No ja akurat mam taką technologię że tam gdzie musi być troche mokry np. linoleum w kuchni gdzie pies czasem nabrudzi jedzeniem wyciskam raz nie dociskając go mocno.
Tam gdzie musi byc prawie suchy wyciskam mocno raz, wyjmuje mopa, obrót, wycisk drugi raz.. i na dobrą sprawe mop zostaje tylko leciutko wilgotny.
No i kratka w wiaderku nawet przy mocniejszym wyciśnieciu jest cala od roku - poprzedni jeden z mopów kupiony gdzieś w markecie 'bo tanio' zamordowałem właśnie chcąc go mocniej wycisnąc, z kratki nie zostało zbyt wiele jak się go trochę mocniej docisnąłem. :-/