Napisał
JoShi
...szczególnie trzy starsze części to dla mnie obraz kultowy i mimo, że wiem co po kolei i jak to mogę go oglądać naprawdę często. I stale wywołuje u mnie emocje.
...
to był ogromny przełom. Szczególnie jeśli chodzi o zastosowane technologie i efekty specjalne. Jak się popatrzy na inne filmy SF z lat siedemdziesiątych to łatwo zrozumieć co mam na myśłi...
Zauważyłem, że młodsza generacja w ogóle tego nie czuje, im się właśnie podobają te nowsze epizody.
A nam wtedy szczęki opadały - ech pamiętam ten pierwszy seans w starym kinie "Atlantic" w Gdyni.