Komentarze do Dziennika Budowy Domu pod Puszczą

[Agduś]

Przyłączam się do gratulacji. Przynajmniej konieczności dokonywania tego wyboru los nam oszczędził!
Za to teraz w ciężkim znoju dokonujemy kolejnych.

[Agduś]

Nocą odkop i delikatnie unieś tworząc spadek w stronę domu sąsiada. Szybko posadź tam jakieś rzadkie i cenne (Twoim zdaniem) rośliny (mogą być cenne ze względów emocjonalnych - np. sadzonka od św. pamięci praprababci). A potem długo nie wyrażaj zgody na zrujnowanie zagospodarowanego ogródka. W końcu pokonana przez przepisy, pogrążona w depresji wyraź zgodę pod warunkiem zrekompensowania strat materialnych i moralnych w wysokości 4000 zł.

[SYLWKA]

Agduś, widzę że prawo budowlane masz w jednym paluszku ... tak zamierzam zrobić niech no się tylko tam wprowadzę.

[jk69]

A ja w sprawie tej skrzynki elektrycznej zwanej różnie - ale chodzi Ci o takie coś w granicy działki, które się składa z 2 skrzynek i od tego można "pobierać" prąd na budowę, a potem z tego będzie "szedł" prąd do domu?
U mnie to coś - czyli skrzynki, montaż, załatwienie formalności (w 1 dzień!) czyli m.in. podpisanie za mnie umowy w Enionie - kosztowało 1300 zł. Inny Pan chciał 1400 - więc wywnioskowałam, że istnieje lokalny cennik, i taniej nie będzie. Sądzę, że te ok. 1000 zł więcej u Ciebie jest za wykopanie i przeciągnięcie tych 50 m kabla, ale czy to Wam jest potrzebne teraz? Zapytaj, ile będzie chciał za samą RB-tkę czyli skrzynki i montaż.

Pozdrawiam i do jutra! Chyba znów kawa tylko, bo pogoda obleśna.

[SYLWKA]

jk69, masz racje, za kabel 50 m wyjdzie 1000 PLN.
Kabel 1000 PLN,
RB - 360 PLN,
skrzynka z licznikiem (docelowo zamontowana bedzie w domu) - 500 PLN,
kopanie i robocizna - 440 PLN.

Takze chyba jakos to sie ma do Twoich kosztów. Nie wiem tylko czy kupiłaś RB uzywana czy nową.

No własnie nie wiem, co z tym kablem zrobic, bo teraz zakupilibysmy juz taki kabel jaki bedzie potrzebny do wkopania docelowo (tak Enion radził), a na razie zwiniemy go w garazu. Pytanie czy te 1000 PLN w miedzyczasie sie nie ulotni. Garaz z kłódką Gerda jest blisko życzliwego sasiada, ale nie licze, zeby ktos tego szczegolnie pilnował. Co radzisz jk69?

[jk69]

Enion pewnie wie lepiej, ale ja nie bardzo rozumiem dlaczego teraz kupować macie i trzymać na pokuszenie złodziejom w blaszaku swym?
Może ma podrożeć, o czym Enion już wie a my nie?
Ja bym nie ryzykowała. Zwłaszcza, że przyłączycie się tym kablem dopiero jak będą mury stały. Ale zapytaj jeszcze tego elektryka jaki sens ma ta operacja z przechowywaniem kabla - może jakowyś jest?

[Agduś]

Pozdrawiam i do jutra! Chyba znów kawa tylko, bo pogoda obleśna.

Jutro będzie środa. Wydawało mi się, że umawialiśmy się na czwartek . Czyżbym coś przeoczyła?
W jednych prognozach środa wygląda lepiej, w innych czwartek... Już sama nie wiem, kiedy będzie ładniej.

[SYLWKA]

Hmm, ktoś tu jest nieźle zakręcony No, to jak środa czy czwartek?

[Agduś]

Jeszcze raz weszłam do moich komentarzy i przeczytałam, że była mowa o czwartku. Chociaż, kiedy patrzę dzisiaj przez okno i jednocześnie widzę jutrzejszą prognozę, to mam wątpliwości, czy nie byłoby lepiej dzisiaj. Nieźle by było to ustalić, no nie? Jakby co, to dzisiaj będę w domu po południu, więc właściwie jest mi to obojętne, tylko nieźle by było, żebyśmy się spotkali wszyscy jednocześnie

[jk69]

Bardzo Was przepraszam - oczywiście, że czwartek! Ja mam ogólnie kłopoty z kalendarzowym porządkiem rzeczy!
A jak deszcz pada to mi układy scalone przemakają !

No to .... do jutra!!!!

[SYLWKA]

No dobra, mnie obojętnie, może być dzisiaj może być jutro. To do jutra!

[Agduś]

Do jutra, czyli czwartku .

[jk69]

Sylwka,

no to budujesz! Dobrze, że masz kumatego kierbuda - taki "budowlany" przyjaciel przydaje się bardzo.
Pozdrawiam, i czekam na zdjęcia z placu boju!

[SYLWKA]

jk69, dzieki za słowa wsparcia, widziałam też Twoje poczynania, pewnie Twoje i Agduś doswiadczenie na coś nam sie przyda.

[Agduś]

Nie bój żaby! Jeszcze trochę i sama będziesz wiedziała wszystko. A na razie ciesz się z kierbuda i ... patrz mu na ręce. Pytaj, co będzie robił i dlaczego tak. Potem czytaj albo pytaj na forum. Ja nie wątpię w jego kompetencje i dobrą wolę, ale... strzyżonego Pan Bóg strzyże. Nasz kierbud też w porządku facet i duuuuużo domów postawił, ale i tak nie wiedział, że grzbiety ścian szczytowych trzeba ocieplić, bo "nigdy tak nie robił".
A ocieplanie ścian fundamentowych robi się po rozszalowaniu (jeżeli są lane). Troszkę czarnej mazi (ale takiej, która nie szkodzi styropianowi), styropian i folia.
Mamy namierzony w miarę tani skład w pobliżu.

[SYLWKA]

sciany fundamentowe? tzn ze jezeli mam wyniesione fundamenty 50 cm nad poziom "0", to bede miec sciany? A z czego te sciany? I kiedy? Skoro mowia mi, ze chca wylac fundamenty, to sciany fundamentowe pozniej nadbuduja?

[jk69]

Sądzę, że chodzi o to, że fundamenty składają się z ławy fundamentowej (to jest w ziemi najgłębiej) i, w budynkach niepodpiwniczonych : ściany fundamentowej czyli takiego "krótkiego muru", który jest nad ławami fundamentowymi a pod płytą parteru. Czy będą lane z betonu czy murowane to powinno być napisane w projekcie. Izolacje kładzie się na lane jak i na murowane. Ociepla się, ponieważ znajdują się ponad granicą przemarzania. Ta czarna maź (izolacja przeciw wilgoci), żeby nie robiła krzywdy styropianowi (ocieplenie) nie może być na bazie rozpuszczalników.
Męcz kierbuda - on powinien odpowiedzieć na wszystkie Twoje wątpliwości.

[SYLWKA]

dzieki wielkie, bede meczyc. Widze ze jz jestes niezle oblatana

[pontypendy]

Sylwka,
zajrzałam do Twojego dziennika i muszę trochę "poahować" nad projektem. Bardzo mi się podoba, bo lubię takie proste domy, szkoda tylko, że się nie otwierają te ikonki.

[jk69]

To ja spóźniona o 2 tygodnie przynajmniej, biegnę z gratulacjami z okazji rozpoczęcia operacji DOM!

Fundamenty pięknie się prezentują, o ile fundamenty w ogóle mogą być piękne, ale jak wiadomo inwestorskiej braci - MOGĄ ! Pierwsze kłopoty za płoty oraz sąsiad z groźną miną!

Pozdrawiam, i życzę udanego skoku na bank!