Napisał
Janussz
Jedną z pierwszych zasad przy budowie komina jest to, że powinien być otynkowany cały. Piszecie, że na strychu nie ma tynku. Komin zaciąga "lewe" powietrze, a te wychładza go znakomicie.
Drugą zasadą jest to, że budujemy komin od fundamentów po wylot z tego samego materiału. Najlepiej z czerwonej dobrze wypalonej cegły. Tak jak przy wznoszeniu ścian, tak samo i przy budowie komina, nie mieszajmy materiałów.
Nijak mają się te zasady, gdy końcówka jest z klinkieru. Jest pomieszany materiał i końcówka jest nieotynkowana. Nie dość, że klinkier zimny, to jeszcze "lewe" powietrze, a także wciskająca się woda w każdą szparkę podczas deszczu z wiatrem.
Jeżeli jest taka możliwość, to ocieplmy komin przynajmniej na strychu wełną mineralną.
Jakie wymiary komina? Przynajmniej 400cm2 dla palenisk na opał stały.
Nie oszczędzajmy na cegle i jeżeli jest taka możliwość, to "ciągnijmy" komin z piwnicy. Nawet do kominka. Lepiej mieć wyczystkę w piwnicy niż w salonie.
O innych szkodliwościach klinkieru w kominie pisałem w innych wątkach, a więc nie będę się powtarzał.