dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 17
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 333
  1. #21
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    A "nasz" weterynarz powiedział, że powinnam koniecznie poczekać do pierwszej ruji i dopiero po tym sterylizować. Boje się jednak, że tę pierwszą ruję zauważą też koledzy Kiczorki i to wcześniej niz ja. Poza tym ona jest bardzo wychodzącym kotkiem i trzymanie w domu w tym czasie będzie dla niej ciężką karą. Kocina ma już ponad 6 miesięcy. Czekać, czy ciąć?

  2. #22

    Domyślnie

    Ja bym cięła. Nie dopilnowaliśmy naszej wariatki i urodziła 5 kiciusiów. Wprawdzie wspaniałe przezycie, znalazłam im ciepłe domy, dwa zostały z nami, ale zobaczcie ile jest takich maluszków niechcianych w schroniskach. Teraz już kotka wysterylizowana. Nic sie nie zmieniła, dalej znika w nocy, jest wesoła, a my już się nie musimy matrwić o dalsze przypadkowe mioty.
    Pozdrawiam!
    M.

  3. #23
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    to ja może też
    http://majkagw.photosite.com/~photos...2048857000.jpg

    zerknijcie, bo zdjęcie cosik ogromniaste
    Na imię ma Bambus. A ten z tyłu z innej rodziny to Tolek

  4. #24

    Domyślnie

    Majka jaki cudny nietoperz!

    Z kazdym kolejnym kotem utwierdzam sie w przekonaniu, ze uwielbiam je okrutnie...

    Agdus czytasz po angielsku? Cos takiego znalazlam na Talk Pets! Forum:

    Neutering (unsexing) cats at four to six months is a good time. Some will go as early as eight weeks, but some vets think this might cause urological disorders in male cats later on. Siamese and related breeds mature early, so six months may be almost too late for them.

    (...) mentioned that pets that reach sexual maturity will be more likely to have cancers of the prostate (males) or breast (females). It is recommended cats be neutered before sexual maturity which is usually nine to twelve months. Cats are a different case, so I'm not differing with Prajna stating dogs need neutering after sexual maturity.
    Pokrotce zgadzaja sie, ze koty powinny byc sterylizowane przed wejsciem w okres dojrzalosci, co ma miejsce w wieku 9 do 12 miesiecy (wczesniej u Syjamow). Ponoc pozniejsza sterylizacja powoduje zwiekszenie ryzyka zachorowania na raka prostaty u plci meskiej i sutka u zenskiej.

    Natomiast sa na pewno rozne opinie... ja zdecydowalam sie nie ryzykowac, bo mialam brata i siostre Podejrzewam, ze Tim by sie zorientowal, ze jest okazja zanim ja bym cokolwiek zauwazyla...

  5. #25
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    Klub nam się powiększa. Jak miło Moje obydwa koty juz po sterylizacji. Kotka (ta z niebieskim na szyi) przeszła jedną ruję - miałam serdecznie dosyć. Teraz mam dwa obojniaki. Mam spokój, tylko, że kotce przytyło się i nijak nie mogę jej odchudzić.


  6. #26

    Domyślnie

    A matka nie goni młodego? U mojej ciotki (tej od suszu) - też czarna kociara - matka wyniosła sie po 3 tygodniach karmienia z domu, i od pół roku wraca tylko na poisłki! Za to młody przerósł matkę i zajął jej miejsce. Prychają na siebie i mijają się łukiem w tych krótkich chwilach, kiedy są razem...
    (a ruję - akurat w Wielkanoc - też przechodziłam - tylko zdążyłam z zastrzykiem )

  7. #27
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Nasze dwa koty tolerują się. Bambus niedługo idzie na zabieg. Ponieważ duzo czasu spędzaja na łowieniu myszy nie spodziewam się, że będą grubasami.

    P.S. Mój szanowny nie przepadał za kotami, mówił "tylko pies, bo koty sa parszywe". jak pojawiły się myszy, to wkrótce pojawił się Tolek. Pod koniec lipca wybrał się na targ kupić dzieciom przybory szkolne, a wrócił z czarnym kociakiem

  8. #28
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Z pewną dozą nieśmiałości dopisuję się do Klubu Czarnego Kota. Nasza Kicia czarna z krawiacikiem. Spec od biegów pionowych i łomotu w domu. Znowy chce kocurka - chyba zdecyduję się na zabieg. Ona to ma co 3 tygodnie

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wciornastek
    Z pewną dozą nieśmiałości dopisuję się do Klubu Czarnego Kota. Nasza Kicia czarna z krawiacikiem. Spec od biegów pionowych i łomotu w domu. Znowy chce kocurka - chyba zdecyduję się na zabieg. Ona to ma co 3 tygodnie
    E tam krawacik z niesmiałością... biały kot z polowania też wraca czarny!!!
    A masz zdjęcie tego maleństwa? Wtedy sa najcudniejsze, choć największe szkody robią!

  10. #30
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał Monika B
    Cytat Napisał Wciornastek
    Z pewną dozą nieśmiałości dopisuję się do Klubu Czarnego Kota. Nasza Kicia czarna z krawiacikiem. Spec od biegów pionowych i łomotu w domu. Znowy chce kocurka - chyba zdecyduję się na zabieg. Ona to ma co 3 tygodnie
    E tam krawacik z niesmiałością... biały kot z polowania też wraca czarny!!!
    A masz zdjęcie tego maleństwa? Wtedy sa najcudniejsze, choć największe szkody robią!
    Kicia ma już rok i nadal "głupieje'. Traktuje moją córcie jak partnera do dzikich zabaw w łapanki, chowanki i biegi tabunowe. Do tego stopnia, że gdy mała odrabia lekcje to ona łapie długopis i tak długo przeszkadza aż nie wyciągnie ją na kilka przebiegów przez dom. Nietety nie ma stronki netowej ale mogę Tobie przesłać fotkę Kici w celu jej zamieszczenia.

  11. #31

    Domyślnie

    Wciornastkowa kicia:



    ))

  12. #32
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... WSZECHOBECNANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar anSi
    Zarejestrowany
    Feb 2005
    Skąd
    3City
    Posty
    7.745

    Domyślnie

    Cytat Napisał Monika B
    Wciornastkowa kicia:



    ))
    Jaka elegancka ta Wciornastkowa kiciula A czy te naczynia na szafce nie przeszkadzają jej w "przelotach" przez pokój


  13. #33
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał anSi
    Cytat Napisał Monika B
    Wciornastkowa kicia:



    ))
    Jaka elegancka ta Wciornastkowa kiciula A czy te naczynia na szafce nie przeszkadzają jej w "przelotach" przez pokój
    Kicia to prawdziwa akrobatka. Biega w pionie i w poziomie. Czasami uprawia loty ala Małysz. Nic nie strąci, nic nie zbije. Naprawdę skoczna bestia. To miejsce na kredensie bardzo lubi, patrzy wtedy z wyższością na wszystkich i drzemie zawinięta wokół butelek (może procenty od tego rosną ). Uwielbia akcje pt. "lotnik kryj się" - i uprawia te igrzyska namiętnie podczas odwiedzin psa mojej mamy lub zabaw a Kicusiem (to minikrólik dla odmiany biały).

  14. #34

    Domyślnie

    Moja kota omija szfki i półki! całe szczęcie! A jak skacze z parapetu, to z takim łomotem, że trudno mówić o słynnym kocim stapaniem.

  15. #35

    Domyślnie

    A jak sie miewaja Wasze meble?

    Nasz piekny skorzany komplet przestal byc piekny dosc szybko. Bylo to ulubione urzadzenie do wspinaczki, a jak dwa szatany scigaly sie przez cale mieszkanie to tylko kurz lecial...

