyjąć ocieplenie powyżej obecnych WT i tyle.
A Ep pierdolić nic niewarte. Architekt i tak zrobi że by było ok a kierbd wszystko napisze co chcesz.

[Kaizen]

A Ep pierdolić nic niewarte. Architekt i tak zrobi że by było ok a kierbd wszystko napisze co chcesz.

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

[nowa7]

dlatego właśnie debatujemy jakie wałki zrobić by było "legalnie"

[klaudiusz_x]

Od 1 lipca 2018 roku możliwe było grzanie cwu śmieciuchami, ale w lutym wprowadzono poprawione rozporządzenie i od połowy marca 2019 roku śmieciuchami też nie wolno podgrzewać cwu. Obecnie stosować można tylko klasę 5, lub np. w Małopolsce jeszcze bardziej zaostrzone EcoDesign.

Dzięki za poprawę.

[Tom1000k]

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

No i tu jest pies pogrzebany. Wzięli by się urzędasy do roboty zamiast bezproduktywnie utrudniać ludziom życie.

[kulibob]

klikałeś? To inwestor na koniec podpisuje się pod EP. Wprowadzanie urzędnika w błąd jest karalne.

Ale z powodu jednej afery nie można robić wielkiej sraki.
Powiedz mi że żyjesz całkowicie uczciwie? Te co żyje niech pierwszy żuci kameniem.
Ummnie interesuje ich tylko mapka geodezyjna i pierwsza strona dziennika.
Trzeba robić tak aby było najlepiej a ie tak jak chcą użędnicy. Bo o czym świadczy Ep?,,, o niczym.

[nowa7]

No pewnie tak. Podejrzewam, że żródło ogrzewania to ostatnie do czego by się dowalili na kontroli, o ile by to nie był jakiś piec ale to też gdybania. Dlatego ja robie wodną podłogówke na prąd , jak się ktoś doczepi to wstawie to pc i juz, nawet dla picu.

[Kaizen]

Powiedz mi że żyjesz całkowicie uczciwie?

Analizuję ryzyko. Tam, gdzie prawdopodobieństwo albo konsekwencje ryzyka są duże - gdy tylko mogę, to nie ryzykuję. A jak muszę zaryzykować, to zabezpieczam się jak tylko mogę (np. w powyższej sytuacji postawiłbym komin i doprowadzenie nawet, jakbym nie chciał kominka).

[Kaizen]

No pewnie tak. Podejrzewam, że żródło ogrzewania to ostatnie do czego by się dowalili na kontroli, o ile by to nie był jakiś piec ale to też gdybania. Dlatego ja robie wodną podłogówke na prąd , jak się ktoś doczepi to wstawie to pc i juz, nawet dla picu.

Wywalać ze 30k zł dla picu... Ja to nazywam rozrzutnością.

[nowa7]

Mi chodziło o jakąś używaną nawet nie działającą pompe, tak żeby stała i udawała na czas kontroli. Natomiast sama podłogówka mimo swoich wad ma jedną zalete. Ludzie są nieufni w stosunku do ogrzewania elektrycznego, właściwie to kojarzy im się tylko z tym że drogo. Jak byś chciał sprzedać dom to nikogo nie przekonasz że siedzisz w 20 paru stopniach nie hajcując w kominku przez pół zimy, 99% ludzi ci nie uwierzy. Takie buty. Podłogówke możesz podpiąc pod co chcesz, jest alternatywa, można uciec od prądu, i to zadziała na kupującego lepiej niż najbardziej wypasione okno HST, reku czy inne wynalazki

[Kaizen]

Jak byś chciał sprzedać dom to nikogo nie przekonasz że siedzisz w 20 paru stopniach nie hajcując w kominku przez pół zimy, 99% ludzi ci nie uwierzy. Takie buty. Podłogówke możesz podpiąc pod co chcesz

Ja bym wolał system grzewczy, co ma jeszcze z 10 lat gwarancji i w perspektywie tanią ewentualną naprawę, niż perspektywę wywalenia kilkunastu tysięcy na PC co kilkanaście lat a w międzyczasie co nieco (dla utrzymania gwarancji więcej niż co nieco) na drobniejsze naprawy. Jakbym chciał mniej płacić za prąd, to zamontowałbym PV, a nie PC.

