dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1
    Guest

    Domyślnie dzieci a filmy grozy

    widze, ze forumowicze obcykani w sprawach dzieciecych wiec i ja mam pytanko tak na swiezo

    moje dzieci (3 lata i 2 lata) lubia ogladac strachy
    czasami pozwalam im ogladac takie straszne filmy
    mam pytanie
    czy to moze byc szkodliwe?
    takie filmy sensacyjne typu zabojcza bron?
    albo horrory typu mumia ?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Oj Leonie, trochę za wczesnie na horrory i intrygi.
    Jak tak lubia strachy to puszczaj im scooby doo, lub hmm, juz zapomniałam tytułu animowana bajka z żeberkiem, jako bohater

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    z szkieletorem?
    to byl HE- man

  4. #4

    Domyślnie

    hmm...ja uwielbiam horrory i uwielbialam je juz jako male dziecko{mialam takie dziwne odchyly,ze lubilam sie bac},nie zauwazylam jakos zeby moja psychika jakos na tym ucierpiala

  5. #5

    Domyślnie

    Mam córki w podobnym wieku (3 lata i 2 miesiące - bliźniaczki) i ich ulubiona bajką jest Scooby - Doo. Nawet teraz specjalnie myją się wczesniej żeby zdażyć na odcinki Jakoś nie zauważyłem aby takie filmy żle na nich wpływały

  6. #6

    Domyślnie Re: dzieci a filmy grozy

    Cytat Napisał leon_z_katowic
    moje dzieci (3 lata i 2 lata) lubia ogladac strachy (...) czy to moze byc szkodliwe?
    Nie bardziej od lektury konfabulacji nt. budowania
    Wpis niezgodny z regulaminem forum...

  7. #7

    Domyślnie

    Mój kolega z podstawówki, jeden z pierwszych posiadaczy wideo, troszkę się zmienił po oglądaniu masowym filmów typu Delta Force czy Rambo123. Mówiąc inaczej, skoczył mu poziom agresji. Ale z drugiej strony, wielu z nas wtedy oglądało i jakoś tylko u niego tak było widać wpływ filmu.
    W każdym bądź razie swojej córce pozwalamy na Scoobiego, Bugsa i spółkę. Wszelkie inne dziwne wynalazki np. w postaci Atomówek, czy blixniaków są na indeksie - było widać że zaczyna z nich czerpać (jak się robi diabełka?). Po 3 miesiacach widać poprawę i powrót do "normalnego stanu dla 6,5letniego dziecka"
    Pozdrawiam
    Paweł

  8. #8

    Domyślnie

    Moim zdaniem 3 latka to zdecydowanie za wcześnie na horrory i filmy sensacyjne. Dziecko podświadomie ładuje się agresją, która "odkłada" się w psychice. Co innego bajki typu Scooby Doo, itp. W nich poziom strachu dostosowany jest do dziecięcych potrzeb i dziecięcej percepcji. "Mumia" czy "Zabójcza broń" to zdecydowanie za ciężki kaliber dla tak małych dzieci.
    "Każdy człowiek jest wart o połowę mniej niz mu się wydaje i dwa razy wiecej niz przyznaje mu ogół"
    gg: 7493536

  9. #9

    Domyślnie

    Leon, dzieci nie budzą się po tych filmach w nocy?

    My mieliśmy dwa tygodnie z głowy jak chłopcy ( 6 i 4 lata) obejrzeli Władcę Pierścieni.

  10. #10

    Domyślnie

    Hmmm... troche mi sie nie chce wierzyc... Leon, prowokujesz troche, co?

    Syn mojego brata (6 lat) ma niekontrolowane mozliwosci ogladania wszystkiego. Cartoon Network - zyje tym od lat. Ma tez przedziwne leki... ja obejrzawszy sobie przy jakiejs okazji cos typu Chojrak - tchorzliwy pies, czy jak to sie tam zwalo, wcale sie nie dziwie, ze ma te leki... No, nie wiem, teraz chyba troche mniej, ale dwa lata temu potwornie bal sie wiatru. Jak wialo, nie wyszedl z domu, dostawal histerii, czepial sie za szyje, wrzeszczal, ze go wiatr porwie... A drugi lek dotyczyl "pana Drzewo". Ze przyjdzie pan Drzewo. Juz co zrobi nie wiem, ale sam pomysl ze przyjdzie doprowadzal go do histerycznego leku. A mnie stawaly przed oczami sceny z tego Chojraka, jakies potworne cienie wyciagajace macki po tego psa i wlascicieli, jakies ekshumowane kosci... yyychchch...

    Nie ma on jakiejs szalenie rozbudowanej wyobrazni. Leki moim zdaniem prosto z tych idiotycznych kreskowek. U mnie jest szlaban na Cartoon Network, jak zobaczylam w Laboratorium Dekstera taki odcinek: mama Dekstera robi zakupy w supermarkecie przed Gwiazdka. Oglaszaja, ze w alejce X jest wyprzedaz gumowych rekawiczek. Rzucaja sie do tych rekawiczek na wyscigi z jakas inna pania po czym przez reszte kreskowki piora sie po gebach, az zwycieska mama Dekstera pozostawiwszy rywalke w charakterze krwawej masy na podlodze dumnie udaje sie do kasy z ostatnia paczka rekawiczek...

    Bruce Willis niech sie schowa... to dopiero byl film akcji...

  11. #11

    Domyślnie

    ja moim dzieciakom zlikwidowałam kreskówki z kablówki
    Mini- Mini nie chcieli oglądać, a reszta była koszmarna
    teraz jest wieczorynka w TVP i uważam, że im to starczy

    przed "wielką likwidacją" potrafili kilka razy oglądać tę samą durną kreskówkę

  12. #12
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    monika9093

    Zarejestrowany
    Dec 2016
    Skąd
    Łańcut
    Kod pocztowy
    37-100
    Posty
    20

    Domyślnie

    Cytat Napisał Rytunia Zobacz post
    ja moim dzieciakom zlikwidowałam kreskówki z kablówki
    Mini- Mini nie chcieli oglądać, a reszta była koszmarna
    teraz jest wieczorynka w TVP i uważam, że im to starczy

    przed "wielką likwidacją" potrafili kilka razy oglądać tę samą durną kreskówkę
    ja dokładnie tak samo

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony