To może ja jestem przewrażliwiony na punkcie czyszczenia paleniska, może trzeba rozpalać nie wyciągając niczego z komory spalania i w ten sposób dopalą się pozostałości? Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Dzięki za zainteresowanie się tematem. Palę teraz brykietem jak pisałem oraz suchą brzozą, która to lubi popiołu dość grubego zostawić, mimo dobrego cugu.