dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 421 z 919
Pokaż wyniki od 8.401 do 8.420 z 18369
  1. #8401
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Dolało u nas i wczoraj i dzisiaj.

    O Chorwacji wspomniałam w zeszłym roku. Dzieci się przywiązały do tej myśli. Wszyscy jeżdżą do Chorwacji albo do Egiptu. Ta druga opcja odpada - nie dość, że gorąco, to jeszcze się tambylcy po głowach pukają na widok idiotów, którzy tłumnie walą do nich w najgorszej porze roku. A Chorwacja całkiem ładnie się zapowiada. Tylko te upały... Już sobie obiecałam, że Grecję i być może Włochy to ja kiedyś zwiedzę, ale we wrześniu albo i październiku. Znaczy za ładnych parę lat!
    Norwegia za droga. Nie stać nas. Alaska niedostępna, że o kasie nie wspomnę. Szkocja... no o tym można pomyśleć. Syberia? A komary i meszki??? To ja już wolę Tybet.

    Jutro wysyłam Małgo na zielone przedszkole. Dziwnie mi...
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  2. #8402
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał Agduś Zobacz post
    Dolało u nas i wczoraj i dzisiaj ....
    u mnie dopiero dzisiaj przed szóstą pięć minut polało
    a teraz grzmi i .......... leje

  3. #8403
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar DPS
    Zarejestrowany
    Mar 2007
    Skąd
    z 44 wysp
    Posty
    33.238

    Domyślnie

    A na północnej Syberii to tyle komarów i meszek?
    Jakoś nigdy nie dotarła do mnie taka informacja.
    Z tą Norwegią - mnie się zdaje, że jakby dobrze poszukać, to zawsze mozna jakąś tańszą opcję znaleźć.
    Sama kiedyś chciałabym fiordy zobaczyć.
    Póki co, zobaczę UK i deszcz.
    Dziennik
    Komentarze
    Blog ze wsi
    Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/

  4. #8404
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał DPS Zobacz post
    Z tą Norwegią - mnie się zdaje, że jakby dobrze poszukać, to zawsze mozna jakąś tańszą opcję znaleźć.
    w drodze powrotnej poproś kapitana o lądowanie w Bergen

  5. #8405
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    oj DPS-ia deszczu Ci się zachciewa

  6. #8406
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Piękną ogródkową pogodę dzisiaj mieliśmy! Wprawdzie dolało kole południa solidnie, ale poza tym było chłodno i pochmurno. Zmachanam jak koń po westernie, ale zadowolonam wielce ze swoich dokonań. Cztery taczki chwastów w kompostowniku, rozsadzone kalafiory i jeszcze inne drobne zmiany. Kalafiory mnie zaskoczyły - wyrosły nad podziw i za gęsto, więc je dzisiaj porozsadzałam we wszystkie wolne miejsca. Tam, gdzie mi coś nie wykiełkowało (na ten przykład szpinak olał mnie totalnie nie wiedzieć czemu.

    Małgo na zielonym przedszkolu. Trzymam się dzielnie, nie dzwonię. Wczoraj oczywiście dowiedziałam się od koleżanki, że dojechali szczęśliwie i postanowiłam nie dzwonić do pań. W końcu jakby się coś dzieło, to by do mnie zadzwoniły.

    Jest tańsza wersja Norwegii. Namiot wolno rozbijać na dziko. Myć się można w potoczku albo na stacji benzynowej. Jeść jagódki, korzonki i własnoręcznie złowione ryby (ciekawe czy mają odpowiednik karty wędkarskiej). No i nie wiem, czy są jakieś ograniczenia we wwożeniu konserw i innych takich. W końcu makaron z sosem ze słoiczka można ugotować na kuchence z butlą gazową. Tylko na paliwo trza się wykosztować - tego nie przeskoczymy. Powoli dojrzewam do takiej wersji.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  7. #8407
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    jakie możesz mieć ograniczenia, jeżeli nie ma granic?
    Niby do GB też nie wolno było wwozić, a ja cały rok żyłam na dostawach z Polski, nie żebym aż tak oszczędzała, ale angielskie żarcie nie nadaje się do jedzenia, jak przywiozłam ugotowane mięso (na próbę) to ani mój pies ani nawet dzikie koty jeść nie chciały! W Norwegii, z tego, co mówił mój wujo (był rok temu na 2 tygodniowej objazdówce) też jeść nie ma co, odchudził się

  8. #8408
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    a u nas zimno bardzo i paskudnie wietrzycho wieje bleeeeeeeeee ja chcę ciepełko

  9. #8409
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar braza
    Zarejestrowany
    Apr 2007
    Posty
    40.664
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    163

    Domyślnie

    Moja przyjaciółka mieszka w Norwegii juz od dawna - jeszcze żyje, ale fakt ... sylwetką kłuje w oczy
    Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
    Droga do Uroczyska
    Brazowe komenty
    Wnętrza

  10. #8410
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Kurczę, mam coraz większą ochotę na tę Norwegię! Ta sylwetka... Obiecałam wprawdzie mężowi wakacje w Polsce z wypadem na Bornholm (tydzień - dwa najwyżej), ale... Zresztą on też już zaczął się zastanawiać nad możliwością zdobycia wojskowych racji w puszkach.

    U nas teraz też zimno. Z prognozy wynika, że u przedszkolaków cały dzień lało.