[nowa7]

wiesz to nie jest takie proste w każdym przypadku, w moim np. dach na południe , niby 40m2, niezacieniony ale trójkącik więc realnie niewiele się tam wciśnie, największą połać mam na północ, na zachód druga co do wielkości ale rosną drzewa, na wschodzie dach wielospadowy. Dodatkowo podobają mi sie czerwone dachy do których pv pasuje jak pięść do oka.
Mnie się też perspektywa wywalenia 20tys na pc a w kredycie to sumarycznie 30 nie podoba bo to nie ma szansy się zwrócić.
Z pv przy 2 taryfach i grzaniu prądem też nie jest tak kolorowo jak przy g11.

[Kaizen]

wiesz to nie jest takie proste w każdym przypadku, w moim np. dach na południe , niby 40m2, niezacieniony ale trójkącik więc realnie niewiele się tam wciśnie, największą połać mam na północ, na zachód druga co do wielkości ale rosną drzewa, na wschodzie dach wielospadowy. Dodatkowo podobają mi sie czerwone dachy do których pv pasuje jak pięść do oka.

Jednostka zewnętrzna PC też piękna nie jest. Skrzynki rozdzielaczowe również. A wodna kotłownia zabiera miejsce w kotłowni. PV nie musi być od południa ani nie musi być na dachu domu. Od południa mam chyba mniejszy trójkącik (nie liczyłem powierzchni) na który wchodzi 16 paneli. Tylko, że....

Z pv przy 2 taryfach i grzaniu prądem też nie jest tak kolorowo jak przy g11.

Przy obecnych cenach prądu PV do ogrzewania nie opłaca się, gdy można w 100% (albo nawet 80%) grzać w taniej strefie. Na granicy opłacalności jest pokrywanie z PV prądu w drogiej strefie. A 16 paneli pokryłoby mi całe zużycie w drogiej i prawie połowę w taniej.
Taryfę mam jedną - dwustrefową.

[tasaq]

Czyli co, da się obecnie (zgodnie z WT2017) uzyskać PNB wybierając tylko prąd jako główne źródło ogrzewania czy też nie? Temat ma już kilka stron, ale konkretów brak, same kombinacje (pomijam fakt czy zgodnie z prawem czy nie).

[Kaizen]

konkretów brak

Jeżeli to nie jest konkret, to czego oczekujesz?

[tasaq]

Ok. Jest to konkret tylko jak sam widzisz nie jest to rozwiązanie problemu.
Dla kogoś kto nie chce mieć obecnie w domu kominów, gazu, pompy ciepła nie widzę żadnej alternatywy. Zostaje tak naprawdę tylko pompa ciepła.
Poza tym jak to się ma do tych kilkusetstronnych tasiemców o grzaniu kablami, prądem? Nijak bo nowych domów nie da się tak ogrzać a w starych domach jest to nieopłacalne.

[klaudiusz_x]

Ok. Jest to konkret tylko jak sam widzisz nie jest to rozwiązanie problemu.
Dla kogoś kto nie chce mieć obecnie w domu kominów, gazu, pompy ciepła nie widzę żadnej alternatywy. Zostaje tak naprawdę tylko pompa ciepła.
Poza tym jak to się ma do tych kilkusetstronnych tasiemców o grzaniu kablami, prądem? Nijak bo nowych domów nie da się tak ogrzać a w starych domach jest to nieopłacalne.

Wątek o grzaniu prądem powstał 16 lat temu.
Co do grzania prądem, do końca 2016 roku nie było z tym problemu na etapie projektu/adaptacji.
Dopiero od 2017r jest większy problem.