dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
  1. #1

    Domyślnie Czy to urojona ciąża? Co robić?

    Moja 2,5 letnia suczka dziwnie się wczoraj zachowywała. Ma taką zabawkę gumowego kaczorka, który piszczy jak się go naciśnie. Wczoraj moja psinka strasznie była niespokojna, piszczała i w końcu zabrała kaczorka do swojej budy i tam z nim dość długo siedziała. Jak myślicie czy to może być tzw. urojona ciąża, a jak tak to co robić, czy mieliście taki problem, poradźcie proszę.

  2. #2

    Domyślnie

    To całkiem możliwe... Moja sunia na "dziecko" wybrała sobie lalkę-szmaciankę i urządziła się pod stołem w starych gazetach...
    Spróbuj sprawdzić czy ma nabrzmiałe cycuchy i mleko. Mojej przeszło samo, ale niech się znawcy wypowiedzą - może potrzebny jest lek.wet?

  3. #3

    Domyślnie

    Jeśli nie planujesz potomstwa swojej suni, pomysl nad sterylizacją. Z opisu wyglada to na urojoną ciążę, a takie zachowania mają skłonności do nawrotów. Sterylizacja uchroni ją przed przykrymi i niebezpiecznymi konsekwencjami zdrowotnymi w przyszłości (ropomacicze, guzy sutków). Porada weta niezbędna. Pozdrawiam, Ada
    Pozdrawiam, Ada

  4. #4

    Domyślnie

    Co prawda jestem właścicielką psa, ale wiem, że powinno się odebrać suńce "dziecko" i zintensyfikować spacery, aby była zbyt zmęczona ... na głupoty

  5. #5

    Domyślnie

    Wydaje mi się,ze jest to urojona ciąża,moje suki też tak się zachowywały i też chowały i lizały zabawki piszczące i miały urojone ciąze.
    Wet zalecał zabranie zabawek i długie spacerki połączone z bieganiem i jeszcze zakazał głaskania po brzuszku.

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    Wyglada na ciaze urojona .
    Moja miala co prawda duzo bardziej posuniete objawy , skonczylo sie u weta , dostala tabletki na wypalenie pokarmu , bardzo zle to przyjela , wymiotowala .Po odstawieniu tabletek meczyla sie dalej i tak bylo kilka razy. Najgorsze jest cierpienie w oczach , popiskiwanie ,serce sie kraje .
    Zabierz zabawki i ciagaj na spacery , jak zacznie byc mleczna bedzie gorzej .

  7. #7

    Domyślnie

    Znajomi zafundowali swojej pupilce z nadmiarem instynktów kociaczka .
    Skończyły się problemy.
    Za to zaczęły inne, bo kotek jak to kotek, chadza własnymi dróżkami i ani myśli psiej mamusi słuchać. Kocia mama ma łeb zajęty nawracaniem kota na właściwą jedynie słuszną drogę życia i już nie ma nawrotów i ciągot mlecznych.

  8. #8

    Domyślnie

    wyciąć, wyciąć, wyciąć
    Jeden mały kot zmienia powrót do pustego mieszkania w powrót do domu - Pam Brown

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał baska59
    Co prawda jestem właścicielką psa, ale wiem, że powinno się odebrać suńce "dziecko" i zintensyfikować spacery, aby była zbyt zmęczona ... na głupoty
    Baśka ma racje, nalezy pochowac wszystkie zabawki suki, kocyki rowniez jezeli takie posiada, ograniczyc troche posilki i dac jej wiecej pracy (ale bez przesady, bo suki przechodza to rownie bolesnie jak kobiety, swoje ciezkie dni), chodzi o to zeby w psim jezyku dac jej do zrozumienia, ze nie ma warunkow na odchowanie szczeniat, to powinny byc zabiegi profilaktyczne przy kazdej cieczce jezeli ktos sie nie decyduje na szczeniaki lub sterylizacje.