    Teraz, jako leciwa seniorka, Kara wspina sie nie z rozpierajacej energii tylko dlatego, ze trudno jej skokiem te 6 kilo wdygowac na krawedz oparcia... wiec sie wspina... jak na drzewo... po moim niezbyt pieknym skorzanym fotelu czy kanapie... I rozwala sie na oparciu (jak kota Moniki B) chrapiac glosno...

  16. #36
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar JoShi
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    9.894
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    184

    Domyślnie

    Cytat Napisał ewak39
    A jak sie miewaja Wasze meble?
    Moje miewaja sie calkiem dobrze. Koty durzo czasu spedzaja poza domem i tam maja okazje sie wyszalec w zwiazku z czym w domu sa grzeczne. Udalo mi sie nauczyc je, ze nie wolno 'ostrzyc oazurkow' na pufach, kanapie i fotelu. Oddalam im dwie poduchy z kanapu, ktorych nie lubie i moga z nimi robic co chca. Chwilowo nie zwracam downiez uwagi na proby dewastowania dywanu, ktory jakos nie wykazuje jeszcze oznak zmeczenia.
    Moim kotom nie wolno wchodzic na stoly i kuchenne blaty i jakos wywiazuje sie z tej umowy. Nie wolno im rowniez skakac na meble na ktorych stoja terraria. I tu mamy pelne zrozumienie
    Najbardziej lubia spac na grzejnikach choc sama nie wiem jak im sie udaje utrzymac na tych osmiu centymetrach szerokosci, szczegolnie ze czasem sypiaja w pozycji na boku. Niedlugo zainstaluja mi wklad kominkowy i tak sobie mysle, ze koty beda mialy nowe ulubione miejsce. A ja wcale nie zamierzam im zabraniac skakania po kominku
    Na świecie nie ma innych zjawisk, poza zjawiskami fizycznymi...
    Dziennik na forum :: Dziennik ze zdjęciami :: blog

  17. #37
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    moje koty maja kawał pniaka do ostrzenia pazurów. Od czasu do czasu jak się zapomna to próbuja gdzie indziej. Narazie mamy nieodnowione meble, więc nie cierpię straszliwie

    A skaczą oczywiście po wszystkim

  18. #38
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Meble to osobny problem ale przy zwierzyńcu trzeba trochę tak zrobić okiem i OK. Stuletnie kredensy mają sobie za nic pazury - bywało chyba inne drewno. Jeden stary fotel w miejscu nieeksponowanym służy Kici do wszelkich wariactw z pazurami bo jakoś nie może się przemóc do drewna i drapaczek.
    Jashi masz rację co do kaloryferów, a kominek u nas zwykły otwarty wprawia kota w ekstazę. Można zrobić sobie z niej etolę, bo ogarnia ją całkowity bezwład.
    Co do klatek z innymi domownikami to już większy problem. Królik kota olewa ale myszy i akwarium to kocie TV i tu bywa problem

  19. #39

    Domyślnie

    Cytat Napisał Majka
    moje koty maja kawał pniaka do ostrzenia pazurów. Od czasu do czasu jak się zapomna to próbuja gdzie indziej. Narazie mamy
    One nie zapominają, one tylko sprawdzaja czy Pani sie juz odwidziało i mozna juz drapać meble a nie tylko pniaczka

  20. #40

    Domyślnie

    To ja jednak mam dobrze! Moja kota oszczędza meble! Ma kawał wykładziny przyklejony do narożnej ściany w przdpokoju i zawsze wita nas drapiąc w to cudo - pewnie za jakiś czas przyjdzie nam wymienić.

    Mam prośbę - zajrzycie do wątku o drzwiach dla zwierzyny! Może macie lub znacie i się wypowiecie. Bardzo bym takie cos chciała zobaczyć zamontowane i posłuchać uwag praktyka, ale jakoś znawca się nie ujawnia!!!

Strona 2 z 17

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony