Turbodym i kominek z płaszczem wodnym

[narciarz_2]

Cześć,

Mam kominek Lucy 16kW z płaszczem wodnym, który zasila bufor 1000L na podłogówkę. Zastanawiam się nad dołożeniem do tego turbodymu aby odzyskać część energii ze spalin. W trakcie palenia pomiar pirometrem na rurze kominowej pokazuje przedział 180-230 stopni. Zastanawiam się czy jeśli zepnę instalację wodną z płaszcza szeregowo z turbodymem to czy nie dojdzie do sytuacji że woda mi się w turbodymie zagotuje. Czujnik temperatury mam tylko w płaszczu. Sterownik obecnie załącza pompkę przy 55 stopnaich. Czy taka instalacja ma sens?

pozdrawiam
narciarz

[Kominki Piotr Batura]

200 o C średnio do komina to bardzo dobry parametr. Zapewnia odpowiedni ciąg i brak kondensowania. Kombinacje narobią więcej kłopotu niż korzyści....

[Wojtek_796]

Cześć,

Piotr, ale @narciarz napisał, że to temperatura na powierzchni rury.
Zależy jeszcze jaka to rura - czarna czy z nierdzewki. W środku może być (zależnie od szybkości spalin i rodzaju rury) 80-150 st. więcej.
No i pytanie dodatkowe - ten dodatkowy odbiornik wodny wpięty szeregowo - przed czy za "płaszczem".
Do miarodajnej odpowiedzi potrzebna byłaby jeszcze znajomość nadmiaru powietrza - przy wodnych kominkach z wodą w ścianach jest on zawsze wysoki.
Więc moim zdaniem warto ten turbodym dołożyć, w szeregu przed płaszczem. Ale to zdanie na podstawie domysłów. Potrzebne więcej danych.

Pozdrawiam

[narciarz_2]

jestem wstępnie zdecydowany, zastanawia mnie dlaczego wpiąc turbodym "przed" płaszczem wodnym w kominku a nie na wyjściu w kierunku ladomatu/bufora?

[Wojtek_796]

Rura z nierdzewki, więc pytanie - czy mierząc pirometrem jej temperaturę zrobiłeś w nim korektę na inną emisję takiej powierzchni?
Bez korekty pirometr pokaże znacznie niższą temperaturę, niż jest ona w rzeczywistości.
Taka rura może być gorętsza niż czarna, ale też ma znacznie bardziej rozwiniętą powierzchnię.
Dodatkowy wymiennik wodny w szeregu przed, bo:
raz - chcesz obniżyć temperaturę spalin - zyskać na sprawności, a więc im zimniejsza woda w tym miejscu, tym wymiana lepsza,
dwa - turbodym zabezpieczy ciepły powrót, co zawsze dobrze wpływa na główny wymiennik we wkładzie i lepsze spalanie.
Poza tym ewentualna kondensacja - im dalej od samego paleniska, tym lepiej.
czy warto - do końca nie wiem - na pewno gorzej nie będzie. Jeżeli wkład ma tę gwarantowaną na papierze sprawność, to bijesz się o dodatkowe 1-2%.
Jeszcze warto wspomnieć, że na przykład przy murowanym kominie bez wkładu (nie wiem jaki masz) niewskazane jest zbyt mocne obniżanie temperatury spalin.