    W swiecie wilkow suka sama oceniala czy warunki sa odpowiednie do posiadania potomstwa, nasze psy wyniuniane w cieplych domkach bardzo czesto stwierdzaja, ze tak wlasnie jest, nic im nie brakuje, wiec mozna sie brac za rozmnazanie w celu podtrzymania gatunku, dlatego wazne jest pogorszenie jej warunkow zycia, zeby czula, ze nie da rady (mniej wiecej po polowie cieczki, trzeciej jej fazie - nie pamietam zbyt dokladnie dlatego nie okresle precyzyjnie tego momentu).

    Zdarzaja sie wypadki, ze suka wybiera dziecko na swojego szczeniaka i wtedy jest wielki problem, bo staje sie agresywna do innych domownikow (ale to rzadkie przypadki)

    Suki tez maja czesto ciaze urojone dlateo, ze w stadzie wilkow, wilczyca alfa-matka mogla zginac w kazdej chwili i bylo potrzebne mleko dla szczeniat zeby przetrwaly...

    Podsumowujac, najlepsza bylaby sterylizacja

  10. #10

    Domyślnie

    Moja sunia też miała ciążę urojoną. Ja jej żadnych zabawek nie zabierałam, ale tylko dlatego, że jak się położyła z nimi to był spokój, a piszczała tylko wtedy gdy zabawka też piszczała. Zgadzam się z forumowiczkami co do głaskania. Nie wolno głaskać, bo będzie jeszcze gorzej! Może rzeczywiście powinnaś udać się do weta. Ja tego nie zrobiłam i teraz moja sunia ma guzka mlekowego. Lepiej temu zapobiegać, chociaż mój wet powiedział, że sterylizacja nie rozwiązuje problemu, bo i tak może się pojawić. Więc na to raczej nie ma rady, tak jak u ludzi. Po prostu pojawia się i już.

  11. #11

    Domyślnie

    My problem urojonej ciąży przerabialiśmy po każdej cieczce. Było mleko w sutkach (wet podawał na to środek o nazwie GALASTOP - podobno nie - hormonalny), okropne tycie, niechęć do jakiegokolwiek ruch. Ograniczałam suni jedzenie, zmuszałam do bardzo intensywnych spacerków, ale to niewiele pomagało. W końcu przeczytałam gdzieś o środkach homeopatycznych. Stosujemy pulsatillę (jeszcze ignatia się nadaje) i od dwóch cieczek mamy spokój. Oczywiście ograniczanie jedzenia i dużo ruchu pozostaje bez zmian.

  12. #12

    Domyślnie

    Dziękuję wszystkim za rady. Moja psinka chyba się uspokoiła, zabawkę jej zabrałam, spacery ma teraz dłuższe niż wcześniej chociaż dawniej też się zawsze wybiegała w pobliskim lasku. GośkaJ napisz gdzie kupiłaś te środki homeopatyczne i w jakiej są postaci (tabletki, proszek?)

  13. #13

    Domyślnie

    Kupowałam w normalnej "ludzkiej"aptece w postaci kulek. Nie bardzo wiedziałam ile dawać - przyjęłam (za radą pana z apteki) dawkę taką, jak dla dziecka (2-3 kulki dziennie).
    A to znalazłam niedawno:
    http://www.naszepsy.pl/weterynaria.asp?id=1824
    U mojej suni to działa - może Twojej też pomoże.

  14. #14
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    marika17

    Zarejestrowany
    May 2009
    Posty
    1

    Domyślnie

    W naszym domu również pojawił się takowy problem. Mamy trzy psy w tym dwie suczki. Jedna z nich najprawdopodobniej ma urojoną ciążę. Mało je, leży cały czas na podwórku w budzie, ale co najgorsze jest agresywna wobec naszej drugiej suni. Do starć między nimi dochodzi przynajmniej kilka razy dziennie. Nie mamy pojęcia co z tym robić. Boimy się, że kiedy pewnego dnia wrócimy do domu jednej z suczek już nie będzie. Zastanawiamy się również nad uśpieniem albo oddaniem do schroniska tej suczki, która myśli o tym, że ma dzieci. Tylko co ciekawe ona nie ma wybranego żadnego przedmiotu który miałby przedstawiać jej "dziecko".

    Co mamy zrobić?

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony