SKRZAT - komentarze do dziennika Kasi i Łukasza

[kasia w]

Witam wszystkich!
Serdecznie zapraszam do wpisywania tutaj swoich komentarzy i uwag

[premiumpremium]

Wyszło na to, że będziemy się budować na działce moich rodziców, która nagle stała się dla nas najbardziej idealnym miejscem.

Skąd ja to znam... My też szukalismy działki, a okazało się, że mamy ją "pod nosem"

Bardzo ładny ten Wasz kawałek ziemi, domek też mi sie podoba.
Będę Wam kibicowała, żebyście szybko sie wprowadzili z "TYM Słodkim", dzięki któremu chce się chcieć

Pozdrawiam!

[_Beti_]

świetna działka, ja teraz marzę o choć jednym drzewie bo na mojej działeczce nie ma ani jednego

[malmuc]

Będę zprzyjemnością śledzić waszą droge do nowego domku

mój szkrabek jest nieco starszy bo z 27 marca, a ten jeszcze starszy z 2001 r.

Co prawda ja nie mieszkałam w bloku, ale domyślam się że pewnie Wy i inni rodzice pragną stworzyć swoim pociechom własny dom z cudownym ogródkiem, po którym nasze szkraby będą biegały latem na boso, zimą budowały iglo

pozdrawiam

[kasia w]

Dziękuję wam za miłe słowa i też trzymam kciuki za wasze domki. Ja na razie mam trochę problemów, ale jak już kiedyś pisałam nikt nie mówił, że będzie łatwo...
Pozdrawiam was cieplutko kasia

[jk69]

Kasia W!
Działka zadrzewiona to skarb! Ogród macie właściwie gotowy !
Ciekawe jaki pomysł ma tata, ale może najlepiej byłoby dogadać się jednak z jakimś właścicielem udziałów. Procesy trwają zazwyczaj strasznie dłuuugo.
W każdym razie trzymam kciuki.

[kasia w]

Właśnie tata wymyślił, żeby jeszcze raz spróbować ze spadkobiercami tego poprzedniego właściciela działki. Oni są bardzo chętni do sprzedania, tylko nie mają pozałatwianych spraw z US. Musimy im pomóc pozałatwiać te wszystkie zaległe formalności i może coś z tego wyjdzie.
A jeśli chodzi o ogród to mój mąż (miłośnik dłubania w ziemi) ma już wizję. Aż boję się myśleć co tam się będzie działo...
Pozdrawiam kasia

[Rom]

Właśnie trafiłem na Wasz dziennik i dołączam do do grona czytelników
Będę z uwagą śledził Wasze postępy

[kasia w]

Właśnie trafiłem na Wasz dziennik i dołączam do do grona czytelników
Będę z uwagą śledził Wasze postępy

O bardzo nam miło. Czekam na zdjątka twojego poddasza.
Pozdrawiam kasia

[malmuc]

Czekam z niecierpliwością na rozwiazanie waszegi problemu z drogą. Trzeba miec Kasiu nadzieje, że akurat do wiosny wszysko sie wyjaśni, napewno tak będzie i budowa ruszy w ustalonym czasie.

Pozdrawiam

[Aga - Żona Facia]

Będę czytać Wasz dziennik (jak mi czas pozwoli!), a to dlatego, że podoba mi się BARWNY (w najnowszym numerze "ZBUDUJ DOM" jest o tym projeckie napisane jako dom tani i prosty w budowie).
Jestem ciekawa, czy wyliczenia Muratora będą trafne

Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania problemów.

[kasia w]

Agusia dzięki za newsy. Już pędzę do sklepu po gazetkę...
Pozdrawiam kasia

[kasia w]

Trzeba miec Kasiu nadzieje, że akurat do wiosny wszysko sie wyjaśni, napewno tak będzie i budowa ruszy w ustalonym czasie.

......Tak jakbym słyszała samą siebie w chwilach kiedy mam wątpliwości.....
Pozdrawiam cię malmuc cieplutko kasia

[Rom]

Kasiu gratuluję kroczków Pietrka
Daj znać czego się dowiedziałas?

[mocca]

witaj Kasiu

Przeczytałam Twoj dziennik i widzę, że poczatek był niemal identyczny jak nasz. Do tego jesteśmy z tego samego dnia (na forum)

To musi coś znaczyć



Fajnie masz, ze na działce rosną tak duze drzewa, to naprawdę wielki skarb.
Co do drogi to jedyne rozwiązanie widzę ustanowienie sądowo służebności
Napisz koniecznie co wymyslił Twoj tata

pozdrawiam i zyczę wielu miłych budowlanych chwil

mocca

[świercz]

WITAM.
początki bywają trudne... to jeden z rozdziałów w moim dzienniku. problemy sa po to by je rozwiązywać a nie pogrążać w nich.
mam nadzieje że sprawa rozwiąże się pomyślenie a całe zajście tylko was umocni w dalszej drodze budowlanej!!!
bedwe was zapewne odwiedzał
pozdro!

[Rom]

Kasiu skoro pojawiło się światełko w tunelu to trzeba sie tego trzymać. Wszystko będzie dobrze Musicie się tylko uzbroic w cierpliwość, chociaż w moim przypadku wypisy z księgi wieczystej uzyskiwałem błyskawicznie. Ale to może dlatego że księgi wieczyste zyskały w Poznaniu jakąs elektroniczną formę i wypisy daja na miejscu. Niemniej trzeba być dobrej myśli

[kasia w]

Dziękuję Rom za dobre słowo.
Powiem ci, że super się macie w tym waszym Poznaniu. U nas w Bielsku sytuacja wygląda tak, że przetarg na elektroniczne zapisy ksiąg wieczystych wygrała jakaś firma ze Skawiny (to ok. 100km) i dlatego to tyle trwa. Najpierw muszą tą księgę zawieść, przepisać, a potem wydrukować. Teoretycznie jak dla mnie to jeden dzień roboty. Ale oni takich wniosków o wypis jak mój mają trochę, więc tyle to zajmuje.
Ale już przestałam się przejmować. W sumie to chcemy zacząć wczesną wiosną więc mam nadzieję, że do tej pory wszystkie formalności załatwimy...
Pozdrawiam kasia w

[Rom]

Ręce opadają. Znowu wychodzi bezmyślność urzędników...żeby przetarg wygrała firma, która swoją siedzibę ma tak daleko.No ale na głupote nie ma rady.

[Rom]

2 miesiące????????????????
Skandal