Niedziela to najlepszy czas nadrobić zaległości. W tygodniu bardzo ciężko z czasem.
U mnie zazbroili strop
i zalali go
a oto efekt:
A to inna strona mojego Niewielkiego czyli taras który normalnie jest na gruncie (u mnie nad deskami) i drugi taras-zacieniony który powstał "niechcący" pod tarasem właściwym. No i piwniczka.
I jeszcze żwirowiec:
i inwestor pielęgnujący strop: