Gierga, super wiadomosci. Tym zwierzakom w schroniskach naprawde ciezko sie zyje. Mam dwa wlasnie adoptowane ze schronisk, wiec widze, jak sie przemieniaja i szczesliwieja - w oka mgnieniu !
Jesli chodzi o wybor psiaka, to najlepiej jakbys sama sie najpierw zastanowila do czego taki piesek ma Ci sluzyc - do pilnowania, do dlugich spacerow po gorach ( w 3-miescie - raczej wydmach
), czy tez do pieszczenia na kolankach..... Wtedy jedziesz tam juz z pewnym ukierunkowaniem. A najlepiej jest spotkac sie tam z kims z wolontariuszy opiekujacych sie psami - oni znaja je najlepiej - poradza i opowiedza o zachowaniach i charakterach przebywajacych tam psow, a moze i o ich historii , wtedy latwiej sie z takim psem dogadac.
Zycze powodzenia i trafnego wyboru.