Mam wszystko osobno (nie ma hydroboxa 400 ltr).
Takie mam doświadczenia z czujnikami. Pasta itp. na pewno pomaga, ale ja miałem poważniejsze problemy. Początkowo czujnik BT25 miałem zamontowany przed zaworem QN10 (czyli tam, gdzie jest miejsce dla czujnika BT63). Mam CO i CWU z PC - w moim przypadku taka instalacja powodowała, że stopniominuty zwiększały się zarówno w trybie CO jak i CWU co jest oczywiście błędem i powodowało niedogrzewanie pomieszczeń pomimo że na wykresie wyglądało "cacy", tzn. nie do końca - bo sięgały +150 itp. i dzięki temu wpadłem że coś jest nie tak.
Po zmianie nadal nie było idealnie, bo i owszem, czujnik był już za zaworem - na zewnętrznym przewodzie zasilającym CO, ale... był za blisko tego zaworu, a że CWU to jest wysoka temperatura to dalej grzała ten nieszczęsny czujnik. W końcu został przesunięty jakieś 3 metry bieżące od tego zaworu i mierzy to co ma mierzyć.
Napisałeś, że masz PC tylko do CO także te błędy instalacyjne Twojej instalacji w ogóle nie dotyczą.
Kolejna sprawa - tego nie jestem pewien - ale mnie "gryzie"... jak popatrzysz na ten schemat poniżej, to powrót z grzejników trafia do bufora (UKV) od dołu zbiornika, a podawany jest do wymiennika od góry. Ja mam na odwrót. Nie chcę tutaj rozwijać teorii, których nie jestem pewien, tym bardziej że można znaleźć też schematy z odwrotnym połączeniem, ale... moim zdaniem to się przekłada na jeszcze większą bezwładność systemu. PC dostaje najzimniejszą wodę z dna UKV, podczas gdy ciepła woda nie wiadomo po jaką cholerę siedzi oczywiście na górze tego zbiornika. No cóż, nie jestem pewien czy to ma znaczenie, przeróbka samemu mnie przerasta, a płacić za to nie chcę - za dużo mnie to już wszystko kosztowało
źródło (nibe.pl):
https://www.nibe.pl/Documents/nibe_p...%202rurowe.pdf