    PS Popełniłam kolejny wpis. Jeżeli chcecie zobaczyć, jak się plażuje w okolicach Rygi, to zapraszam.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  11. #8411
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar EZS
    Zarejestrowany
    Nov 2005
    Skąd
    Łódź-Bałuty
    Posty
    14.190
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    157

    Domyślnie

    Że też tak wszystko pamiętasz...
    Ja z poprzednich wakacji nie pamiętam prawie nic, choć mąż robi zdjęć od groma.
    Nawet z tych moich zagranicznych wojaży pamiętam tylko migawki, scenki. Opisać bym nie dała rady...

  12. #8412
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Gdybym tak bez zdjęć miała opisać dzień po dniu, to bym nie dała rady, ale zdjęcia pomagają. A co do pamiętania... no wiesz, jeżeli się rzadko jeździ, to się pamięta.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  13. #8413
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    No tak... Ze znajomych komentów tylko do moich od dwóch dni nikt nie zaglądnął... A już chciałam się pochwalić... ale komu?
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  14. #8414
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał Agduś Zobacz post
    ... A już chciałam się pochwalić... ale komu?
    mnie możesz

  15. #8415
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    To się pochwalę - akcja "woliera" zakończona! Przenosiny paputów nastąpiły wczoraj, obyło się bez większych strat (nie licząc udziobania mnie do krwi). Woliera wygląda pięknie i profesjonalnie!
    Teraz pomaluję na bordowo ścianę, na której wisiała klatka i pokój w nowej wersji będzie prawie gotowy.
    A i jeszcze się pochwalę, że dzisiaj wreszcie pierwszy raz usiedliśmy z kawką na tarasie! Nawet na tę okoliczność ciasto upiekłam, ale to tylko dlatego, że w święto sklepy były pozamykane i nie można było kupić gotowego. Z własnymi truskawkami upiekłam. I przebyczyliśmy się cały dzień! Aż mi głupio. To tak można?

    Małgo wróciła z zielonego przedszkola zadowolona, podobno wszystkie dzieci były dzielne i nawet deszcz im nie przeszkodził w dobrej zabawie.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  16. #8416
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) GRYFNY KARLUSFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar jamles
    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    18.833

    Domyślnie

    Cytat Napisał Agduś Zobacz post
    ... I przebyczyliśmy się cały dzień! Aż mi głupio. To tak można? .......
    raz w roku to i ksiądz może
    chociaż, jutro też święto ....... pobycz się jeszcze

  17. #8417
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    Agduś! no gratulacje a przebyczyć się to koniecznie dla zdrowia psychicznego trzeba

  18. #8418
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Dzisiaj też święto? Jakie?
    Zrobiłam sobie przerwę. Na razie zdołałam pomalować cały taras dziwnym mazidłem do drewna o konsystencji lekko ściętej galaretki. Bilans - taras pomalowany, jedna drzazga wbita i wydłubana, jeden bąbel na dłoni pęknięty (sama nie wiem, dlaczego - taka technologia malowania mi wyszła, że się bąbel musiał zrobić), jedne plecy wymagające masażu i 3/4 puszki mazidła zużyte.
    Taką mam ochotę pomalować tę ścianę u Magdy, ale trzeba najpierw dziury zagipsować, a w domu mamy tylko gips budowlany. Nie lubię go, bo za szybko zastyga. Trza szpachlowy kupić, ale nie chce mi się jechać... Eeee, chyba jednak pojadę.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  19. #8419
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar wu
    Zarejestrowany
    Apr 2008
    Posty
    38.025
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    129

    Domyślnie

    no i co pojechałaś

    ja z przypadku popełniłam dzisiaj ciasto z truskawkami a jutro dżem truskawkowy popełniać będę

  20. #8420
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Andrzej pojechał, bo wcześniej z pracy wrócił i po drodze odebrał Małgo, a przy okazji załatwił zakupy, które ja planowałam. Dziury połatane wstępnie, ale jutro jadę z przedszkolakami do Ogrodu Doświadczeń jako "opieka", więc nie pomaluję.

    W sobotę przedstawienie. Próby trwają. Jeszcze nie było takiej, na której byliby wszyscy aktorzy. I pewnie nie będzie... A przedstawienie i tak wyjdzie wspaniale! Najlepiej idzie nam wczuwanie się role ludzi pierwotnych (mnie, Magdzie i Andrzejowi). Mam nadzieję, że będą to pamiętne role. Muszę jeszcze Andrzejowi strój greckiego niewolnika uszyć i pojechać do wypożyczalni teatralnej po stroje średniowiecznych żaków. Najgorzej z fartuszkami szkolnymi z czasów mojego dzieciństwa - nigdzie nie ma!

    Od tygodnia za oknem nadaje całymi nocami i częściowo w dzień jakieś coś dziwne. Ledwie nawiedzony ptaszek stachanowiec się zamknął, a to się rozskrzeczało. Brzmi to, jakby ktoś pocierał tarę - taką do prania - czymś twardym. "Skrzyp-skrzyp, skrzyp-skrzyp..." i tak w nieskończoność. Co to za bydlę?

    PS Dżemu nie popełnię w życiu! Nie umiem, nie chcę i koniec! Muszę bronić ostatnich przyczółków wolności. Od kiedy zdarza mi się coś upiec, niewiele mi zostało.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

Strona 421 z 919

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony