A jeszcze jedno. HVB ma tylko jeden oddział w Polsce, w Warszawie. Ale jest to grupa BPH i w tym banku można się wszystkiego dowiedzieć a także pobrać wniosek. Z tymi 10 dojazdami to oczywiście trochę przesadziłem. Myślę że będzie mniej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMario - ja się trochę boję kredytów walutowych. Na przykład jeszcze miesiąc temu dolar był po 3.9 dzisiaj dobijał do 4.3, a to jest ponad 10%. Choć chyba jesteśmy skazani na umacnianie waluty i powinno się opłacić wzięcie kredytu (raczej widzę tu EUR, bo tam socjaliści nie wyciągną długo gospodarki i przez to ta waluta się długo nie umocni), to jednak grozi nam ciągle jakiś nieduży krach walutowy (do 20%). Szukałem jednego artykułu, gdzie policzono, że po 5 latach mamy do spłacenia więcej niż na początku, a powodem były 2 niecinne przewalutowania, ale nie znalazłem. A oto co m.in. powinni przeczytać walutowi pożyczkobiorcy na stronach Expandera (poszukajcie w Archiwum):
Piotr Orlik, 13/08/2001 10:43:31 "Ukryte koszty kredytów walutowych"
Piotr Orlik, 03/04/2001 15:52:52 "Przewalutowanie kredytu sposobem na wahania kursów"
Piotr Orlik, 23/11/2000 15:41:24 "Ryzykowny kredyt walutowy"
Piotr Orlik, 29/03/2001 13:31:29 "Jak zaoszczędzić 2 tysiące euro?"
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitajcie !
No to się rozsypał worek z postami..... (jednego popołudnia mnie nie było a tyle się działo)..
Po kolei. W chwili jak brałem kredyt na działkę w banku to już tam nie pracowałem i na pewno nie liczyłem na jakiekolwiek profity..... Liczyłem tylko na ludzkie traktowanie (a nie takie, że każdego dnia dowiadywałem się, że potrzeba jakiś nowych dokumentów, ciągle coś było nie tak.. Panie obsługujące nie potrafiły dobrze wypełnić wniosku . No i ta sprawa z wpisem do księgi - tego mi nikt nie powiedział w chwili brania kredytu - dopiero jak miałem to zapłacić.
A co do HVB - niekoniecznie w Waw-ie. Podpisali umowę z bankiem Samopomoc (nie mylić z Samoobroną )Chłopską. Byłem w tamtejszym banku i tak jak napisałem mnie poinformowano (zeszły piątek)
Do Mirzaw - te wszystkie punkty - wypisałem je i właśnie robię ranking wraz z hipotetycznymi wyliczeniami ile mnie będzie kosztował kredyt. Pożyję zobaczę gdzie wezmę kredyt ...
Grzegorz
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCześć. Mam na oku zakup niezłej działeczki po bardzo okazyjnej cenie, co prawda mam już jedną ale ta wydaje mi się bardzie atrakcyjna (las, rzeczka w okolicy) ale niestety nie mam już kasiory na nią. Natomiast mam działkę i mieszkanie, czy mogę wziąźć kredycik na zakup nowej działki a hipoteką ustalić na mieszkanie lub inną działkę, co prawda nie będzie on duży do 40 tys zł dochody raczej powinny wystarczyć na spłatę takiego kredytu. Czy jak dochody wystarczają do może nie trzeba hipoteki? Mam szanse na szybsze spłacenie tego kredytu no bo jak sprzedam tą pierwszą działkę to bedę miał trcohę kasiorki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRafaelo - im lepsze im dasz zabezpieczenie (hipoteka jest najlepszym), tym dostajesz lepsze warunki. Same zarobki nie wystarczą. Musisz mieć albo coś pod zastaw, albo żyrantów z wystarczającymi dochodami. Może gdybyś miał super zarobki i kilka wziętych i idealnie spłaconych kredytów w tymże banku?
Jak sprzedasz działkę kupiną w ciągu 5 ostatnich lat, to musisz w ciągu 2 tygodni zapłacić 10% podatku, lub złożyć oświadczenie, że kasiorę wydasz w ciągu 2 lat na budowę, kupno domu/mieszkania, zakup działki budowlanej, etc., etc. Jak już odliczasz to te 10% zmniejszą Ci ulgę budowlaną. Weź ustawę na ten rok i poszukaj dochodów zwolnionych i pomniejszeń.
Do kolegi - można dać kupowaną działkę pod zastaw, a do czasu ustanowienia hipoteki (u mnie trwało to 3 tygodnie, a W-wie może być 1,5 roku) kredyt należy ubezpieczyć (Warta, PZU). Koszt ubezpiecznia kredytu to chyba 1% (może być limit np.- do pół roku), ale nie jestem pewien. Niech idzie do pierwszego lepszego (nie gorszego) banku i rzuci im temat, to powinni go uświadomić. Wpis do hipoteki na cele mieszkaniowe jest bezpłatny. Jak to z kredytem na grunt, to nie wiem. Może jak pokażesz warunki zabudowy, lub wyciąg z rejestru gruntu, że to działka budowlana, to też nie ma opłat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWItajcie kredytowicze
Do Gregorusa (i wszystkich) - jak już weźniecie kredyt to pochwalcie się na forum co żeście wywalczyli.
Co do mnie to chyba ???? wezmę kresyt w ING Bank Śląski. Dlaczego spytacie ?
Po pierwsze śląski po 5 latach spłaty nie bieże za wcześniejszą spłatę.
2 - za przewalutowanie w miarę rozsądnie - 1%
3 - nic nie biorą za inspekcje na budowie
4 - USD 4,16% / rok (coś koło tego)
4,5 - prowizja 1,5 % (niestety nie najniższa - ale wszystkiego nie można za jednym razem)
5 - WIBOR 6 miesięczny
6 - opłata za wycenę nieruchomości 900 zł
A tak właściwie może byśmy spisali najlepsze fragmenty z oferty kredytowej wszystkich banków i założyli własny bank - z kredytem dla FORUM-owiczów listy dyskusyjnej Muratora !!!!!!!
Nie polecam w obecnej chwili EURO - ma relatywnie niski kurs - 3,7/zł
Ja poczekam jeszcza z 2 tygodnie jak dolar jeszcze troche poszybuje - gdzieś na 4,4/zł i wtedy się opłaca wźiąć właśnie w USD.
Z moich analiz i z tego co zasłyszałem wynika (moje osobiste zdanie - nie sugeruj się!!) że:
Po wyjściu Polski (2 lata) z dołka Finansowego z powrotem wróci kapitał zagraniczny
Za jakieś 1-2 lata rozpocznie się dalsza prywatyzachja (raczej nieuniknione) - PKO BP, PGNiG ?, G-8, ORLEN - to spowoduje napływ obcej waluty (zazwyczaj EURO jednak one musi jeszcze zrównać się z USD - do tego będzie dążyć UE)
Podpisanie kontraktu na SAMOLOCIKI (Grippen, itp) - i związany z tym offset - jakieś 30 MLD USD (EURO)
No a njaważniejszym wskaźnikiem jest mój własny wskaźnik nadzieji.!!!????
POZDRAWIAM
MirZaw
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: mirzaw dnia 2002-02-09 03:03 ]</font>
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMirzaw - a ja obstawiam na spadek Euro/USD. Gospodarka w USA się już powoli rucha, a w EU socjaliści do tego "nie dopuszczą"
Zwróćcie uwagę, czy kredytu nie wypłacą wam po kursie kupna (1000USD=4000PLN) a zwrócić będziecie musieli po sprzedaży (4400PLN=1000USD). Przy przewalutowaniu sprawdźcie termin, bo może się zdarzyć, że bank ma np.4 tygodnie czasu. Składacie zlecenie bo dolar jest po 4.0PLN, za 4 tygodnie też, ale pośrodku było małe "tąpnięcie" do 4.4PLN i "akurat wtedy" następiło przewalutowanie. Ile będziecie do tyłu? Odpowiedź 10%+1% (za przewalutowanie).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJak już wspominałem w wątku : "kredyt na poważnie dla zainteresowanych" mnie przekonał WBK - ma dobre warunki, w w/w wątku podałem szczegóły i jeszcze jedno do tych informacji :
oprocentowanie oparte o LIBOR i zmieniane co kwartał, miła i fachowa obsługa, ja 3 dni temu złożyłem papiery o kredyt w CHF.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoże ktoś się orientuje czy kurs waluty brany do wypłaty kredytu, jest brany z dnia złożenia wniosku czy też z dnia jego ostatecznej wypłaty (po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw)? Pytam dlatego bo mam taki wniosek gdzie obok kratki wyboru waluty trzeba wpisać datę. Cokolwiek to dla mnie dziwne bo mógłbym wpisać datę kiedy dana waluta stała najmocniej, no nie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo dokładnie tak. Zadłużenie masz np. w EUR ale spłacasz w PLN kupując EUR po aktualnym kursie od banku. W umowie masz napisany jaki kusr jest stosowany do przeliczeń: albo kurs kupna banku lub np w GE: kurs średni NBP z dnia poprzeniego lub jeszcze inne (poczytaj umowy). Indeksem jest waluta: zadłużenie jest w walucie ale spłacasz w PLN. Proste?
Michał
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo oczywiście trzeba przeliczyć. Akurat numer ze średnim kuresem NBP jest korzystny dla kredytobiorcy ale... bank (GE) odbija to sobie wyższym oprocentowaniem!!
Z kredytami to jest tak, ze nie ma nic za darmo! Jednak jest ścisła czołówka w ktorej wypadkowana najważniejszych czynników wygląda najlepiej: oprocentowanie, prowizja za wcześniejszą spłatę, kursy walut, prowizje, opłaty za różne czynności, ilości papierów do dostarczenia, czas decyzji kredytowej, wypłaty transz. Jest z czego wybrać. Powodzenia.
Michał
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW marcowym numerze Ładnego Domu zamieszczono porównanie kredytów. Jejku jak się uśmiałem. GE lepszy od HVB i Pekao. Mało nie dostałem rechotu pępka. Śmiać się przestałem jak zobaczyłem, że redakcja udziela porad przez telefon, a porad kredytowych specjaliści GE. Sponsoring jest wszędzie. Wrócę do artykułu - punktowano wszystko, więc ktoś, kto chce kredytu w konkretnej walucie, albo z określonym wkładem własnym, musi ponownie przeliczyć punkty. Ktoś kto nastawia się na inną wagę kryteriów także; podam oprocentowanie w PLN jako przykład (100pkt-max): GE 15.5% - 4pkt, Pekao od 12.5% - 5 pkt. Różnica może być nawet 3pp, a różnią się w ocenie o 1pkt! To to jeszcze nic, ale informacje są ZAFAŁSZOWANE. Prowizja: GE 2% - 1pkt, Peako max 2% - 1 pkt, HVB min. 0.5% - 2 pkt. Tymczasem Peako ma prowizję 0.5-2%, czyli min. 0.5% i mogło dostać tyle co HVB. To są jaja! Wolę Expandera - tam sam ustalam kryteria wstępne, a potem wagę kryteriów dodatkowych. W zestawieniu wogóle pomnięto system rat - czy równe, czy indeksowane, czy malejące.
Proszę uważać na tego typu zestawienia !!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychLullabysta - krach na giełdzie nie wpłynąłby tak strasznie na kurs naszej waluty, jak inne wiadomości z życia polityczno-gospodarczego. Gdyby kurs naszej waluty padł na pysk (>10%) jednego dnia, to nie bój nic - usłyszysz to we wszystkich wiadomościach. Pocieszę Cię jednak - nasze wejście do Unii może raczej spowodować spadek kursu Euro u nas (całą tą kasę z UE, trzeba będzie wszak wymienić na złote), a tym samym i reszty walut.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWziąłem kredyt w CHF. Miałem farta - brałem 3 lata temu, jak frank był na górce - ok. 2,7 pln, spłacam jak jest 2,5 pln
Kredyt w Bank Austria Creditanstalt obecnie kupiony przez PBK.
Kredyt na 10 lat - podziwiam ludzi , którzy "umoczyli się" kredytem na 25 lat.
Liczyłem to kiedyś - strasznie bym przepłacił.
Szwajcarska waluta ma jedną zaletę - nie waha się tak ostro.
Obecne oporcentowanie ok 6,5.
Spłacę jak będę miał 40 lat. I zaczynam od nowa !
Płace ok. 800 pln co miesiac.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych